Zobacz pełną wersję : 1.07 czyli wczoraj mama na Klinach- Kraków
bubusita
02-07-2010, 00:01
Około godziny 17, na ulicy Marusarzówny, widziałam mamę zamotaną w chustę w kolorze granatowym!Jedno dziecko mama miała w chuście, a drugie w wozku:D. No przed moim domem przeszła:mrgreen:, teraz żałuję, że nie zagadałam, ale akurat wybiegła mi nasza psiura i musiałam za nią w pogoń ruszyć:rolleyes:.
Mamo co w granatowej chuście nosi:D, jesteś tu:hello:?
Jasnie Pani :)
02-07-2010, 00:04
moja nieforumowa kumpela nosi w granatowej, ale ma tylko jedno dziecko, to pewnie nie ona :)
bubusita
02-07-2010, 07:28
moja nieforumowa kumpela nosi w granatowej, ale ma tylko jedno dziecko, to pewnie nie ona :)
Ech, ponieważ ruszyłam za mym psem, nie mam pojęcia co to za szmata była, tyle wiem, że granatowa;). Może drugie, to nie było jej dziecko:ninja:. A koleżanka Twa mieszka gdzieś w okolicach borku/klin:ninja:?
Jasnie Pani :)
02-07-2010, 12:57
hmm, no powiedzmy.... kolo Matecznego bardziej ;)
bubusita, to nie ja byłam, ale się tu odezwę
mój pierwszy post BTW :)
mieszkam na os. pod Fortem, jestem na razie początkującą chustonoszką (elastyk i 5-miesięczna córa), myślę jednak o jakiejś tkanej, ale zielona jestem, mogę liczyć na "sąsiedzką pomoc"? ...
bubusita
05-07-2010, 09:30
bubusita, to nie ja byłam, ale się tu odezwę
mój pierwszy post BTW :)
mieszkam na os. pod Fortem, jestem na razie początkującą chustonoszką (elastyk i 5-miesięczna córa), myślę jednak o jakiejś tkanej, ale zielona jestem, mogę liczyć na "sąsiedzką pomoc"? ...
Na razie wyjeżdżamy na wakacje, ale jak wrócę skontaktuję się z Tobą na pw:). Fajne, że ktoś meszka tak blisko nas:). A tak w ogóle to może to Figi się kiedyś razem wybierzemy?
super, dziękuję :)
o Fidze dopiero wczoraj przeczytałam, jak już się wkręcę w temat, to chętnie
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.