PDA

Zobacz pełną wersję : zniszczyłam pieluchę :(



AMK
21-06-2010, 17:12
Estetka się znalazła, psia jego mać.
Skulokował mi sie polarek na otulaczu, no i kuło w oczy :duh:
Wzięłam maszynkę i zaczęłam golić. Juz prawie skończyłam ale jeszcze o tu tu raz i będzie cudnie.
No i zacięłam :cryy:
Ze wzgledów estetycznych nie przeszkadza, bo w samym kroku ale marwie się, co będzie w praniu.

Idiotka, normalnie idiotka :hide:

Guest
21-06-2010, 17:16
eee tam nie pierwsza nie ostatnia
najwyżej porosisz którąś z mam szyjących żeby odpruła ten co Cię razi a dorychtowała nowy do pula ;)

Fusia
21-06-2010, 17:17
u przytulam-może zszyj żeby w praniu sie nie dziurawiło

AMK
21-06-2010, 17:53
u przytulam-może zszyj żeby w praniu sie nie dziurawiło
Fusia jak ja bym zszyła, to ta pielucha juz na bank sie do niczego nie nada ;)

kammik
21-06-2010, 18:00
Do prania zwiń w kłębuszek polarkiem do środka i zwiąż, żeby się nie rozłożyła w pralce.

Mag
21-06-2010, 18:01
a co to za otulacz,że i polarek i PUL?

peluche
21-06-2010, 18:33
przepraszam, ale sie usmiałam, chciała matka dobrze, a wyszło.... no trudno, a może wlaśnie jakas mama szyjaca cos z tym zrobi... ? :)

AMK
21-06-2010, 20:08
Magda CP

nemhain
21-06-2010, 20:11
W CP to nie jest polarek, to taka bawełna :)

AMK
21-06-2010, 20:15
w szoku fakty pomieszałam ;)