PDA

Zobacz pełną wersję : Mialam wczoraj fajny dzien :)



tulipowna
01-07-2008, 22:31
jak w temacie :)
odwiedzila mnie moja bardzo dawno nie widziana kolezanka ze studiow, ktora baaardzo lubie i zawsze zaluje, ze tak rzadko sie widujemy. ostatnio widzialysmy sie okolo rok temu, kiedy maksiul obkopywal mi rejony jelita grubego :) w tym roku ona jest w ciazy i to juz prawie na koncu :)
odwiedzila mnie wraz z dwiema swoimi kolezankami, ktore poznala na kursie jogi dla mam w ciazy. przyszly do mnie te trzy sliczne kobiety, wtargaly swoje brzuchy na moj strych (podziwiam!!!) i zechcialy posluchac, co mam do powiedzenia na temat chust.
jak sie domyslacie trajkotalam i trajkotalam, machalam im szmatami przed oczami (fajerwerko dziekuje za elastyka!), zamotalam moje cierpliwe dziecko we wszystkie moje szmaty, poinstruowalam (o matko! ja???) dziewczyny, kiedy wiazaly kieszonki i koale na roboczych misiach :) bylo naprawde super! to byl niezwykly widok, naprawde! zdjecia mam, ale nie wiem, czy by sie zgodzily na zamieszczenie, wiec szanujac ich prywatnosc tym razem powstrzymam sie od fotorelacji :)
no moze chociaz jedno z moim osobistym misiem :D


http://farm4.static.flickr.com/3179/2628237501_0a225b8f03.jpg

i powiem wam cos jeszcze, to wspaniale emocje moc sie podzielic chociaz odrobina wiedzy chustowej z kims, kto tego naprawde chce. polecam :)

zulam
01-07-2008, 22:36
:D
Zapytaj czy możesz wkleić te fotki,byłyby superowe!

czukczynska
01-07-2008, 22:38
Nie dziwię się,ze dostalaś skrzydeł :D Chciałabym zobaczyć fotki.Fajne muszą byc...

ZuZaZo
01-07-2008, 22:50
6 promiennych słoneczek + Twoje i Ty to poteżna dawka miłości i radości.
Plis plis ZAAAARRRRAAAAŻŻŻŻŻŻAAAAJ :D

landa
01-07-2008, 22:55
Masz super powód do radości :applause: :applause: :applause:
A co do zdjęć to ciekawy musiał być widok trzech motających misie ciężaróweczek :D

marmez
01-07-2008, 22:59
i powiem wam cos jeszcze, to wspaniale emocje moc sie podzielic chociaz odrobina wiedzy chustowej z kims, kto tego naprawde chce. polecam :)
Też mieliśmy tę przyjemność :) Była u nas, ze swoją dwumiesięczną Beatką, para poznana na szkole rodzenia, Beatkę zamotaliśmy na nich w elastyka i się jej od razu spodobało, elastyka już zamówili i bardzo im się podobają chusty :)

sil (377)
03-07-2008, 16:05
Też zarażam!:) Mojej znajomej urodził się w maju synek i powoli dojrzewała do zamotania. 2 tygodnie temu udało mi sie to zrobić i na razie próbuje na pożyczonym ode mnie storczyku... którego będę opłakiwać przez miesiąc :wink: