Zobacz pełną wersję : Co można zrobiĂŚ z chusty :(
pewnikiem niektóre z Was trafiły na tą stronę,
o zgrozo :evil:
http://www.storchenwiege.com/afterbabyuses.htm
a te podusie normalnie straszyć mnie będą po nocach :
http://www.storchenwiege.com/quiltauction.htm
no mają sobie ludzie pomysły eeeeh
Nie rozumiem oburzenia Koleżanki :) przecież jak chusta nei jest juz potrzebna, to po co ma lezec i się kurzyc? Sama wykorzysywałam i wykorzystuję chustę na milion sposobów - oczywiście do noszenia, a to jako kocyk, a to jako siedzisko gdy wózek się zasika, a to jako ręcznik plazowy, czy też hamak.
Normalka :) wkońcu chusta jest dla nas a nie my dla chusty.
Jasnie Pani :)
01-07-2008, 15:13
a to jako siedzisko gdy wózek się zasika
:rolleye: :lool: :rolleye: :lool:
padłam :lol: :lol: :lol:
(powiedziala ta co ma zasłone na okno z Inki :wink: :lol: )
Oooo nie nie moja Droga Koleżanko :lol: ja rozumiem wiele, elastyczność ma jest równie duża ale w paszczu konia????
normalką jest kocykowanie, hamakowanie, odsłonecznianie, ba nawet zagłównikiem nierzadko bywają ( tu przoduje mój M )
ale żeby aż tak,
no ale ja z tych co węza w kieszeni chyba mają, bo dopóki coś SAMO nie zginie śmiercią naturalną, ratuję, pieszczę co by żywotność przedłużyć.
Jasne jak się spsuje to o ile nie ma to wartości emocjonalnej zostaje zastąpione nowym.
a z chustami to chyba podobnie :) więc tych to chyba nie kochali :wink:
chusta na motor? niezly pomysl, chyba skorzystam, bo jak mnie m wozi to mam zawsze wrazenie,ze spadne :)
a to jako siedzisko gdy wózek się zasika
:rolleye: :lool: :rolleye: :lool:
padłam :lol: :lol: :lol:
(powiedziala ta co ma zasłone na okno z Inki :wink: :lol: )
Fakt z zycia wzięty (nieraz niestety - Młody żłopie a czasem spodni na zmiane zapomnę) i wraca jak gwiazda bez gatek ale w chuście ;)
Oooo nie nie moja Droga Koleżanko :lol: ja rozumiem wiele, elastyczność ma jest równie duża ale w paszczu konia???
Ok, tu się zgodzę - to było przegięcie :lol:
Oł Dżizas, pokrojone chusty, normalnie świętokradztwo :roll:
A tak serio - mnie też by było szkoda tak je poniewierać, jak już by mi dzieci powyrastały, to sprzedałabym, odzyskując kasę, a one służyłyby dalej komuś innemu. Za drogie są na szycie poszewek na poduszki IMO.
Oł Dżizas, pokrojone chusty, normalnie świętokradztwo :roll:
A tak serio - mnie też by było szkoda tak je poniewierać, jak już by mi dzieci powyrastały, to sprzedałabym, odzyskując kasę, a one służyłyby dalej komuś innemu. Za drogie są na szycie poszewek na poduszki IMO.
zgadzam sie ... a tam cena napisana minimalnie 95 $ ... za poduszke ... hmmmm.... no chyba że juz bylyby tak dziurawe....
:)
a mnie się podoba kreatywność potępiona :)
choć wyeksploatowanej w ryju świni chusty bym nie kupiła.
Jakiś czas temu byliśmy w Białowieży i tak jakoś zapomnieliśmy zatankować :ups: Do Hajnówki jechaliśmy już na oparach i w głowie Świtały różne czarne myśli. Niestety uświadomiliśmy sobie że nawet linki holowniczej nie mamy. Zgadnijcie jaki pierwszy pomysł wpadł mi do głowy :twisted:
Nie wiem czy jakby co do czego przyszło to pozwoliłabym na zbezczeszczenie mojego indio, ale właśnie z takich zdjęć to zapamiętałam.
Oł Dżizas, pokrojone chusty, normalnie świętokradztwo :roll:
A tak serio - mnie też by było szkoda tak je poniewierać, jak już by mi dzieci powyrastały, to sprzedałabym, odzyskując kasę, a one służyłyby dalej komuś innemu. Za drogie są na szycie poszewek na poduszki IMO.
zgadzam sie ... a tam cena napisana minimalnie 95 $ ... za poduszke ... hmmmm.... no chyba że juz bylyby tak dziurawe....
a nie pomyslalyscie,ze moze ktos tak sie przywiazal,ze rozstac sie nie moze? Dzieci wyrosly,ale sentyment pozostaje i chociaz poduszki przypominaja o pieknych chwilach :)
ja rozumiem narzuty, kocyki, i tym podobne. ale mi by jednak bylo szkoda pociac chuste - az sie serce kraje jak sie patrzy na te quilty, chociaz fakt, ze sliczne. Wolalabym juz sprzedac/ pozyczyc, zeby komus innemy dobrze sluzyly.
a nie pomyslalyscie,ze moze ktos tak sie przywiazal,ze rozstac sie nie moze? Dzieci wyrosly,ale sentyment pozostaje i chociaz poduszki przypominaja o pieknych chwilach :)
ale jesli sie przywiazal, to czemu sprzedaje :)
Genowefa
02-07-2008, 08:54
:shock: Ktoś pokroił moją inkę!
Zszokowała mnie linka holownicza, uprzęż dla konia i smycz dla psa.. :)
Ciekawe czy kiedyś w Polsce nadejdą takie czasy...
:shock: Ktoś pokroił moją inkę!
Zszokowała mnie linka holownicza, uprzęż dla konia i smycz dla psa.. :)
Ciekawe czy kiedyś w Polsce nadejdą takie czasy...
Wygrebałam stary temat :D i chyba nadeszły czasy. Jak dobrze pamiętam ktoś pisał o jakiejś chuście na cmentarzu w 2 cvzęściach i Pani myła pomnik jedną?
Wygrebałam stary temat :D i chyba nadeszły czasy. Jak dobrze pamiętam ktoś pisał o jakiejś chuście na cmentarzu w 2 cvzęściach i Pani myła pomnik jedną?
taaa, ale tamta z watku to owa pani w lumpeksie wygrzebala, a ze byla tania to wziela na szmaty ;)
i bardzo lubie tworczosc chustowa - sama mam torebke z kawalkiem indio i jest cudna :) i juz sie zastanawiam co zrobic z dwoch kawalkow ktore bede miala jak skroce za dlugie na mnie szmaty...
wildhoney
13-06-2013, 08:47
Chusteczki na szyję ;-) mój syn uwielbia atelkową chusteczkę z kawałkiem mrocznego honsiaka, zimą były regularne bitwy, które dziś będzie nosić honsiaka, a które zarę ;-)
wiem, ze watek stary, ale zdaje sie ktos nie doczytal, ze te poduszki to byla aukcja na wybudowanie sierocica w Etiopii, stad te ceny...
A ja bym wolala cos zrobic - chocby i bieznik na stol ;) jesli bym nie miala serca sie rozstac.
Wygrebałam stary temat :D i chyba nadeszły czasy. Jak dobrze pamiętam ktoś pisał o jakiejś chuście na cmentarzu w 2 cvzęściach i Pani myła pomnik jedną?
taaa, ale tamta z watku to owa pani w lumpeksie wygrzebala, a ze byla tania to wziela na szmaty ;)
to moje nino, a Pani dostała ją w gratisie jak powiedziała, że do mycia grobów....;)
to moje nino, a Pani dostała ją w gratisie jak powiedziała, że do mycia grobów....;)
aaa, wlasnie - wiedzialam, ze gdzies dzwonia :D
owieczka33
13-06-2013, 13:43
Gruba miesista szmata z fioletowych penosków o ile się nie mylę. Nie dziwie się pani, że chapnłe, zwłaszcza, że piekny kawał bawełny tanio był.
to było nino blau, tzn jest, bo z połówki mam kółkową....
a mnie przeraża to, że chłopiec na jednym zdjęciu ma szyję do psa chustą przywiązaną:duh: dużego psa:shock:
http://webzoom.freewebs.com/storchenwiege/hundleineundschal.jpg
To też mnie sprało :shock:
Ale ogólnie podobają mi się zastosowania chusty :D My zazwyczaj używamy jej jako kocyka i szalika :P
to było nino blau, tzn jest, bo z połówki mam kółkową....
a z drugiej połówki forumki mają chustki na szyję, smyczki i inne gadżety ;)
a z drugiej połówki forumki mają chustki na szyję, smyczki i inne gadżety ;)
zgadza sie.
:)) tu by pasowały fotki ze zlotu, z przeciągania chusty, szczególnie końcowych momentów :))
A te poduszki to może ze skrawków chustowych były szyte? Mam nadzieję, bo całą chustę pociąć to się nie godzi :ninja:
Mi się podoba pomysł wspólnego szalika dla mamy i dzieci :D Oby tylko maluchy były posłuszne, bo jak się w dwie strony rozbiegną...
glodomorek
20-06-2013, 22:06
Moja chusta robiła za parawan na plaży:ninja:
Znalezione przypadkiem w necie.
Bardzo mi się to zastosowanie podoba. Może nie na stałe, ale idąc do kogoś z dzieckiem w odwiedziny na chwilę mogłoby się sprawdzić :wink:
http://images47.fotosik.pl/1858/e430a97acbfe198f.jpg (http://www.fotosik.pl)
źródło: http://andbabiesmake10.wordpress.com/category/woven-wrap/
Znalezione przypadkiem w necie.
Bardzo mi się to zastosowanie podoba. Może nie na stałe, ale idąc do kogoś z dzieckiem w odwiedziny na chwilę mogłoby się sprawdzić :wink:
http://images47.fotosik.pl/1858/e430a97acbfe198f.jpg (http://www.fotosik.pl)
źródło: http://andbabiesmake10.wordpress.com/category/woven-wrap/
plus jest taki, że jak bob będzie spadał to głową w metalowe barierki nie przyrabie a napięta tkaninę- z dwojga złego wybieram to 2;)
Czy ja wiem... Takie chodzące dziecko by się pewnie przez to przedostało, ale mniejsze, raczkujące lub pełzające dałoby sobie raczej spokój.
plus jest taki, że jak bob będzie spadał to głową w metalowe barierki nie przyrabie a napięta tkaninę- z dwojga złego wybieram to 2;)
raczej taki, że dziecko w ogóle nie spadnie, bo nie będzie miało jak wejść na schody ;)
Zalezy od dziecka. Moj starszy by dostal dodatkowa motywacje, zeby sie przedrzec, mlodszy zas uznalby, ze w takim wypadku nie mozna wchodzic i zajalby sie czyms innym ;)
myślałam raczej o takich malcach, co to jeszcze nie chodzą za dobrze, albo w ogóle. Bo większe, to wiadomo, dla nich to i barierka metalowa marną przeszkodą potrafi być ;)
Jak ostatnio byliśmy u teściów to chusta 2 razy przerzucona przez karnisz służyła za zasłonę, bo pokój w którym śpimy jest od zachodniej strony, to wiadomo co się dzieje, jak dziecko ma spać wieczorem ;-)
HoliPoli
07-08-2013, 14:51
uwielbiam to forum i już miałam nadzieję, że coś choć trochę odkrywczego będę w stanie napisać a tu proszę - nihil novi sub sole :)
[...] ba nawet zagłównikiem nierzadko bywają [...]
tak czy inaczej - bardzo polecam chustę zawiązaną w warkocz jako zagłówek w samochodzie. Mi bardzo ostatnio zdała egzamin. Może nie szczyt miękkości ale zawsze to milej niż opierać głowę o szybę :)
Nie mam co prawda chust, ale z tego co czytam część ma naprawdę spore stosiki, z tego kilka chust "niezbywalnych". Także pewnie jakąś ukochaną chustę może na coś bym przerobiła... ale chyba jednak wolałabym zostawić dla wnuka ;)
owieczka33
12-09-2013, 20:43
Miły artykulik i kilka zdjęć: http://www.joyfulabode.com/2013/07/10/one-free-gift-every-mom-should-give-her-kids/
Dla nie-anglojęzycznych- babeczka wspomina jak to jako dzieciak robiła forty, namioty z kocyka, a teraz daje to swoim dzieciom. :D
oł jest, ekstra pomysł :D
abcd_2007
16-09-2013, 20:44
Moje Drogie, przedstawiam Wam nowoczesne zasłonko-rolety na okna samochodowe :rolleyes::
http://images65.fotosik.pl/179/f98fc16adc23b9bfm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f98fc16adc23b9bf)
Fota niewyraźna bo na szybkiego strzelana bo nam się śpieszyło wtedy
O skąd ja to znam! :D
Tylko ja robiłam z kółkowej, jedną krawędź zahaczając na wieszaczku na uchwycie nad drzwiami :)
Yellowstone
17-09-2013, 11:06
Skoro zasłonko-rolety to jak zaczepiasz pod sufitem zrolowane 4 metry szmaty? :lol:
owieczka33
17-09-2013, 12:02
Świwtny pomysł z taką osłonką! Dlaczego na to nie wpadłam w wakacje?
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.