Zobacz pełną wersję : moja wąpliwość
Piszę u Was, boście mądre ;) I pewnie mi powiecie.
Natknęłam się na tak zawiązane dziecko http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=196491&page=48
I mam wrażenie, że to wiązanie nie jest dobre, ale może się mylę.
Jestem początkująca, ale mam takie wrażenia:
- brak symetrii - dzieć przechylony na jedną stronę
- brak ułożenia nóżek na żabkę - zwisają.
Co myślicie?
kasia wska
11-05-2010, 09:24
wątpliwość nader słuszna - może prześlij dziewczynie ze zdjęcia namiary na forum? jednak lepiej, żeby to ona osobiście się skonsultowała.
o boziu... dawaj ją tutaj! :D
nawet ja, nie aż tak doświadczona jak me zacne poprzedniczki, ale widzę że dziołszka potrafiła z chusty wisiadełko zrobić
Kurcze pisze o ułozeniu w żabke i nie zauważyła że nie dociągnęła?
Wiecie co - nie kumam tej dziewczyny. Ja to najpierw upewniłam się że "w miarę" wiązanie jest ok, a dopiero potem chwaliłam się fotkami :O
węgielek
11-05-2010, 20:21
Wiecie co - nie kumam tej dziewczyny. Ja to najpierw upewniłam się że "w miarę" wiązanie jest ok, a dopiero potem chwaliłam się fotkami :O
oj tam, oj tam, dzieci sie wierzgaja i takie zwisy robia, nie wiedzialyscie? :P
serio, niedociagniete wiazanie, mega luzy i generalnie zwis. dobrze ze chusta i dobrze ze tylem do swiata i dobrze ze dziewczyna chce nosic :)
wezcie, zajrzyjcie do watku o najgorszych/nieudanych wiazaniach albo pierwszych naszych wiazaniach :)
oj tam, oj tam, dzieci sie wierzgaja i takie zwisy robia, nie wiedzialyscie? :P
serio, niedociagniete wiazanie, mega luzy i generalnie zwis. dobrze ze chusta i dobrze ze tylem do swiata i dobrze ze dziewczyna chce nosic :)
wezcie, zajrzyjcie do watku o najgorszych/nieudanych wiazaniach albo pierwszych naszych wiazaniach :)
Co jak co, ale obnosić się z tym? I taka dumna na zdjęciach... wiem, wiem, czepiam się...dziś to wogóle czepliwa jestem....no i ogólnie wredne babsko ze mnie:twisted:
węgielek
12-05-2010, 07:45
Co jak co, ale obnosić się z tym? I taka dumna na zdjęciach... wiem, wiem, czepiam się...dziś to wogóle czepliwa jestem....no i ogólnie wredne babsko ze mnie:twisted:
ja tez z tych czepialskich, ale tutaj jakos przyplyw dobrych uczuc mialam :D
Oburzanie się i obgadywanie za plecami nikomu nie pomoże (poza oburzającymi się i obgadującymi może? :ninja::ninja::ninja:) - IMO dajcie tutaj tę dziewczynę, jeśli chce i lubi nosić, to tylko parę małych wskazówek i będzie git :)
pszczoła
13-05-2010, 00:33
Oburzanie się i obgadywanie za plecami nikomu nie pomoże (poza oburzającymi się i obgadującymi może? :ninja::ninja::ninja:) - IMO dajcie tutaj tę dziewczynę, jeśli chce i lubi nosić, to tylko parę małych wskazówek i będzie git :)
Otóż to..jak ja założyłam wątek wklejając swoje zdjęcie z I motania, to dziewczyny pocieszały żartobliwie, że bywało gorzej etc.:P Ale ja już byłam swoja i "naumiana". Ech, dziewczyny...
Oburzanie się i obgadywanie za plecami nikomu nie pomoże (poza oburzającymi się i obgadującymi może? :ninja::ninja::ninja:) - IMO dajcie tutaj tę dziewczynę, jeśli chce i lubi nosić, to tylko parę małych wskazówek i będzie git :)
Pomyślałam sobie dokładnie to samo..
Moje początki też nie były zbyt światłe (z sentymentu tylko trzymam moje dumne zdjęcia) ale jakby mnie ktoś objechał za plecami to by mi się odechciało tu w ogóle przychodzić
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.