PDA

Zobacz pełną wersję : całą noc w siuśkach - jak to się ma do "zdrowotności" wielorazówek?



neverendingstory
29-04-2010, 20:34
coraz częściej zdarza się nam przespać całą noc bez zmiany pieluchy - o 23 jak ja się kładę to pielucha z reguły jeszcze sucha więc nie ma co zmieniać, mała śpi ze mną, jedzenie w nocy obsługuje sobie sama (je albo nie je, nie wiem bo ja śpię:D), no i o 6 pielucha zalana totalnie, acz na zewnątrz nie wypływa:) zakładamy bambuski formowane z polarową wkładką

wiem że wiele z was nie zmienia pieluch w nocy. a mnie nurtuje pytanie, czy takie trzymanie w siuśkach przez dłużej niż 2-3 godziny aby na pewno jest zdrowe? niby pupa nie jest odparzona, ale co z bakteriami?? pytam bo po przejściu ZUM jestem trochę przewrażliwiona na tym punkcie...

ewinka
29-04-2010, 20:50
A co to jest ZUM zapytam ignorancko?

neverendingstory
29-04-2010, 20:52
zakażenie układu moczowego (napisałam tak, bo gdzieś to zobaczyłam na forum, to pomyślałam że się tak pisze:D)

elizek
29-04-2010, 20:55
Ale czy nie jest tak ze bambus dziala antybakteryjnie? Przynajmniej jesli jest przy skorze, my tak robimy...

neverendingstory
29-04-2010, 21:08
no my dajemy polarek, chociaż nie wiem czy to ma sens, bo nad ranem pielucha jest mokra i polarek już też, a mała jakoś się nie budzi... może spróbujemy jutro bez polarka i zobaczymy jak będzie:)

zochmama
29-04-2010, 21:11
A w papmersach bakterie cudownie znikają? A tak serio to moja Zośka troche starsza, ale u nas od jakiegoś miesiąca ponad sprawdza sie nocnik w nocy, właśnie tak ok. 23, najczęsciej i tak się budzi, wiec ja sadzam, praktycznie zawsze siusia, a pielucha rano o wieeeele mniej mokra.

elizek
29-04-2010, 21:12
Ja nie uzywam polarka, maly ma pieluche cala noc i poki co wszystko jest ok. Ale chlopcy maja tez troche inaczej...

Kanga
29-04-2010, 21:12
a w pampersach to jak dziecko śpi? tak samo. polarek bym zostawiła. w antybakteryjnośc włókna bambusowego bym nie wierzyła http://www.textiles.pl/g2/2010_01/731_fileot.pdf - POlska izba odzieżowo- tekstylna

tysiula
29-04-2010, 21:14
Też się chętnie dowiem jak to jest.

Ja kieruję się zasadą, że lepiej w takich siuśkach niż w plastikowym worku chemikaliów :roll:.

zochmama
29-04-2010, 21:16
:omg:

panthera
29-04-2010, 21:21
no ale w pampku tez trzymasz w siuśkach - tyle ze zżelowanych - jak mocniej nacisniesz na pampa to tez czujesz wilgoć i chemie (strasznie one smierdzą te pampki).
Jesli córa nie ma odparzeń - ja bym sie nie przejmowała.
co do zum- mój syn starszy często je miewał jak sie zasikał i spał w tym - ale bez pieluchy (ok 3 lat miał) i okazało sie ze to głównie przez wychłodzenie - bo zum sie wdaje chętnie jak odporność obniżona.

Ja zas jako mała dziewczynka (ok 6 lat) miałam stale nawracające zum w ciężkiej postaci (włącznie z leczeniem szpitalnym) i tak prze ponad dwa lata (to był horror dla mnie) az trafiłam do CZD i tam jakaś mada lekarz wypytała moja mamę o wszystko i sie okazało ze główna winę za to ponoszą podpaski ktore mi mam zakładała (bo sie zdażało popuszczać) i w ten sposób pogłębiała zapalnie. Zakazała używania wszelkich sztucznych wkładek i jezeli juz to wypraną i pociętą na mniejsze kawałki tetrę kazała w majteczki wkładać.
oczywiscie to nie była pierwotna przyczyna, ale się zastanawiam czy pampki nie działają podobnie jak te podpaski..

neverendingstory
29-04-2010, 21:37
oj dziewczyny! ja wcale nie chciałam tu sugerować, że może pampki zdrowsze, bo że nie są to jestem w 100% a nawet w 150% przekonana! zresztą dlatego przeszłyśmy na wielo również w nocy. Przechodząc na wielo nastawiałam się po prostu że będziemy ją przewijać po kilku godzinach spania, no ale jakoś idea upadła i dlatego się zastanawiam, czy to aby nie problem - to spanie w siuśkach... próbowałam ją również wysadzać właśnie koło 23 jak sprawdzałam, że pielucha sucha, no i rzeczywiście mała nasikała sporo, ale okupione to było mega rykami i wybudzeniem, więc chyba dam sobie spokój:)

jamamajka
29-04-2010, 21:58
a w pampersach to jak dziecko śpi? tak samo. polarek bym zostawiła. w antybakteryjnośc włókna bambusowego bym nie wierzyła http://www.textiles.pl/g2/2010_01/731_fileot.pdf - POlska izba odzieżowo- tekstylna

:omg::omg::omg:
no pięknie...

neverendingstory
29-04-2010, 22:23
a w pampersach to jak dziecko śpi? tak samo. polarek bym zostawiła. w antybakteryjnośc włókna bambusowego bym nie wierzyła http://www.textiles.pl/g2/2010_01/731_fileot.pdf - POlska izba odzieżowo- tekstylna

hmmmm...... no i teraz w co wierzyć??

kuneg
29-04-2010, 22:35
OT: no, wreszcie ktoś coś napisał o tym bambusie... który jest wiskozą otrzymywaną w skomplikowanym procesie chemicznym :twisted:
Szlag mnie trafia, jak widzę na stronach sprzedawców te steki kłamstw.

Kanga
29-04-2010, 22:42
hmmmm...... no i teraz w co wierzyć??

we własną intuicję ;)

jamamajka
29-04-2010, 23:33
No czyli jest tak: materiał szumnie nazwany bambusem właściwości antybakteryjnych nie posiada, ale wciąż lepiej chłonie :lol:

neverendingstory
30-04-2010, 08:27
heh, a dziś pielucha była zmieniona koło 23 - mokra, a o 6 rano przelane wszystko z piżamką włącznie:confused:
no ale przynajmniej nie ma nudy, cały czas coś nowego wyskakuje:D

a co do bambusa... no cóż, jest mięciutki w dotyku i chłonny, no i przynajmniej teraz nie będę się zastanawiać nad tym czy dać polarek czy nie dać:D

u_lcia
30-04-2010, 08:51
a z tym bambuskiem to też nie wiem jak wierzyć, niby nie jest 'naturalny" ani antybakteryjny, ale jak zostaje u nas to nie ma problemu. ręcznik bawełniany przesiakny, albo mikrofibra, albo polarek na mokrofibrze zaczerwienia nas szybko. na noc zakładam formowankę z ręcznikiem bambusowym. od ciała polarek (bo taka formowanka) nie ma rpblemu. czasem (np dzisiaj) rano mamy suchą pieluchę (założoną koło 20.30) ale zwykle o 6 jest zasikana na maxa

mamaduo
30-04-2010, 09:26
przeczytalam, czuje sie oszukana :( Mam MEGA niesmak!!!
naprawde :(
jak glupia zainwestowalam w IB i bambusowa frotke, wlasnie z tych dwoch powodow - ekologicznosci i wlasciwosci antybakteryjnych. Glownie to stosje na noc - bo - no wlasnie! Zeby skoro leza w tych siuskach, to przynajmniej zdrowo (nie zawsze dam rade ich przewinac..)
Wychodzi na to, ze wszystko to sciema a jedyna co sie broni to dobra stara tetra :(

elizek
30-04-2010, 09:34
tetra na bank sprawdzona to prawda ale nikt nie zaprzeczy ze bambus jest bardzo chlonny a to juz dla nas duzy plus.

Dagmara
30-04-2010, 09:39
Ale Wy serio nie zmieniacie dzieciom pieluchy w nocy?
Mój Kacper jako potencjalny ZUM-owiec pampki miał zmieniane co najmniej dwa razy w nocy jak już był starszy. Jak młodszy to więcej.

mamaduo
30-04-2010, 09:47
ja sie staram zmieniac jak ide spac - ale czesto wtedy maja sucho. Jak sie przebudza, to zmieniam, czasami jak ja sie przebudze to tez.
Najczesciej jednak jest tak, ze wieczorem po prostu padam :( i nie mam sily ich przebierac. W dodatku jak Jakuszek ma swoje nocne histerie, to nie ma mowy o przebraniu go :(
Ale udalo mi zaobserwowac, ze najczesciej sikaja miedzy 3 a 5 rano, wiec skoro wstaja o 6 i sa przebierane, to nie leza znowu az tak dlugo - tyle co czasami w dzien na spacerze.
Jak byli mali, to przewijalam w nocy - najpierw co 2 godziny, potem - 2 - 3 razy.

tysiula
30-04-2010, 10:42
Odnośnie tego bambusa to tak na zdrowy rozsądek, jeśli bambus jest antybakteryjny to dlaczego w wiadrze pielucha bambusowa śmierdzi tak samo jak inna? Komu wierzyć? Pewnie nikomu albo wszystkim po trochu. Dla mnie jednak bambus wygrywa z bawełną chociażby dlatego, że: baaaardzo dużo chłonie i nawet po praniu frota bambusowa jest miła w dotyku, nie sztywnieje tak jak bawełna.

Hainaut
30-04-2010, 11:04
Ale Wy serio nie zmieniacie dzieciom pieluchy w nocy?

Jak sie budzila na nocne karmienie to zmienialam, jak ja zaczelam ja odzwyczajac od karmienia to najpierw tylko przebieralam, a potem juz nawet nie przebieralam. Teraz zaczela przesypiac cale noce, nie bede jej budzic, zeby zmieniac pieluche... Z pupcia poki co wszystko ok.

Pondo
30-04-2010, 16:21
Po aferze wiskozowej,odnośnie didek/nati wiedziałam już ze coś jest na rzeczy..ale tutaj tak czarno na białym.

ech..
jest jeden plus..przestaję marzyć o nowej bambusowej zarze:/

Wracając do tematu- zmieniam pieluchę Balbince około 23 i śpi w niej do rana tj do 6/8 w zależności jak się obudzi. Sypia w wonderoosach.

Olapio
30-04-2010, 16:59
co do bambusa też mam niesmak, mysle ze warto powiedziec o tym dziewczynom sprzedającym pieluszki bo one same pewnie też nie wiedza a wprowadzaja klientów w błąd :(

ewelajna0
30-04-2010, 21:11
a w pampersach to jak dziecko śpi? tak samo. polarek bym zostawiła. w antybakteryjnośc włókna bambusowego bym nie wierzyła http://www.textiles.pl/g2/2010_01/731_fileot.pdf - POlska izba odzieżowo- tekstylna
:omg::hide: Chyba się załamię. Zaczeliśmy używanie wielo jakieś 2 miesiące temu, postawiliśmy na bambusa (że taki antybakteryjny...) i proszę... Czuję się zrobiona na szaro:twisted: A co z pieluszkami konopnymi?? Mają działanie antybakteryjne czy nie?

u_lcia
01-05-2010, 08:47
jak mieliśmy jeszcze pieluszkę z bambusem od wewnątrz (chyba do ok. 3 mca) szła na noc szczególnie, jeśli zaczerwieniła się pupka. rano, pomimo wilgotnej pieluchy, pupa była ładna. ja bym juz tak nie psioczyła na tego sztucznego bambusa, wydaje mi się, ze mimo wszystko orpócz chłonności coś jeszcze mu zostało.
córka ma 8 mcy, i tak nie przewijam jej w nocy. zakładam pieluchę koło 21 i potem zmieniam po porannym karmieniu - zwykle w okolicach 6, dzisiaj np o 7.30 i nic się złego nie dzieje. jesli się coś czerwieni, to raczej w dzień jak mi się coś zapomni.. pomiędzy tymi przewinięciami są min dwa karmienia, plus trzecie to o 6. czasami więjcej.

Dagmara
01-05-2010, 08:51
Wiecie ja się zapytałam bo niejednokrotnie mamy pampersowe były atakowane że trzymają dzieci we własnych odchodach a tu dzieje się dokładnie to samo tyle że w wielorazówkach i jest to ok. Trochę mnie to śmieszy i tyle.

green_naranja
01-05-2010, 09:23
mnie sie wydaje, ze jednak jest roznica.
co innego "trzymac" dziecko w pieluszce w nocy (niewazne, czy wielo, czy jednorazowej)-przeciez, skoro spi, to po co budzic i ryzykowac placz, problemy z powtornym zasnieciem, itp? ponadto uwazam, ze jednak calonocne trzymanie w wielorazowej jednak mniej dziecku zaszkodzi, niz w pampersie....
a zupelnie inna sprawa jest takie przetrzymywanie w dzien-mnie sie wlos na glowie jezy, gdy czytam, ze ktos tam zmienia dziecku "pampersa" 4-5 razy na dobe. nie wyobrazam sobie czegos takiego i bardzo sie ciesze, ze wielorazowe pieluchy poniekad zmuszaja do czestszego zmieniania.

zawsze sie w takich przypadkach zastanawiam, czy mamy w taki sposob postepujace sobie podpaski tez zmieniaja 4-5 razy na dobe...i ciekawe, czy by tak robily, gdyby musialy je nosic przez 2 lata swojego zycia nieustannie, bez przerwy.

Sroka
01-05-2010, 10:40
Ja w nocy pieluch nie zmianialam, no chyba ze kupa byla, to wtedy musowo! nigdy problemow z odparzeniami z tego powodu nie bylo.
Co do Bambusa to ja wiedzialam, ze to poprostu wiskoza jest. Kiedys przeczytalam na stronach Didka o bambusie i sie zainteresowalam. Jako chlonne wklady mamy konopie. Chlona tak samo duzo jak bambus!

shilo
04-05-2010, 12:59
Ja również uważam, że (pomijając przypadki ekstremalne) ganienie mam "pampersowych" za trzymanie dziecka w siuśkach przy jednoczesnym przetrzymywaniem w nocy w wielo zakrawa na hipokryzję. Ile razy tu się przewija, że "mama nadzieję, że...", "wydaje mi się", "wierzę, że...". No sorry i haloooo ;) Mnie z kolei wygląda to na naginanie rzeczywistości do z góry przyjętych założeń, żeby nie powiedzieć ideologii.

Kreska jest pampkowana, od jakiegoś miesiąca w dzień przeszłam na wielo. Pieluchy zmieniam po każdym siku, bez względu na rodzaj stosowanych pieluch, chyba, że nie zauważę, że ma już mokro. A odnośnie zmieniania podpasek - nie liczę, zmieniam wtedy, kiedy czuję taką potrzebę. Choćby to było i 4 razy na dobę. I Bogu dziękuję, że istnieją podpaski jednorazowe. Zastanawiam się nad kubeczkiem mentruacyjnym, bo to jednak coś zupełnie innego (nie cierpię pieluch między nogami, a z tamponami też się nie lubię), ale na wielorazowe póki musu nie będzie - nie przejdę.

zochmama
04-05-2010, 17:12
Dla mnie nawet jeżeli w zdrowotności nie ma różnicy-choć wierzę, że lepiej trzymać dziecko w sikach niż w sikach i chemii-to ważny jest aspekt ekologiczny-przy jednorazówkach przeszkadzała mi swiadomość,że ja umrę, Zocha umrze, a pieluchy dalej będą się rozkładać. Z tego samego powodu używam kubeczka.

Guest
04-05-2010, 17:34
Wy tu o nocnym trzymaniu dziecka w moczu a mnie niepokoi to, że moje dziecko (14 mies) po całej nocy ma suchą pieluszkę lub zrobi rano w nią jak nie zdaże z nocnikiem.
Dodam, że częstuje się cycem w nocy
i tak źle i tak niedobrze:roll:

klusiecka
04-05-2010, 20:10
Wy tu o nocnym trzymaniu dziecka w moczu a mnie niepokoi to, że moje dziecko (14 mies) po całej nocy ma suchą pieluszkę lub zrobi rano w nią jak nie zdaże z nocnikiem.
Dodam, że częstuje się cycem w nocy
i tak źle i tak niedobrze:roll:

Pewnie mam takie a nie inne podejscie do zmiany wielo w nocy, bo przy pierwszej pobudce czyli kolo 3, pielucha czesto jest sucha- zawsze gdy dziecko sie zbudzi w nocy to sprawdzam pieluche, za to kolo 6 mokra, ale tez nie na tyle zeby przeciekac. Nie czuje sie hipokrytka i nie mam wrażenia ze przetrzymuje dziecko w siuskach.

shilo
04-05-2010, 20:42
Ostatnio Kresce (16 msc) też się zdarza, że budzi się rano z pieluchą suchą, założoną po kąpieli. W nocy je kilka razy. Z tego, co widzę, to albo sika niedługo po wieczornym karmieniu, a potem dopiero nad ranem/rano (co zwykle ląduje w nocniku). Acz nie zawsze, ostatnio jak szły zęby to sikała jak z małego szlaufika całą noc. Syn koleżanki właśnie suchymi nocnymi pieluchami zasygnalizował gotowość odpieluchowania. Może i u Was tak jest?