plecaczek - bole plecow :(

[Nymphadora]

hej hej!

taka z siebie bylam dumna, ze wreszcie po tylu probach wychodzi mi wiazanie na plecach i od kiku dni nosze tak malucha, a wlasciwie probuje, bo po krotkim czasie zaczynaja mnie bardzo bolec plecy

z przodu nie mam z nawet kilkugodzinnym noszeniem zadnego problemu (maluszek wazy ok 9,5 kilo)

myslalam, ze moze jednak cos zle wiaze, ale dzisiaj wlozylam go w Ergo i co prawda bylo troche lepiej (w Ergo wiecej ciezaru opiera sie na brzuchu/biodrach), ale po pewnym czasie to samo :(

tak sobie mysle, ze moze to po prostu kwestia przyzwyczajenia? ze jak go codziennie bede po trochu nosic, to moje plecy sie do tego przyzwyczaja...

co sadzicie?

[alhana]

mi na plecach jest wygodniej, ale tez jeszce nie wyrobily sie odpowiednie miesnie:)

Daj sobie troche czasu

[Kanga]

a jak wykańczasz plecak?? wiążesz chestbelta czy może tybetańsko??

być może nieświadomie się pochylasz do przodu * garbisz) w chuście co czasem powoduje potem ból pleców .. czasem też tak jest gdy za luźno wiążesz ...

[ithilhin]

dokladnie - musza sie miesnie przyzwyczaic.
no i wiaz dziecko jak najblizej siebie - jak jest przytulone to mniej wazy :-)

[Nymphadora]

mam nadzieje, ze to faktycznie kwestia przyzwyczajenia



być może nieświadomie się pochylasz do przodu * garbisz) w chuście co czasem powoduje potem ból pleców ..

ja to robie nawet calkiem swiadomie, jak np. myje naczynia...