Zobacz pełną wersję : co robię nie tak?kieszonka jest fotka
Tolusia30
31-03-2010, 09:47
Dziewczyny, może jakiś sposób na dobre dociągnięcie? ciągnę ile sił a przy nóżkach i tak zostaje mi luz. wszystko pięknie dociągnięte tylko te nóżki... Dociągam tak aż po zamotaniu ręce mnie bolą. jakieś porady?
http://lh5.ggpht.com/_mUFoLUh3hI0/S7N3W0vyMMI/AAAAAAAAALo/Uksgxo70ZGE/s400/IMG_0990.jpg
Jak Pyza była mniejsza nie było kłopotu... :(
węgielek
31-03-2010, 09:49
wrzuc zdjecia, bedzie latwiej doradzic.
Tolusia30
31-03-2010, 18:27
dodałam fotkę i proszę o porady
ithilhin
31-03-2010, 18:45
ale co konkretnie Ci sie przy nozkach nie podoba? dolna krawedz musi byc gleboko pod pupa, na plecach gladko, pod karczkiem zmarszczone. potem dociagasz etapami np na trzy (w garsc sporo chusty dociagac po skosie w gore, dobrac chusty i dociaganc i tak dalej az do chwili jak masz w dloni waski pas). a na koniec glebiej te pasy w dolki podkolanowe.
najprosciej jest systematycznie naciagac, najpierw dolna krawedz (pod pupe i naciagnac), potem gorna krawedz, potem srodek, zeby nie ciagnac za cala chuste, bo wtedy idzie wszedzie a czasem trzeba tylko gdzie-niegdzie.
gdzies na youtube jest swietny film instruktarzowy do tego wiazania, jak bede miala chwilke (pewnie niepredko niestety), to poszukam, film po niemiecku, ale wystarczy obejrzec, zeby wiedziec :)
luz przy nóżkach zlikwidujesz łapiąc tylko z dolne krawędzie chusty i ciagnąc tylko ten kawałek chusty
a mnie się wydaje, że gdybyś boczne poły bardziej pod kolanka dała, to dupcia wpadnie i luz powinien się nico zniwelować przez to
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.