PDA

Zobacz pełną wersję : Mogę się tu pochwalić?



Paprotka
28-03-2010, 00:47
Nie wiem, czy dobre miejsce na forum wybrałam, ale chciałam się pochwalić: umieściłam Frankiego we własnym (wielofunkcyjnym z resztą) szalu ;) Mamy na razie tylko jedną chustę wiązaną, elastyczną i na krótkie noszenie po domu nie chciało mi się bawić w wiązanie. Gdzieś tu na forum chyba się zainspirowałam i zamotałam ;) Oczywiście na dłużej trochę niewygodnie i pewnie niezbyt zdrowo ;P ale Mały nawet się nie miotał. W każdym razie jestem z siebie dumna, bo my raczej raczkujący w tym temacie jesteśmy ;)

http://lh5.ggpht.com/_tVs1R6LgMp4/S66H6dZZ-MI/AAAAAAAADkM/_MHFBAT_vhE/s800/Chustoszal.jpg

pati291
28-03-2010, 10:38
Super wyglądacie:)

formichiere
28-03-2010, 11:20
bardzo fajne zdjęcie, małemu zdecydowanie się podoba!

Meta
28-03-2010, 12:11
Świetna fotka :thumbs up:
I tak naprawdę to nosić można we wszystkim, prawda? :D Ja na początku nosiłam Lenę w kawałku cienkiego bieżnika z lumpeksu :lol: gdzieś tam na wakacjach w jedwabnym szalu - a dziewczyny się chwaliły noszeniem w prześcieradle, ręczniku (czasem trzeba improwizować).
Śliczna ta chusta tak BTW. I przy porządnym zawiązaniu wcale nie jest niezdrowo - tylko kwestia swobody noszącego, bo takie zastępniki czasem szybko zaczynają boleć w ramię.

kubutkowa
28-03-2010, 13:39
Wyglada super! I syn bardzo zadowolony! Brawo!
POza tym nie w takich rzeczach tu sie nosiło hahahah

Paprotka
28-03-2010, 23:02
Dzięki za komplementy - zaraz się zaczerwienię :hide: ;)

Rzeczywiście wrzyna się w ramię i boli nawet po niezbyt długim czasie, ale fajnie tak poeksperymentować ;)
Bieżnik, szal - haha, teraz w każdym kawałku materiału można się dopatrzeć chusty :) To się chyba zboczenie zawodowe nazywa ;P

Liv
28-03-2010, 23:12
ale sobie sprytnie poradziłaś, brawo!!!

mgosia
28-03-2010, 23:58
Pierwsze reakcje:
Ja- ładne dziecko
Mój mąż- fajne książki.

Młody zadowolony... Pięknie wyglądacie.

JJ
30-03-2010, 16:06
:applause::applause::applause:

Paprotka
30-03-2010, 16:53
Dziękujemy ;)

A jak mąż lubi zdjęcia książek, to mogę mu sfotografować naszą domową bibliotekę ;) hihi :)

Behemot
30-03-2010, 22:45
:thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up::thumbs up:

Fusia
30-03-2010, 23:18
ale śliczny szal przepiękny a i wy śliczni

zyta
30-03-2010, 23:39
Jaki uśmiechnięty, jemu najwyraźniej nic się nie wrzyna :). Pasują wam te kolorki.

mgosia
30-03-2010, 23:42
Dziękujemy ;)

A jak mąż lubi zdjęcia książek, to mogę mu sfotografować naszą domową bibliotekę ;) hihi :)

No ja myślę, że on to raczej by chciał mieć taką na własność. Ale zapytam czy zadowoli się zdjęciem :)

Paprotka
31-03-2010, 00:00
Och, znowu się czerwienię - dziękujemy ;)
A szal dostałam od męża, jak jeszcze nie był mężem :) Z racji wielkości początkowo szal robił za obrus, a teraz może być chustą - haha ;)
Mgosia - książek raczej nie oddamy :P choć fakt faktem, że niektóre nie były otwierane od lat i mogłaby równie dobrze wylądować w przybytku z książkami do wzięcia ;)

panthera
31-03-2010, 00:10
piękny szal...
ja nosiłam tak czasem starszego w chuscie mojej babci (tej samej z resztą co moja mama była noszona :D ) o chustach typowych do noszenia dzieci pojecia nie miałam

pania
31-03-2010, 01:22
piekny:-) faktycznie. niezłe :-)

Paprotka
01-04-2010, 00:01
Dzięki ;))))))
Panthera, a masz jakieś zdjęcia? Bardzo miły to widok patrzeć na "pierwotne i instynktowne" rozwiązania ;)

martka
01-04-2010, 10:59
Ekstra fota i śliczny Franek :)

magduskah81
01-04-2010, 11:52
Franek uroczy,pomysł świetny,oboje jesteście śliczni,a i książki interesujące:mrgreen:
Hehe,to było tak w skrócie:lol:

Paprotka
01-04-2010, 23:09
Dziękujemy serdecznie!
Na prawdę zaraz spłonę, jam nieśmiała istota :>