Zobacz pełną wersję : można usunąć
Dzisiaj ja "spotkałam" tego chustotatę w kościele św. Józefa :) Ciekawe, czy jesteście tutaj? Spotkaliśmy się też już wcześniej na ostatnim spotkaniu w Podushkowcu :)
No ładnie, jak ja nosiłam to mnie nikt w kościele nie widział, a mąż się 2 razy zamotał i proszę :ninja:.
W swoich okolicach znam dwie chustomamy, trzecią bardziej mój mąż. A tu proszę kolejne dwie.
Pozdrowionka dziewczyny :D.
Chusta to oliwkowy girasol.
joasiap79
08-03-2010, 18:47
widziałam, widziałam :) tylko to chyba lato było. Masz albo miałaś w swojej kolekcji jakiegoś leosia?
Mam jeszcze, leo marin. Teraz leo mam do spania w 2x, a normalnie to w japanie się noszę :).
:)
Ja już nie z parafii, ale moi rodzice tam mieszkają, a wczoraj była msza za dziadka, więc wyjątkowo tam gościliśmy - po drugiej stronie kościoła :) Miło Was poznać :)
Dziewczyny, zaczepiajcie nas, miło nam będzie. A jak zrobi się cieplutko to możemy się umówić na jakimś placu zabaw. MMadzik, Ciebie pamiętam ze spotkania. Joasiap79, a Ty masz/miałaś czarną chstę? Bo nie wiem czy kojarzę Cię z właściwą osobą.
joasiap79
09-03-2010, 12:32
mam nadzieję, że ja właściwie kojarzę :)
ja też byłam na ostanim spotkaniu, giełdzie mam, i karolina z Waszą czwórką dzieci się bawiła. A ja nie mogłam się nadziwić, że Twoje najmniejsze już takie duże :)
mam nadzieję, że ja właściwie kojarzę :)
Właściwie :). To znaczy, że ja też dobrze kojarzę.
zaraz, zaraz, czarne indio to moje :D a ty asia889 jesteś właścicielką tego cudnego, najcieńszego indio jakie widziałam? a raczej dotykałam? :mrgreen:
sylvetta
09-03-2010, 16:25
potwierdzam, ze czarne indio jest Edoro
(nie wiedziałam jak sie intelugentnie wbic do rozmowy .......
no bo takie lubelskie grono, to tez chciałam cos dorzucic, nie???)
zaraz, zaraz, czarne indio to moje :D a ty asia889 jesteś właścicielką tego cudnego, najcieńszego indio jakie widziałam? a raczej dotykałam? :mrgreen:
Ooo, już wiem jak edoro wygląda :mrgreen:! Ja też już jestem rozszyfrowana. Tamtą czarną chustą to u Św. Józefa widziałam :mrgreen:, wydaje mi się, że hoppek ale mogę się mylić.
Sylwietta, my się jeszcze nie widziałyśmy ale może się jeszcze spotkamy :).
joasiap79
09-03-2010, 21:51
jeżeli mowa o mojej czarnej chuście to lana style :), ale to chyba już dawno temu było... Ale faktycznie na lsmie lub u św. Józefa można było zobaczyć.
potwierdzam, ze czarne indio jest Edoro
(nie wiedziałam jak sie intelugentnie wbic do rozmowy .......
no bo takie lubelskie grono, to tez chciałam cos dorzucic, nie???)
:lool::lool::lool:
Chusta to oliwkowy girasol.
bardzo ładna!
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.