Zobacz pełną wersję : czysty len
spodziewam się dzidziusia i kolezanka uszyla mi z lnu chuste. nie wiem tylko czy taka lniana bedzie dobra? nie rozciaga sie za bardzo, bo chyba nie jest tkana skosnokrzyzowo-len. jakie macie doświadczenie z lnianymi chustami, nawet samoróbkami?
Ja bym się bała noworodka w samoróbkę wrzucić. Takie maleństwo potrzebuje dobrego podtrzymania, niestety w samoróbce tego nie osiągniesz. Zainwestuj w używaną profesjonalną.
miałam i wrzuciła w nią 3 miesieczne dziecko.
demona nie przesadzaj, spokojnie mozna w tym nosic pod warunkiem ze się umie zamotac, dobrze dociągnąć. najlepiej jakby Ci ktoś pokazał o co cho.
a len taki 100 % niestety jest trudny we współpracy przez brak tej skośnokrzyżowosci jak mówisz, dlatego tym bardziej trzeba się przyłożyc do wiązania (zawsze trzeba, zwłaszcza z maleństwem takim !) bo moja samoróbka lniana np fajnie trzymała srodkiem a krawędzie latały. ale fajnie oddycha i jest dość cienki :)
paskowka
12-02-2010, 12:59
Będzie ok na początek, choć rzeczywiście musisz nauczyc sie wiązać. Najlepiej jakbyś się skontaktowała z jakąś chustomamą. Moja koleżanka ma samoróbkę lniana i z powodzeniem do dzisiaj nosi ponad roczna córeczkę.
A Linushka też 100% lnu i jaka fajna chusta!
Linuschka jest tkana diagonalnie więc też lepiej współpracuje.
neverendingstory
12-02-2010, 14:36
moją pierwszą wiązanką była lniana od vombati, nosiłam w niej małą od 3-go tygodnia, potem przerobiłam ją na kółkową i noszę w niej do dziś. Faktycznie trudniej dobrze dociągnąć niż skośnokrzyżową ale się da - wszystko kwestia treningu:)
miałam i wrzuciła w nią 3 miesieczne dziecko.
demona nie przesadzaj, spokojnie mozna w tym nosic pod warunkiem ze się umie zamotac, dobrze dociągnąć. najlepiej jakby Ci ktoś pokazał o co cho.
a len taki 100 % niestety jest trudny we współpracy przez brak tej skośnokrzyżowosci jak mówisz, dlatego tym bardziej trzeba się przyłożyc do wiązania (zawsze trzeba, zwłaszcza z maleństwem takim !) bo moja samoróbka lniana np fajnie trzymała srodkiem a krawędzie latały. ale fajnie oddycha i jest dość cienki :)
Ja piszę ze swojego doświadczenia. Pierwszą chustę miałam diamenta, który był sztywny i naprawde Młody mi kulawo wisiał:) i się zniechęciłam. dopiero jak zamotałam mossa (hehe) a potem Grecję to załapałam o co kaman:)
paskowka
12-02-2010, 15:19
Linuschka jest tkana diagonalnie więc też lepiej współpracuje.
A ja nadal nie wiem jak to splot diagonalny? No bo skośnokrzyżowy to wiem, a diagonalny to nie to samo co "normalny"? Czy taki zwykły lniany materiał kupiony w sklepie to nie jest właśnie diagonalny?
Zwykły materiał kupiony w sklepie nie jest diagonalny, Ola kiedyś tłumaczyła różnice bo Girasolki są diagonalne i skosnokrzyżowe, Vatanai też- w tkanych diagonalnie tkanina nie rozciąga się ani wzdłuż ani wszeż tylko po przekątnej.
paskowka
12-02-2010, 15:50
Zwykły materiał kupiony w sklepie nie jest diagonalny, Ola kiedyś tłumaczyła różnice bo Girasolki są diagonalne i skosnokrzyżowe, Vatanai też- w tkanych diagonalnie tkanina nie rozciąga się ani wzdłuż ani wszeż tylko po przekątnej.
Aaaa, chyba się powinnam z włókiennictwa poduczyć:) Dzięki
mama-igi-tata
27-10-2010, 13:49
jak to jest w takim razie. len chociaż nie skosnokrzyzowy jest ok, a bawełna nie?
Diagonalny to skośny.
Skośnokrzyżowy to skośny plus krzyżowy w jednym.
jak to jest w takim razie. len chociaż nie skosnokrzyzowy jest ok, a bawełna nie?
tak samo len jak i bawełna są OK :)
Len się mniej wyciąga i nie deformuje jak bawełna (tkane prosto).
Np. klasyczne jeansy, robocze drelichy są szyte z materiału tkanego diagonalnie. Na prawej stronie są prążki idące ukośno. Można kupić w sklepie tak tkany materiał, tylko pozostaje jeszcze kwestia czy będzie miał odpowiedni skład (len/baweła bez sztucznych dodatków) i będzie dostateczne miękki ewentualnie będzie miał szanse zrobić się mięciutki.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.