Zobacz pełną wersję : nasz pierwszy 1x /mojego męża:-)
powklejam cos jak lepiej pocwiczymy! dzięki za rady raz jeszcze!
to pierwsze takie wiązanie po 2x moim wczoraj. Mąż się nie mieści do chusty w 2x
wypróbował więc 1x dzisiaj, chyba nie jest najgorzej:-)ale oceńcie sami:)
NO zawiazac sie udalo;)
1- nie dociagnieta( 1x trudno
2-kolanka za nisko,brak zabki
latwiej wspolpracuje 1x jak zrobi sie wezel przesowny i na poczatku ustawi sie dobrze siedzisko( nie wiem czy jasno tlumacze)
to moje odczucia bo sama z tym wiazaniem ostatnio popracowuje;)
jasne rosass - dzięki!:-) zaraz mężowi powiem, wiem o co Ci chodzi jak sądzę. Powiczymy:-) On się tego musi nauczyc, bo poza kieszonką to drugie wiazanie jego. W 2x za chiny nie wejdzie, chusta mu sie kończy:-D
Zobacz, Paniu , jak ulozona jest miednica malucha na drugiej fotce. Koniecznie musisz skorygowac jej ulozenie, podciagajac kolanka do gory, tak jak napisala rosass. A gleboki niebieski piekny :) sam sie prosi o dzinsy :)
Zobacz, Paniu , jak ulozona jest miednica malucha na drugiej fotce. Koniecznie musisz skorygowac jej ulozenie, podciagajac kolanka do gory, tak jak napisala rosass. A gleboki niebieski piekny :) sam sie prosi o dzinsy :)
dziekuję - za rady i pochwałę mojej chusty:-) To rapalu, jest troche sztywna, wiec trudno jest wyważyc wszystko, ale bedziemy cwiczyc.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.