Zobacz pełną wersję : Pouch - czemu mi sie tak podoba :O
Coraz bardziej zaczynaja podobac mi sie pouche. Nie wiem dlaczego, ale nie czuje takiej ekscytacji jak widze chusty wiazane... Owszem bardzo mi sie podobaja, ale kolorystycznie, ale jesli chodzi ogolnie o "technike noszenia" wygrywaja pouche...
Najgorsze jest to ze nic na ich temat nie wiem, oprocz tego jak wygladaja, no i zaczyna sie od dzis szperanie w celu uzyskania jakichkolwiek informacji :D
I zastanawiam sie czy ktos tez ma tak jak ja? Czy tylko mi cos nagle odbilo?
serio?
mnie pouch strasznie nudzi.
mam ale uzywam naprawde sporadycznie
dla mnie nie ma porownania z wiazana
ale zapewne czesc ludzi ma zupelnie na odwrot
A ja od niedawna używam poucha i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim w domu sie przydaje. Dziecko wszystko widzi, ja mam większa możliwość ruchów. Super mi się w nim malutką usypia. A i kolejny plus, jak trzeba do sklepu po bułki tylko wyskoczyć to raz dwa i już ( mówię oczywiście o wiośnie, lecie).
Pouch jest super na szybko i przy większym dziecku, które się wkłada/wyjmuje/wkłada... np. wczoraj w Ikei leciało tak: pouch - wózek sklepowy - własne nogi - pouch - wózek sklepowy - pouch. A byliśmy tam w sumie może niecałe 1,5h. Za długo trwałoby wiązanie/odwiązywanie za każdym razem, no chyba że wkładanie i wyjmowanie do 2X, ale ja już raczej tylko na plecach noszę. Więc na tego typu sytuacje tylko pouch lub kółkowa.
wrapsodia
07-02-2010, 14:21
no własnie a mnie w pouchu dużo wygodniej niż w kółkowej
A ja wolę kółkową, mogę lepiej dociągnąć.
Ale na wiosnę nowym pouchykiem nie pogardzę ;-)
Czyli widze ze nie tylko mi sie to podoba :)
Ja ostatnio też zaświrowałam na punkcie poucha i szukam czegoś na wiosnę :)
Ja doceniłam poucha zimą. Nie byłam w stanie zawiązać się na kurtkę w kółkowej ani MT z 2,5 latkiem w kombinezonie. Jedynym wyjściem okazał się bardzo duży pouch :) Inna sprawa, że po przeniesieniu małego z przedszkola na przystanek (ok 10 min) biodro mi wysiada.
pouch sprawdza się u mnie w sklepie, w szkole, kiedy wiem że będę co chwilę małą wkładać i wyjmować, szczególnie zimą kiedy na to wszystko mam kurtkę.
neverendingstory
10-02-2010, 22:39
ja też ostatnio zachorowałam na poucha - całkowicie jest to dla mnie niewytłumaczalne:D Ostatkiem silnej woli powstrzymuję się by nie zakupić Jendrulino, bo czekam na recenzję truscaffki:)
ja też ostatnio wpadłam ;)
ale dla mnie zawsze wiązanka będzie the best i tak.
Neverening- a moja recenzja Ci nei wystarczy? :D
neverendingstory
11-02-2010, 00:48
silver - po przeczytaniu Twojej recenzji już już miałam kupować, powstrzymała mnie tylko ... pustka na koncie:D a potem sobie pomyślałam, że jak jeszcze truscaffka napisze pozytywnie to już nie ma bola, kupuje (wypłata była dzisiaj :twisted:)
biedne konto...
no cóż- jesteśmy kwita, moja droga... :P
:D
neverendingstory
11-02-2010, 11:24
biedne konto...
no cóż- jesteśmy kwita, moja droga... :P
:D
heh, no tak :duh: prawdę rzeczesz ;)
Winoroslinka
14-02-2010, 10:53
Ogladalam pouche Jednrulino i sa piekne!!!! Ale czy dla 3-miesiecznyj pociechy sie nadaje? Czy za wczesnie? W kolyske to ona raczej nie pojdzie, musi widziec wcszystko wiec chyba za wczesnie na pozycje pionowa?
Ogladalam pouche Jednrulino i sa piekne!!!! Ale czy dla 3-miesiecznyj pociechy sie nadaje? Czy za wczesnie? W kolyske to ona raczej nie pojdzie, musi widziec wcszystko wiec chyba za wczesnie na pozycje pionowa?
no 3 miesięczniaka inaczej jak w kołysce to do poucha nie pakuj.
3 miesięczniaka możesz nosić w kółkowej bo tam masz szansę sie dobrze podociągać.
pamiętaj, że dziecko niesiedzące noszone w kółkowej musi być podparte tak samo dobrze jak w kieszonce!
no silver zgrzeszyłaś tą recenzją jendrulino! mnie też podpuściła :D
Aliona, no!
jestem zwolenniczką chwalenia tego, co jest dobre :D
(a jak ładne do tego, to już jest szczyt marzeń :D )
Dajcie jakis link do tych pouchow Jednrulino, jak mozecie oczywiscie, bo wpisalam w google i zero wynikow :O
www.jendrulino.pl
http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=jendrulino&btnG=Szukaj+w+Google&lr=&aq=f&oq= :D
hmmm, a ja sprobowalam i znow zero wynikow :D chyba mam cos z googlami albo zle wpisuje ;)
no,ale trafiłaś na ich stronę? :ninja:
Trafilam, trafilam, kolorki swietne :)
julinkowa
15-02-2010, 20:22
ja poucha też bardzo chwalę. zwłaszcza jak trzeba na szybko: dom-samochód-przedszkole starszaka-samochód-dom. sprawdza się rewelacyjnie i wygodniej pomóc sarszakowi w ubieraniu jak mała na boku, niż jak w chuscie z przodu :)
i ja muszę sie zastanowic, dla starszaka - on co prawda nie chustowy ale noszenie go na rekach jak mus ie znudzi chodzenie jest bardzo uciazkiwe bo to tak gora dół 5 min tak i 5 na nogach i tak w koło macieju
ja poucha też bardzo chwalę. zwłaszcza jak trzeba na szybko: dom-samochód-przedszkole starszaka-samochód-dom. sprawdza się rewelacyjnie i wygodniej pomóc sarszakowi w ubieraniu jak mała na boku, niż jak w chuscie z przodu :)
ja pod przedszkolem w samochodzie przekładam Gaje z fotelika do zawiazanego wczesniej pod płaszczem elastyka, a dalej to jak u Ciebie ;) też myślę o pouchu...
Iza ja tez tak chcialam robic, ale balam sie ze przez to przekladanie mala zmarznie...ale skoro Gaja sie trzyma to to swietny pomysl :D juz fotelika targac bym nie musiala!
julinkowa
23-02-2010, 11:19
ja pod przedszkolem w samochodzie przekładam Gaje z fotelika do zawiazanego wczesniej pod płaszczem elastyka, a dalej to jak u Ciebie ;) też myślę o pouchu...
w lecie tez tak robilam - elastyk zwiazany w domu :) . tylko taka różnica, że twoja Gaja ma dopiero 4 miesiace i jeszcze takbardzo z przodu nie przeszkadza, a moja Kluska w elastyku to chyba by mi do kolan juz zawisała :D
Iza ja tez tak chcialam robic, ale balam sie ze przez to przekladanie mala zmarznie...ale skoro Gaja sie trzyma to to swietny pomysl :D juz fotelika targac bym nie musiala!
tak tak :) mi juz zszedł permanentny siniak z nogi, który przez trzy miesiace mi fotelik robił ciągle w tym samym miejscu ;)
Winoroslinka
25-02-2010, 22:46
O mój tępy mózg!!! Ze ja tez na to wcześniej nie wpadłam zeby z fotelika w chuste!! Z tym że jest jeden problem: moja mała jak tylko ruszam samochodem to zasypia, wybudziłabym ja przekładając z fotelika w chustę. Ale juz nie moge sie doczekac na cieplejsze dni i na stabilniejszą "formę" mojej córki, i marze o pouchu
O mój tępy mózg!!! Ze ja tez na to wcześniej nie wpadłam zeby z fotelika w chuste!! Z tym że jest jeden problem: moja mała jak tylko ruszam samochodem to zasypia, wybudziłabym ja przekładając z fotelika w chustę. Ale juz nie moge sie doczekac na cieplejsze dni i na stabilniejszą "formę" mojej córki, i marze o pouchu
moja tez, ale i w fotelku i w chuscie najlepiej jej sie spi, wiec to nie wadzi :)
farmerkowa
03-03-2010, 09:27
też muszę przyznać że poucha polubiłam co prawda mam uszytego właśnoręcznie ale jestem z niego bardzo zadowolona, na szybki wyskok do sąsiadki klatkę obok czy po domu bardzo wygodny
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.