PDA

Zobacz pełną wersję : Nie tylko my odkryłyśmy chusty



MartaS
17-01-2010, 20:25
ale też właściciele małych zwierzątek:

http://www.deine-tierwelt.de/kleinanzeigen/skippy-tragetuch-fuer-kleine-hunde-und-welpen-a70441561/#

uma
17-01-2010, 20:26
:)

mamka_klamka
17-01-2010, 20:28
A ja się zastanawiałam jak tu kota przetransportować na szczepienie bez klatki:duh:. A tu proszę, jaki ładny pomysł:p

pania
17-01-2010, 20:28
no tak, w sumie jest to jakies rozwiazanie nie?
szczegolnie w miejscach, gdzie nie wolno wchodzic, nie trzymajac zwierza na rekach.

Iwanna.T
17-01-2010, 20:31
jak po raz pierwszy z młodym w chuście przyszliśmy do sklepu, to ekspedientka bardzo się zdziwiła, że nosimy dziecko, a nie pieska ;)

ewadbr
17-01-2010, 20:44
wisiadła też poznali :(

http://oldstersview.files.wordpress.com/2007/12/dog-carrier.jpg

tu (http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=18939&highlight=celebryci)to już wklejałam ;)

tamyk
17-01-2010, 20:52
Jaki biedny :(

kulka37
17-01-2010, 21:13
No i wszystko jasne!Mały piesek w kołysce,a duży...w prostym plecaku?:lool:

JoShiMa
17-01-2010, 21:36
wisiadła też poznali :(

http://oldstersview.files.wordpress.com/2007/12/dog-carrier.jpg

tu (http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=18939&highlight=celebryci)to już wklejałam ;)

Biedny piesek, szczególnie, że pani, zdaje się, jogging uprawia.

ane
18-01-2010, 11:45
coś takiego widziałam kiedyś na forum...
czy to nie hanti kota w pouchu do weterynarza niosła?

Agut
18-01-2010, 12:01
o matulo! biedna psina!
nooo a ta kieszonka na pieska kurcze niezła cena ...... 50 euro .....
producenci chust powinni pomyśleć hihihihi

equidna
18-01-2010, 12:16
widać wisiadła każdemu źle robia, niezależnie od gatunku :cool:

już widze moją buldożycę w chuście :mrgreen: tzn chciałabym widzieć, bo ten zwierz nawet na rękach się nie pozwoli trzymać :hide:

annya
18-01-2010, 12:20
Jamnika to bym w kieszonkę władowała, ale retrievera... chyba plecaczek:confused:

anqa
18-01-2010, 12:22
A ja się zastanawiałam jak tu kota przetransportować na szczepienie bez klatki:duh:. A tu proszę, jaki ładny pomysł:p
Ja tak wracalam z kotem po narkozie bo zapomnialam tranportera :hide: w kolysce :)

jamamajka
18-01-2010, 13:11
wisiadła też poznali :(

http://oldstersview.files.wordpress.com/2007/12/dog-carrier.jpg

tu (http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=18939&highlight=celebryci)to już wklejałam ;)

:omg::omg::omg:

No nie, proszę, powiedzcie że to taka torebka...
:mad:

bollyanna
18-01-2010, 15:41
Rany, to wreszcie się wyjaśniło, czemu mnie ludzie na ulicy wiele razy pytali, czy ja niosę psa...

Nata
18-01-2010, 17:31
Rany, to wreszcie się wyjaśniło, czemu mnie ludzie na ulicy wiele razy pytali, czy ja niosę psa...


Cos w tym jest, bo mi sie pani rok temu zapytała,czy mam psa w chuscie:omg:

Nata
18-01-2010, 17:32
Jamnika to bym w kieszonkę władowała, ale retrievera... chyba plecaczek:confused:


dla retriveta tylko porzadne konopie lub lana albo nubik na zamówienie dla wiekszego:D

Nata
18-01-2010, 17:33
wisiadła też poznali :(

http://oldstersview.files.wordpress.com/2007/12/dog-carrier.jpg

tu (http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=18939&highlight=celebryci)to już wklejałam ;)


A co to za rasa?????Bichon????

Mayka1981
18-01-2010, 21:04
ale też właściciele małych zwierzątek:

http://www.deine-tierwelt.de/kleinanzeigen/skippy-tragetuch-fuer-kleine-hunde-und-welpen-a70441561/#

i jaka cena:omg: to musi być niezły kawałek szmatki:twisted:

figa84
18-01-2010, 23:06
Ja psa nosić nie będę, bo jamnikowi to by pewnie na kręgosłup zaszkodziło. Zaraz by się jakiś PZ od psów odezwał, że pionizować nie można, a w kołysce to bym się sunią chyba owineła:-)

A wisiadło faktycznie kiepskie, widać ten typ tak ma....

OT
Coś mi się zdaję, że trzeba dodawać opisy do sprzedawanych chust "Zwierząt nie motano."