Zobacz pełną wersję : Pragnę se coś kupic....
Anna Nogajska
14-01-2010, 01:40
ale nie wiem co....
Mam potrzebę zakupu, ale kompletnie nie wiem co bym chciała. Jakaś zaspokojona jestem czy co?????? No przecież niemożliwe :mrgreen:
Co byście sobie kupiły, jakbym Wam kasę dała? :mrgreen:
Ja chcialam Dolcino ale sie waham, bo jak taki sam gruby jak jacob, to nie chce.
serafinka
14-01-2010, 01:43
cześć Ania!!!! ja jeszcze do kasy to poproszę o trochę wolnego czsu bo kompletnie tego mi brakuje, a zakupy to już tylko przez internet robię....i to co jest najbardziej potrzebne....
Anna Nogajska
14-01-2010, 01:46
Kasia!!!!!!!Warto było wejśc tu o tej porze, żeby Cię spotkać:):):)
Co to jest czas????? Co to jest sen???????Co to jest zakupy?????
Oj, musimy się na ploty umówić:) A właśnie, co to jest ploty?????
Edit: Jacob jest gruby???? Masz na mysli didka, czy cuś innego?
Ja bym sobie leo kupiła (kawowego albo zielonego) - he,he, to Ci doradziłam:lol:
Jeszcze bym jakiegoś jade dotknęła albo Bebinę limitowaną albo kaszmirowe ślimaki.
A Dolcino fajne jest, takie lekko śliskawe. Jak dojdzie do mnie Jakob wygrany na aukcji to porównam.
b.szczelna
14-01-2010, 02:08
o matko, a ja się po scianach noszę za zarą oryginal którą wymieniłam na konopie.
dawaj kase, spłacę ratalnie.i zakupisz sobie dozgonną wdziecznosc malego chustowego napalenca hyhyhyhy
serafinka
14-01-2010, 02:12
ANIA!!!!! ja też już nie wiem co to są ploty, ????:?: cieszę sie że jesteś!!!!! musimy się spotkać!!!
Zarę fresh, a jakby tej kasy starczyło na dwie, to jeszcze lemongrassa. Albo Foga. A najlepiej wszystkie trzy. Ach ta freshowa zieleń :love:
indio tricolor :) to z zielenia i czernia :P
neverendingstory
14-01-2010, 09:21
ja bym kupiła jakieś indio - indio nigdy nie za wiele:mrgreen:
jamamajka
14-01-2010, 09:29
Też bym Indio chciała... w ogóle coś bym chciała, bo musiałam stosik wyprzedać :cryy: I na razie nie mogę nic kupić... :cryy::cryy::cryy:
Chcę jeszcze kupić indio i czekam na Zarę tricolor. Tylko przesadziłam ostatnio z zakupami i muszę trochę odczekać:ninja:
Ja to bym sobie buty kupila... to zawsze byla moja slabosc i jeszcze trochę bielizny engela:mrgreen: to tez doradziłam, ze hoho:)
A tak powaznie;-) to blender, porzadne noze kuchenne, bo mam tępe, wełnianą posciel, bo byłam głupia i starą przy przeprowadzce wyrzuciłam:hide:, stos ksiązek, parę filmów...no i konopie, zeby sprawdzic jka noszą i jedwab, zeby zobaczyć jedwab:mrgreen:
doominikaa
14-01-2010, 10:39
kasę jak kasę, ale przydałoby mi się dziecko, które się da nosić.
wtedy kupię Lilly storczyka i zarę tricolor.
z tym, ze w pakiecie z dzieckiem, to może dość drogo wyjść....:rolleyes:
ja tez nie wiem co kupic. kase juz mam ale ze raczej to jednorazowy fuks to trzymam na coś naprawde fajnego bo potem wyjdzie cos i bede płakac ze nie mam :(
Ja tez bym chciala cos,ale nie wiem co.Mam nadzieje zobaczyc jakies fajne indio,ktore mnie oczaruje,ale nie wiem jakie ono musialob byc nawet:cool:.
macierzanka
14-01-2010, 11:07
Ja tez bym chciala cos,ale nie wiem co.Mam nadzieje zobaczyc jakies fajne indio,ktore mnie oczaruje,ale nie wiem jakie ono musialob byc nawet:cool:.
Z ust mi to wyjęłaś i jeszcze nino z wełną, ale też nie wiem jakie musiałoby być, aby mi się spodobało. Może gorzka czekolada z pudrowym różem:roll:.
Ale Ty Aniu wszystko miałaś:). Z najnowszych - śnieżynki czerwone są naprawdę śliczne i takie inne od wełenek Didka i nowe ptaszki - podobno cudne. Jeszcze na nie czekam.
beannshi
14-01-2010, 11:38
zare aubergine albo leo cafe :)
visenna2
14-01-2010, 11:44
Jakbym miała kase to kupiłabym sobie laptopa. I stos książek. I perfumy - Cedre Serge'a Lutensa.
paskowka
14-01-2010, 11:47
Ja może cos mieniącego sie srebrzyście np. fale didkowe? Ale ja to chyba musze w jakies nosidło zainwestowac, bo chusta wymaga czasu, a czas...co to jest czas???:D a nosidło zawsze szybciej zamontować
elipsy jedwabne :P
mandukę olive groove.. :)
lawendax
14-01-2010, 12:04
jakbym miała wolna kasę to bym se fundła
nosidło Beco , nic o nim nie wiem ale pikne jest :hide:
jakiegoś didka z oferty standard
i ellevillka tricolorka
ochhhhh Aniu Ty wiesz co ja bym kupiła! :) :lol:
i jeszcze Zare tricolor, i jakiś jedwab moze ....
ps. pochwal sie na koniec co wybrałas!
Anna Nogajska
14-01-2010, 22:37
no, no, nie pwoeim kilka pomysłów mi się podoba.
Ze szmat to chyba Zara do mnie najbardziej mówi...
Ale naj naj to mi się podoba pomysł z butami, no może i perfumkami :):) O i jakaś torba może?
Tulipowna ma takie kozaczki świetne, ech przydałyby mi się też takie :lol:
Tymczasem pewnie są wyprzedaże, a ja poza moim maleńkim butikiem w mojej mieścinie nigdzie nie zaglądam :hide: A że w owym butiku głownie szale mnie zachwycają to mam ich już całą kolekcję :mrgreen: Nawet mój mąż na moje ostatnie: ale ja nie mam co na siebie włożyć. Powiedział: szal kochanie, szal :mrgreen: Dowcipniś kurde...
Muszę przyznać Aniu, że jak Cię ostatni raz widziałam to zwróciłam właśnie uwagę, że masz śliczny szal.
A co do wyborów.. to ja też chyba chustozaspokojona, więc nie doradzę.
Przy najbliższym spotkaniu mogę Ci zaprezentowac na żywo śnieżynki Didka (o ile jeszcze je będę miała oczywiście :) )
heh, mam podobnie, z tym, że ja wiem, czego chcę, ale tego jeszcze nikt nie wyprodukował ;))
Najchętniej jakąś skośnokrzyżową Natkę z połączenia jedwabiu, wełny merino i bawełny ;-):rolleyes: ew jedwab-kaszmir, który powaliłby mnie na kolana (motyle...?) :rolleyes::lol:
Anna Nogajska
15-01-2010, 21:55
Zainspriowana Waszymi pomysłami poszłam dzisiaj w ..kaszmir:)
Kupiłam sobie piękny kaszmirowy sweterek. Co prawda to nie chusta, ale radocha podobna. Bo przez ostatnie dwa lata chyba częściej kupowałam chusty niż ciuchy :mrgreen:
Agatkie: chyba będzie ciężko pomacać to cudo. Styczeń mam totalnie zapchany spotkaniami i imprezami rodzinnymi. Wszyscy uparli się w styczniu rodzić ...
Aniu ale wiesz że wątek bez zdjęc..........
hehehe a jesli chodzi o zakupy to ja od sierpnia tez kupuje hmmm o matko kupuje tylko chusty! nooo ale to dla dziecka przecie :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.