PDA

Zobacz pełną wersję : Czy to możliwe...



13-05-2008, 09:58
...że dziecko może nie lubić jakiejś chusty?

Bo tak: Mela grzecznie siedzi w papryce, nie hałasuje, zasypia, śpi długo. Lubi też elastyczną (ale z tą wkrótce się pożegnany - przynajmniej w sezonie letnim).
W leosiu natomiast dostaje szału.
Nie wiem.
Zapach?
Faktura?
Kolor?

To jakaś fanaberia uzasadniona czy nieuzasadniona mojej Melki?
Miałyście podobny problem?
Mnie trochę śmieszy, bo czy trzymiesięczne niespełna niemowlę wyznaje się na chustach?
A może...?

irla
13-05-2008, 11:51
Rośnie Ci ekspertka :)

A jaki kolor ma Leo i elastyczna? może ja drażni? nie mam pojęcia co może byc przyczyną

Agnen
13-05-2008, 11:55
a może zapach. Ile razy już prałaś leosia?

13-05-2008, 12:11
Leo Natur.
Prałam raz (to nowa chusta) w jelpie: a. proszku, b. płynie do płukania.
Więc jakby hypoalergicznie.
A dziewczynka i tak ma alergię na LNatura :)
Rośnie mi ekspertka :-)

kajkasz1
13-05-2008, 12:26
Też właśnie rozmawiamy w pracy o tym skatowanym chłopcu. Czemu tacy ludzie po prostu dzieci komuś nie oddadzą?
Kuba nie polubił Patapum Todller. Pierwszy raz wszedł chętnie a potem zaraz chciał z niego uciekać.
Poza tym lubi wszystkie wiązanki.

13-05-2008, 12:43
Gdyby dziecko oddali, kogo by katowali?
:(

Ze Storczykiem spróbujemy się za_polubić.
:-)

grimma
13-05-2008, 13:36
wojtus ma do tej pory megauczulenie na jelpa:P
ja tez:P

a co do skatowanych dzieci..
chcialabym wierzyc ze ci ludzie naprawde nie wiedza co robia..

13-05-2008, 16:26
wojtus ma do tej pory megauczulenie na jelpa:P
ja tez:P

Melę chyba Storczyk wzrusza.
Jelp mniej :-)