PDA

Zobacz pełną wersję : Wylądował u mnie kaszmir Sweet place...



aliona
18-12-2009, 00:21
... nazywany przeze mnie Pleasentville, a przez mojego męża chustą w WTC

kolor mnie zaskoczył (pozytywnie) bo okazał się ciemniejszy niż to sobie wyobrażałam, jest stalowo szary.
w dotyku jest to kawał pożadnej szmaty.
nigdy nie miałam kaszmiru i myślałam naiwnie, że to jakieś delikutaśne cudeńko, w którym z pewnością nosiłyby hrabiny...
gdyby tylko nosiły dzieci w chustach.

a to nie to :mrgreen:

sweet place jest gruby i bardzo zwarty. nie jest jakoś straaasznie gruby, ale przez to, że jest bardzo ściśle tkany wydaje się taki... hmm mięsisty, masywny.
bardzo gładki i śliski. jestem w trakcie rozmyślań czy mi to odpowiada :roll:, ponieważ szorstką chustę jest mi paradoksalnie łatwiej dociągnąć.

na temat nośności na razie nic nie powiem, bo muszę iść na dłuższy spacer zawiązana z przodu.

zdjęcie marne i zrobione z lampą, ale widać jak sie światło na chuście układa.

http://www.holdthatpic.com/photos/4900/57897.jpg (http://www.holdthatpic.com/)

edoro
18-12-2009, 00:37
och, aliona, to co? jakieś spotkanie z macaniem chust (Twoich oczywiście) proponuję:lol:

Nagar
18-12-2009, 00:53
Nu i co zdecydowalas???? Na zdjeciu kolor jest super ale nie widocznie wzor...Jeszcze nie pralas???

aliona
18-12-2009, 01:06
edoro, jasne, że macanko mamy umówione :D

Nagar, prałam raz, ale zawiązałam się ledwie dwa razy i to na szybko.
jeszcze się z tą chustą nie oswoiłam dobrze. o jakieś lepsze zdjęcia postaram się wkrótce. samej jest mi ciężko się obfocić, a mąż to antytalent fotograficzny :mrgreen:

sylvetta
18-12-2009, 01:19
czuję się zaproszona na macańsko!:cool:

aliona
18-12-2009, 11:59
czuję się zaproszona na macańsko!:cool:

:lol:

a oto kolejne kiepskie zdjęcia (ciężko samemu sobie zrobić zdjęcie)

http://www.holdthatpic.com/photos/4900/57898.jpg (http://www.holdthatpic.com/)

http://www.holdthatpic.com/photos/4900/57899.jpg (http://www.holdthatpic.com/)

chyba ma szanse fajnie nosić :thumbs up:

mówię chyba, bo na razie nosimy się po domu w kieszonce. nie wypuścimy się dzisiaj na dłuższy spacer. nic nie osiada jak na razie.
aha, chusta wykazuje silne właściwości nasenne.

macierzanka
18-12-2009, 12:16
Rzeczywiście działa silnie nasennie.
Gdyby tak działała na moją bezsenną panienkę:hide:.
Wczoraj, po godzinie południowej drzemki usnęła o PÓŁNOCY.

garlicgirl
18-12-2009, 12:22
wygląda fantastycznie!!!

annya
18-12-2009, 12:34
Ja także czekam na graficik.
Napisz proszę jak prałaś chustę - przede mną ten pierwszy raz, nie chciałabym czegoś pochrzanić :hide:.

asia889
18-12-2009, 12:54
:omg: Ale pięknie uchwyciłaś połysk kaszmiru!

Ja to jestem ciekawa jak kaszmir nosi w porównaniu z wełenką.

bydzia
18-12-2009, 13:05
... nazywany przeze mnie Pleasentville, a przez mojego męża chustą w WTC


pierzy raz widzę - co to za chusta???
śliczna - gdzie tego szukać??
- a chuścioch przesłodki:))

annya
18-12-2009, 13:06
pierzy raz widzę - co to za chusta???
śliczna - gdzie tego szukać??
- a chuścioch przesłodki:))

Jedna z nowości Nati, Sweet Place, kaszmir (jest jeszcze wełenka), kolor grafit (była na forum przedsprzedaż).

Linda
18-12-2009, 14:32
Dziecko slodkie, tez bym chciala takiego malucha! Chusta ma piekny kolor, czekam na wiecej recenzji!

anmuszka
28-12-2009, 21:52
To i ja sie wypowiem na temat tej wspaniałej chusty. jestem zachwycona, chusta mięciutka, samowiążąca się, śliska?, nic nie osiada, świetnie się dociąga. Teraz moja ulubiona. Ale ja sie do tej pory nosiłam tylko w bawełence weic nie mam porównania z wełną.

YPSI
17-01-2010, 22:43
Halo, proszę o więcej opinii.
Ja swoją wystawię dopiero za miesiąc :hide:

aliona
17-01-2010, 22:58
ja swoją sprzedałam :hide:
właściwie podarowałam w prezencie zaciążonej kuzynce :)
dla mnie była za śliska, wolę wełnę :p

annya
18-01-2010, 12:22
Moja też poszła w świat - za długa (co nie zmienia faktu, że ślicznaaaa).