PDA

Zobacz pełną wersję : Azory - ul. Chełmońskiego, Stachiewicza



Asikka
02-12-2009, 21:50
Jakaś mama krąży po moich okolicach, zamotana w pomarańczowo-niebiesko-kolorową chustę;-) chyba Katja (ale słaba jestem w zgadywaniu). W poniedziałek mijałyśmy się koło liceum nr XIV - tylko, że ja wózkiem jechałam. Dziś koło skrzyżowania ulic Chełmońskiego i Stachiewicza.
Jesteś tu może chustomamo?

dziobak
17-01-2010, 22:13
wow, dopiero teraz zauwazylam tego posta :)
To ja, to ja. A zastanawialam sie, czy spotkam jakies nosicielki w okolicy. Tak to katja. Mieszkam blisko tego liceum, ale od niedawna.
No i prosze sie ujawniac z chusta, a nie z wozkiem ;) zebym wiedziala ze jest wiecej chustomam na Azorach.
Pozdrowionka
Gosia

Asikka
17-01-2010, 23:02
Witam! Mam nadzieję, że się znów spotkamy, tym razem zamotane obydwie :p Ja mieszkam bliżej parku na Stachiewicza. Narazie dzieć chory ale jak się gilów w nosie pozbędziemy to będziemy Cię poszukiwać na spacerach:ninja:

magdulinska
18-01-2010, 00:04
A ja zobaczyłam Waszego posta i tez zaglądam bo na Azorach na Chełmońskiego mieszkałam kilka lat jak studiowałam. No i tak mi sie przypomniały stare, dobre czasy ;)

dziobak
18-01-2010, 11:06
Mam nadzieje, ze sie niedlugo spotkamy :) My na razie tez nie wychodzimy, bo zeby mecza mojego Piotrusia, a ja troche przeziebiona jestem, musze uwazac, zeby go nie zarazic...
Hehe, moj maz znalazl Twojego posta, bo wczoraj byl zamotany na spacerze w parku przy ogrodkach dzialkowych i widzial jakiegos chustotate w niebieskiej chuscie. Z daleka nie widzial co to za chusta, ale liczyl na to ze sam zostal zauwazony i moze ktos na forum o tym napisal :)