PDA

Zobacz pełną wersję : problem z głową i osłonką polarową:)



kasia wska
01-12-2009, 15:55
hej dziewczyny, mam nadzieję, że piszę w dobrym miejscu, bo nie chodzi mi o problem stricte wiązaniowy... to bardziej pytanie do użytkowniczek osłonek polarowych:)

mam osłonkę hoppediz i jaśka (prawie 10mcy) w niej okropnie odchyla głowę do tyłu. ponieważ nie marudzi, tylko się rozgląda, to uznaję, ze krzywda się nie dzieje... ale z drugiej strony taka pozycja wygląda mi na równie niewygodną co niepodparta głowa w wisiadle. co robić?

a najgorzej jest, jak chce spać. w kurtce można podnieść panel i głowa się opiera, w samej chuście schować łepek po połę... a w osłonce? takiej z kapturem dla dziecia? poły kurtki mi nie starcza, żeby schować jej łepek itp... i kończy się na tym, że łeb opada do tyłu, a ja go w garści niosę.

będę wdzięczna za rady:)

Kanga
01-12-2009, 16:35
a bez osłonki się nie odchyla?? to ten wiek, gdzie się odchylać będzie, bo ciekawy świata - na plecy go!!
odchylanie zaburza naturalne fizjologiczne wygięcia kregosłupa i spina niepotrzebnie niektóre partie ciała. Nie dawaj się spinać - przenieś na plecy ;)

kasia wska
01-12-2009, 16:47
dzięki, Aga!
pewnie faktycznie chodzi o zasłanianie widoku.
kurczę, bez osłonki się tak nie wygina. ani w kurtce MaM też, jest fajnie przytulona. pewnie przeszkadza jej ten osłonkowy polar między nami, trochę się go tam zbiera i zasłania widok...
przymierzam się do tych pleców, ale jakoś mam stracha: że spadnie przy wkładaniu (niby ćwiczymy nad kanapą;), ale...), albo, że jakoś tak jest daleko, inaczej, że jej nie widzę. ale to już oddzielna historia:)
dzięki!

madziuchna23
01-12-2009, 19:45
u nas jest dokładnie tak samo i też nie wiem co z tym zrobić (plecy odpadają)
mi się wydaje, że za dużo jest materiału między mną a dzieckiem i dlatego się odchyla (normalnie tego nie robi)
przyłączę się więc do wątku i skorzystam z rad

aliona
01-12-2009, 19:58
a mi się odchyla w suses kinder divine ride i z przodu i z tyłu :mad
w samej chuście nigdy tak nie robi, a jak mam na sobię kurtę, to wyprawia jakieś cuda z głową i szyją :(

bubusita
01-12-2009, 23:40
edit przepraszam nie ten watek:)

jamamajka
02-12-2009, 08:56
i kończy się na tym, że łeb opada do tyłu, a ja go w garści niosę.

:lool:
Dawno się tak nie uśmiałam, rozwaliło mnie to zdanie! :mighty:
To może daruj sobie osłonkę i noś ją tylko w MaMie?

kasia wska
02-12-2009, 09:24
@ jamamajka:
:)
ale to naprawdę tak wygląda :D
w MaMie nam ostatnio było za gorąco przy tych 10+ stopniach:(... a bez niczego nam wiało, bo nosiłam w ellaroo, a to bardzo cienka szmatka.
ale dziś się ochłodziło i pewnie tak zostanie, więc wygląda na to, że mój problem rozwiązał się sam i wygrywa MaM:)

jamamajka
02-12-2009, 10:12
Eeee tam, ja w MaMie noszę cały czas, tylko małą ubieram wtedy lżej (np. tylko w krótki rękaw + rajstopki), na to chusta, na to kurtka i mamy odpowiednik wózkowego dziecka w kombinezonie :) ;-)

Siluna
02-12-2009, 10:19
U nas jest podobnie przy polarowej osłonce. Ja stawiam na to, że za dużo materiału ma przed buzią i dlatego tak robi. Bo jak zasłaniam mojej małej widoki zakładając wielki bezrękawnik z dużym otworem na nasze głowy który ewidentnie zasłania widoki nie robi akrobacji z głową...

kasia wska
02-12-2009, 17:45
jamamajka - nie ma etam, serio, ja się tak zgrzewam że w tiszercie mokra wracam :(... jaśka to tam spoko, gorzej było mnie :D ale już po sprawie, bo jest zzzimno:D

jubu
02-12-2009, 19:54
@ kasia wska - to Ty gorąca dziewczyna jesteś ;) Nam też w MaM ciepło, ale ja w cienkim golfie a Zu w pajacu... ;)

kasia wska
03-12-2009, 14:28
jestem kurczę mega hot i zaczyna mnie to wnerwiać;) ale wczoraj byłyśmy obydwie w cienkich sweterkach i było ok.

aliona
05-12-2009, 13:24
ja z kolei zmazrluch jestem, choć tłuszczyk na biodrach powinien mnie grzać (coś się ten tłuszczyk nie spisuje hi hi)

a wracając do tematu głowy, to u mnie pełna porażka w kurtce suses kinder :(:(:(

jak tylko dzieć poczuje na sobie swój panel, to kombinuje z głową.
zaraz na spacerze zasypia i łeb mu zwisa do tyłu. no załamana jestem!
jeszcze popróbuje w domu go uśpić w 2x i w kieszonce i poobserwuję co robi z głową gdy zaśnie, ale na razie wygląda to na winę kurtki.
a tak nam w niej ciepło!

AMK
05-12-2009, 14:50
Mnie przy osłonce polarowej też brakuje możliwości schowania śpiącej główki pod połę chusty. Kończymy podobnie jak Kasia wska, podtrzymuje ręka dyndającą łepetynkę :hide:

kasia wska
09-12-2009, 16:26
@ aliona - nie próbowałam susesa, ale w mam te panele są ściągane sznurkiem, można dzieciowi łebek spionizować i jest to super oparcie, jak przyśnie. bo sznurkiem zarządza matka :D może przymierz się do tej kurtki?

@ ankamk - no właśnie! bardzo lubię tę opcję w 2x... :)

aliona
09-12-2009, 16:33
ha! ja już pokonałam problem głowy. problem ów leżał na szczęcie w wiązaniu a nie w kurtce, ufff.
mały sie napinał przy wiązaniu i rozglądał po świecie, a jak zasypiał i rozluźniał ciało to łepek opadał. jako że schowany był już pod kurtką nie miałam możliwości poprawienia wiązania.