PDA

Zobacz pełną wersję : chyba mi przeszlo:wyprzedalam chusty,kupilam suszarke bebnowa:)



tsumiko
15-11-2009, 21:53
Nie wiem,czy zasluguje na miano chusteryczki.Zostawilam sobie tylko pawie dla potomstwa,wszelkie inne chusty polecialy w swiat,zostaly nosidla,bo maz nosi.No i postanowilam zainwestowac konkretnie i w deszczowym kraju zakupic bardzo pomocna suszarke do prania.Bardzo cieszy mnie ta wymiana,a chusty jakos juz mnie nie kreca.Nie wiem,czy to wplynely tak na mnie smutne wydarzenia,czy rozsadek,ale po raz pierwszy nie mialam zadnych watpliwosci,ze trzeba sie z chustami rozstac i nowych nie kupowac.Zasluguje na degradacje?;-)

Lucy van Pelt
15-11-2009, 21:57
Degradacja! Jak najbadziej popieram :thumbs up:

tulipowna
15-11-2009, 21:59
podziwiam kolezanke, serio. nie umiem sprzedac moich chust, nie wiem po co je kisze. byc moze umiejetnosc rozstawania sie z chustami jest po prostu wyrazem dojrzalosci i dystansu do wlasnych fascynacji?

Mayka1981
15-11-2009, 22:02
eee tam zaraz degradacja...

Masz swoje zasługi, co najwyżej można Cię przerobić na niepraktykującą albo w stanie spoczynku :lol: czy też - "czekam na wnuki do noszenia" :lol:

tsumiko
15-11-2009, 22:05
eee tam zaraz degradacja...

Masz swoje zasługi, co najwyżej można Cię przerobić na niepraktykującą albo w stanie spoczynku :lol: czy też - "czekam na wnuki do noszenia" :lol:
Jakie wnuki!Toz ja brzemienna jestem!Do czerwca pewnie znow sie obkupie,ale poki co...mam nadzieje na 7 miesiecy chustowego spokoju.

Mayka1981
15-11-2009, 22:07
Jakie wnuki!Toz ja brzemienna jestem!Do czerwca pewnie znow sie obkupie,ale poki co...mam nadzieje na 7 miesiecy chustowego spokoju.

No pisałaś, że pawie dla potomnych to ja o wnukach pomyślałam:hide:

To piszże kobieto że masz przymusową przerwę techniczną a nie chwal się tu "przeszło mi" bo coś chyba widzę, że nie całkiem :lol:

Ruda
15-11-2009, 22:09
niech przez te pare miesiecy do wyklucia sie kolejnego pokolenia - dojrzeja w tobie nowe fascynacje chustowe ;) a wtedy podejrzewam, ze i ta suszarke sprzedaz, aby tylko je zaspokoic ;)

jakibytu
15-11-2009, 22:10
eee, jak ktos sobie zostawia pawie, mimo ze nie nie nosi - to jest chusteryczka.

tsumiko
15-11-2009, 22:11
niech przez te pare miesiecy do wyklucia sie kolejnego pokolenia - dojrzeja w tobie nowe fascynacje chustowe ;) a wtedy podejrzewam, ze i ta suszarke sprzedaz, aby tylko je zaspokoic ;)
Na szczescie suszarke trudniej sprzedac:p,mam nadzieje ze z nami zostanie jednak.
Mayka,jeszcze 3 tygodnie temu mialam liste chust do kupienia,tak zeby je miec.Troche mi przeszlo...

atelka
15-11-2009, 22:16
to tak przechodzi i wraca,
sama tak mam, teraz mi przeszło ale czuję że zaczyna wracać choć z mniejszą siłą niż poprzednio

brikola
15-11-2009, 22:50
niech przez te pare miesiecy do wyklucia sie kolejnego pokolenia - dojrzeja w tobie nowe fascynacje chustowe ;) a wtedy podejrzewam, ze i ta suszarke sprzedaz, aby tylko je zaspokoic ;)
:lol::lol:
dobrze gada koleżanka:twisted:

garlicgirl
15-11-2009, 22:51
to tak przechodzi i wraca,
sama tak mam, teraz mi przeszło ale czuję że zaczyna wracać choć z mniejszą siłą niż poprzednio
ano właśnie, mam to samo.
teraz w odwrocie, wyprzedaję się i dobrze mi z tym :)

kasia wska
15-11-2009, 22:52
a może to tylko kryzys jest:)?

paskowka
15-11-2009, 23:09
To nie kryzys, to ciąża. Teraz tsumiko wypoczywa, nosić nie będzie. A w okolicy czerwca wykupi pół chustostraganu:)

wrapsodia
15-11-2009, 23:18
wyprzedałaś indio apricot-ruby i zare oberżyne?? podziwiam, bo ja póki co nie umiem.. :)

paula_bed
15-11-2009, 23:25
No właśnie ZARE sprzedalas nic znow nie mówiac?:frown

kaka-llina
16-11-2009, 01:36
A ja dostałam suszarkę od znajomych ale chyba nie działa...kurcze a już się cieszyłam że odpadnie mi kupowanie nowej! nie mam cholera gdzie tego wszystkiego suszyć!

tsumiko
16-11-2009, 10:15
wyprzedałaś indio apricot-ruby i zare oberżyne?? podziwiam, bo ja póki co nie umiem.. :)
Ruby-apricot strasznie ciezko bylo sprzedac,a oberzyne juz dawno puscilam w swiat,piekna byla moze kiedys powroci...

lilka_l
16-11-2009, 10:30
hormony szaleja... Ja w ciazy tez nie bylam soba. Obawiam sie ze ci przejdzie:D

kasia wska
16-11-2009, 10:41
To nie kryzys, to ciąża. Teraz tsumiko wypoczywa, nosić nie będzie. A w okolicy czerwca wykupi pół chustostraganu:)

:lol:

sylvetta
16-11-2009, 11:28
cisza przed burzą to sie nazywa....

ekomummy
16-11-2009, 11:54
Tak, myślę, że to chwilowa niemoc w związku ze stanem brzemienym :) A jak nadejdzie czas to chustostragan zostanie wykupiony ;-)

stokrotka.a
16-11-2009, 12:35
e tam...żadna degradacja.
dla mnie normalne zjawisko!
niestety u mnie to jak bumerang wygląda :lol:
ja planuję wielkie Wiosenne Porządki
zostawię sobie 1 chustę i nosidło....chyba :lol:

Ola
16-11-2009, 13:13
Śliweczka nie wie co ją czeka ;-)
ale taka piękność to na wyspach domek szybko znajdzie

tsumiko
16-11-2009, 13:28
Śliweczka nie wie co ją czeka ;-)
ale taka piękność to na wyspach domek szybko znajdzie
Sliwka chyba tez zostanie,szkoda by jej bylo;-).

sylvana
16-11-2009, 13:39
Sliwka chyba tez zostanie,szkoda by jej bylo;-).
Dwie chusty to też coś. Czyli jaka tam degradacja. To raczej chyba tylko chwilowy odpoczynek, albo robienie miejsca na inne chusty dla nowego małego chuścioszka ;-)

Ania_MK
16-11-2009, 15:48
Ja tez juz w chustach nie nosze (MT i manduca kroluje), ale pawii i zary nie sprzedam. Tsumiko - dobrze ze dorwalas inne pawie bo inaczej czulabym sie w obowiazku Ci je odsprzedac :)

odynka
16-11-2009, 16:58
hehe ja tak mam co jakiś czas... żaby w chustach już nie noszę prawie... mam MT będę miała NubiGo, mam kaszmirek który pewnie zostanie dla potomnych - ale kto wie;) mam Toma którego chciałam raz sprzedać ale mi przeszło;) no i mam elipsy i pawie które pewnie polecą w świat bliski lub daleki - ale kto wie co przyniesie jutro?;)

Pondo
16-11-2009, 17:57
czytam, czytam i lepiej się przyznaj co w czerwcu wykupisz:)