Zobacz pełną wersję : Dziś w Opolu na jarmarku
Po franciszkańskich straganach pięknie się nosił tato w chuście.Chyba nati?:hello:
hali_nadi
27-09-2009, 22:09
Jak facet nosi dzieciątko w chuście to tak fajnie wygląda:rolleyes: Niestety mój kochany jakoś nie chce się do tego przekonać.Już nie wiem jak do niego dotrzeć aby zmienił zdanie i chociaż spróbował-bo on nawet w domu nie chce spróbować:duh:-a wiem,że by mu się spodobało.
A nosidło? może??? mój w manduce nosi:)
Ech...dużo pracy trzeba czasem włożyć,żeby chłopa przekonać:ninja:
Mój nieoporny od początku był.Nosi aż się kurzy i czasem wojna kto będzie się motał,bo tylko jeden delikwent do noszenia:lol:
Z nosidłem niegłupio spróbować:?:
Mayka1981
28-09-2009, 09:17
jarmark:duh: całkiem zapomniałam:hide:
byliśmy na Górze św.Anny i taż tata nosił w Nati :hello:
a ciekawe kto to swoją drogą...
hali_nadi
28-09-2009, 09:18
Pomyślę o nosidle ale o chustę jeszcze powalczę:twisted:
ninuczka
28-09-2009, 09:36
A Pani w ninio jeansblau - nie zauważyła nas, ale ja byłam w tęczowym girasolu, mąż w manduce i my ją widzieliśmy (o czym donieśliśmy skrupulatnie napotkanej zaraz potem Kuleczce :))
a ja nie widziałam ani was ani was :-)
ale byliśmy krótko - w sobotę przed 17.00, po czym zmyliśmy się na plac zabaw przy MDKu...
Sza!Widzę,że Marianka ma siłę przebicia:-))Plac zabaw górą:-))
Ja bylam w sobote okolo 16, Aldo byl w plecaczku z Lisy - widzialam tylko smetne wisiadlo i morze wozkow.
My się w niedzielę lansowaliśmy.Ninuczka z rodzinką wyglądała zjawiskowo:applause:
A ja sobie ucięłam pogawędkę z panem z Paragwaju.Bardzo chwalił dziecię w chuście.Był zdziwiony,że nosimy dzieci.U nich to norma,ale tu rzadko widzi chusty.Obiecał,że przy następnej okazji przywiezie ichnie szmaty.
Miał fajne,kolorowe torby.Pasujące do chust:lol: i wełniane poncza(zakupiłam jedno po długich,acz owocnych targach:-)).Na zimną jesień będzie ok.
to mi przypomniało, że mam jedno ponczo na guziki do oddania :-) jest krótkie, ale ciepłe, w sam raz dla mamy i malego chuscioszka w chlodne jesienne dni...
Mam tez ponczo z Argentyny, czarne z wzorkami, obszerne, ale to juz raczej do sprzedania.
Przyniosę na spotkanie za tydzień oba, może któraś się zaopiekuje :-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.