Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : tu się witamy?



deela
24-09-2009, 00:00
bo się pogubiłam
no więc to ja: deela - najgorsza zaraza morowa na forach wszelakich
co do chust - nie chustam z przyczyn roznych, ale o tym moze kiedy indziej
jestem mamą dwóch wspaniałych chłopaków Julka lat 3 i 3 m-cznego Benedykta
noooooooooo i juz
pozdr

Fiona
24-09-2009, 00:08
:hello:
a tak z czystej ciekawości, co Cię do nas sprowadza?
zarazę chcesz szerzyć?:p,
czy się zachustować?:ninja:

deela
24-09-2009, 00:09
:hello:
a tak z czystej ciekawości, co Cię do nas sprowadza?
zarazę chcesz szerzyć?:p,
czy się zachustować?:ninja:
a gdzie tam, sabciass mnie za plecami obgadala to przyszlam sie poekscytowac :D
a zachustowac to moze jeszcze, jesli ktos mnie zamota i mlodemu sie spodoba

pszczoła
24-09-2009, 00:10
:hello:

To jak to jest z Twoimi dziećmi??:ninja:

deela
24-09-2009, 00:11
sygnaturka kłamie :o

deela
24-09-2009, 00:13
raz raz proba mikrofona

morepig
24-09-2009, 00:16
no jestem jestem :P
witam Cie :)

dorulka
24-09-2009, 00:22
Witamy :hello: :-)

mart
24-09-2009, 00:44
witaj



co do chust - nie chustam z przyczyn roznych,

a widzisz, a to forum chustowe jest. to nie wiem czy ci się tu spodoba...

morepig
24-09-2009, 00:48
łeee ale my mamy taka misje- niesienie kaganka oswiaty :D
cos w stylu księży :P
idę spać bo bredzę

calineczka
24-09-2009, 00:58
Witaj!
a może pieluchowo-bezpieluchowo Cię tutaj przygnało?...

deela
24-09-2009, 01:31
witaj



a widzisz, a to forum chustowe jest. to nie wiem czy ci się tu spodoba...
juz sie spinasz
drugi raz
a jeszcze nic ci nie zrobilam
jakas kolezaneczka sabci jak sadza
no tomasz bol
nie martw sie nie wsiakne na dobre
szczegolnie jak mod na mnie warczy a powodow nie ma
przyszlam stanac wbrew sabci co mnie obszczekuje jak kundel zza plotu

Liv
24-09-2009, 01:57
auć

witamy specjalistkę od rozpierduchy:ninja:

czukczynska
24-09-2009, 07:51
Witaj i się nawracaj na Jedyną Prawdziwą Drogę Życia z Chustami :ninja:

kulka37
24-09-2009, 07:52
No witaj!Tu to dopiero będziesz pod obserwacją:ninja:

kuku
24-09-2009, 08:47
I tak grzecznie? I bez przekleństw. A od czci i wiary była odsądzana... Rozczarowana jestem :p
witaj :hello:

Biedronka
24-09-2009, 11:12
juz sie spinasz
drugi raz
a jeszcze nic ci nie zrobilam
jakas kolezaneczka sabci jak sadza
no tomasz bol
nie martw sie nie wsiakne na dobre
szczegolnie jak mod na mnie warczy a powodow nie ma
przyszlam stanac wbrew sabci co mnie obszczekuje jak kundel zza plotu



eh :rolleyes:
nie jedna juz taka tu była taka jak Ty...

....a zycie toczy się dalej :lol:

mimo to witam niezaleznie ile tu pobędziesz

koch.ania
24-09-2009, 11:27
:confused:

ostroszyc
24-09-2009, 12:20
Oooo witaj! :)
A ja tam lubię jak ktoś kij w mrowisko wsadzi, jeśli prowokuje to do szukania rzeczowych argumentów. Pojawiają się wtedy linki do badań, opracowań itp. A jak się pojawia coś mniej fajnego to nie czytam.
Pozdrowionka!

grimma
24-09-2009, 13:06
bo się pogubiłam
no więc to ja: deela - najgorsza zaraza morowa na forach wszelakich

ale Ty sobie pochlebiasz :ninja::ninja:

inteligentny czlowiek zawsze korzysta zeby sie czegos nauczyc.tak wiec witam na forum., moze cos ciekawego wyczytasz coby wzbogacic swoje rodzicielskie umiejetnosci ;)

sabcia
24-09-2009, 14:05
juz sie spinasz
drugi raz
a jeszcze nic ci nie zrobilam
jakas kolezaneczka sabci jak sadza
no tomasz bol
nie martw sie nie wsiakne na dobre
szczegolnie jak mod na mnie warczy a powodow nie ma
przyszlam stanac wbrew sabci co mnie obszczekuje jak kundel zza plotu

Zacznę od tego że tu same moje koleżanki :D

No i oczywiście witam serdecznie, chyba najserdeczniej ze wszystkich :D
Ja nie wiem co ty się tak na mnie oburzasz, przecież ty jesteś moi idolem, to dla ciebie codziennie wchodzę do internetu. Bez ciebie internet nie był by dla mnie ani w połowie tak ciekawy. Pozdrawiam i czekam na twoje ciekawe posty.

m.m.
24-09-2009, 14:36
OT
bardzo lubię mego kundla właśnie za to, że na obcych szczeka zza płotu.
a jak przez płot przejdą to gryzie.

jonaelle
24-09-2009, 14:37
I ja też witam :) Choć z sab nie mam nic wspólnego, jakoś tak znam ten nick :) i aż mi się wesoło zrobiło na jego widok :lol:

deela
24-09-2009, 14:40
OT
bardzo lubię mego kundla właśnie za to, że na obcych szczeka zza płotu.
a jak przez płot przejdą to gryzie.
to fajnie
juz sobie ide i nie zaklocam KWA
nie dla mnie scierwy chusty skoro tak sie mnie wita
macie dar... odstraszania od siebie ludzie z najlepszymi checiami
wroce jak znowu ktos mnie obszczeka
i znowu ugryze
pa

mart
24-09-2009, 14:42
juz sie spinasz
drugi raz
a jeszcze nic ci nie zrobilam
jakas kolezaneczka sabci jak sadza
no tomasz bol
nie martw sie nie wsiakne na dobre
szczegolnie jak mod na mnie warczy a powodow nie ma
przyszlam stanac wbrew sabci co mnie obszczekuje jak kundel zza plotu

widzę, ze pójdzie ekspresowo.
nie musisz nic MI robić - wystarczy że w założeniu masz to forum w poważaniu i jedyne co cię interesuje to dym. gdyby dziewczyny cię nie znały z innych forów już by cię tu nie było, bo uznana zostałabyś za trolla.

to na początek drobne upomnienie za pyskówki i wycieczki osobiste - nie do mnie a do sabciass:)
ostrzegam lojalnie - jeszcze raz i ban.

Budzik
24-09-2009, 14:50
to fajnie
juz sobie ide i nie zaklocam KWA
nie dla mnie scierwy chusty skoro tak sie mnie wita
macie dar... odstraszania od siebie ludzie z najlepszymi checiami
wroce jak znowu ktos mnie obszczeka
i znowu ugryze
pa
Krótki to był zryw.
I raczej nie będziemy tęsknić.
Pa
:hello:

Stivel
24-09-2009, 14:50
to fajnie
juz sobie ide i nie zaklocam KWA
nie dla mnie scierwy chusty skoro tak sie mnie wita
macie dar... odstraszania od siebie ludzie z najlepszymi checiami
wroce jak znowu ktos mnie obszczeka
i znowu ugryze
pa

Hmmm
póki co nikogo nic nie zabolało od tego "ugyzienia" i z tego co widzę to powitanie masz od dziewczyn sympatyczne (choć może nie gorące ale cóż...).
Pozostaje kwestia "najlepszych chęci" - jeżeli występują to może dasz się po prostu poznać, poznasz chusty i nie będziesz musiała juz się nikomu "odszczekiwać".

grimma
24-09-2009, 14:53
czy ktos jest Deelą czy nie Deelą mysle ze warto przemyslec co sie pisze w watku powitalnym.
moze Deeli nie jest smutno - to by nie wspolgralo z jej image internetowym (bo pewnie by napisala ze ją to wali) ale mi jest.
i glupio.
:cryy:KWA to racja niestety

a wycieczka do Sabciass (mimo mojej wielkiej sympatii do Sabciass) byla poniekad uzasadniona.

Stivel
24-09-2009, 15:02
Grimmo
że wycieczka uzasadniona to się spierać nie będę, ale nie zgodzę sie z oceną tego wątku - były trzy wyjścia - nie pisać nic, napisać neutralnie z zachętą do zapoznania się z forum i nami albo zrobić chamówę.
Naprawdę nie sądzę, żebyśmy się miały czego wstydzić bo z założenia Deeli na marsa na wyekspediowałyśmy ...

Mayka1981
24-09-2009, 15:06
a ja bym wątek zamknęła lub usunęła w ramach sprzątania po trollach...

widać że nie poczytać ino pokrzyczeć dziecko przyszło
takie tupiące nóżką przedszkolaki to na karnego jeżyka się posyła:roll:

Budzik
24-09-2009, 15:11
Jak się zna kogoś (czytuję czasem Niemowlaka, CiP) z tego, że rzuca g*wnem dookoła, to raczej się nie cieszy, jak ten ktoś przychodzi do nas do domu i smaruje nam na dzień dobry tym g*wnem drzwi. Ja osobiście wcale się nie cieszę że D. tu się zarejstrowała i nie wierzę w dobre zamiary (co zresztą pokazała w tych raptem kilku postach, gdzie wprost napisała, że przyszła przewalać się błotem z sab.). I JA osobiście nie będę za nią tęsknić. Jak ktoś szuka wrażeń, to wiadomo, gdzie ją można spotkać.

Jedyna
24-09-2009, 15:11
łoj, to się porobiło :omg:
a ja nie wiem dlaczego deela taka "agresywna"?

irla
24-09-2009, 15:41
macie dar... odstraszania od siebie ludzie z najlepszymi checiami

:)

JJ
24-09-2009, 20:00
deela ..."macie dar... odstraszania od siebie ludzie z najlepszymi checiami"

tak to my :twisted::twisted::twisted:

morepig
24-09-2009, 20:35
della ..."macie dar... odstraszania od siebie ludzie z najlepszymi checiami"

tak to my :twisted::twisted::twisted:
deela

Gavagai
25-09-2009, 10:06
ech witaj (i żegnaj jednocześnie???) Deelo

nie wiem jak zacząć;)
jak widzę, że zanosi się na forumową zadymę, gdzie różne izmy, ideologie i emocje biorą górę nad rzeczową dyskusją, to się ogonem odwaracam. szanuję nerwy swoje;-)
Ale tutaj, to mi się pytania nasuwają.
Quo vadis? I w ogóle dla kogo jest to forum? I kim my jesteśmy jako foremki z "chusty.info"?
Oczywiście, że zbiorem indywidualności, ale razem tworzymy "coś", wizerunek tego forum, który trochę też zaczyna żyć swoim życiem(nie mówię, że to źle).

Piszemy i dzielimy się swoimi doświadczeniami i wiedzą o EC, AP, chustowaniu, bliskości, odpowiedzialnym rodzicielstwie itp.
Niektóre z nas czują misję do niesienia "kaganka oświaty" w w/w kwestiach, niektóre deklarują neutralność(nie wciskam każdemu chust na ulicy) inne prezentują stanowisko niechętne osobom nie noszącym, nie tulącym, nieEC itd.
Chcemy być otwarte, pomocne(patrz chociażby istnienie takich działów jak wspierające "chustowiązanie", czy "spotkania/warsztaty", a tym bardziej "pomocne chustomamy").

I co?
I przychodzi Deela, ze swoją netową famą, historią i stylem bycia.
Przychodzi w konkretnym celu, bo została niejako wywołana do tablicy w wątku ogólnodostępnym. Nie rzuca mięsem, przedstawia się(po upomnieniu;-)), wypowiada się w wątkach zahaczających o jej osobę.
I co się dzieje? Okazuje się, że najlepszą obroną przed nieznanym jest atak.

Zamiast dostrzec potencjalne pozytywne skutki wizyty Deeli tutaj i domniemywać jej "niewinności", została zszczycona dwukrotnym zwróceniem uwagi ze strony modów za swoje "bycie" i kilkoma postami afrontowymi.
Gdzie ta nasza "pomocna dłoń"? Każdą chustonówkę tak witamy? Czy tylko te z "historią"?

Deela nosi w nosidle(nie wiemy jakim), wyraża ewentualne zainteresowanie chustami, nie zajmuje się zawodowo paleniem szmat, nosideł ergonomicznych i ulotek KK czy stowarzyszenia 'nośmy dzieci', więc o co chodzi???
Z tego co wiem, jest możliwość(w opcjach) zaznaczania przyjaciół i nieprzyjaciół, oraz wyłączania widoku postów napisanych przez nieprzyjaciół.
Już kiedyś na innym forum miałam szczęście skorzystać z takiej opcji i szczerze polecam, jeśli ktoś czuje taką potrzebę i na nick "deela" nie ma ochoty spoglądać, a w dyskusjach z jej udziałem czuje się źle.

Żeby nie było. Nie jestem "przeciwko". "Przeciwko" Wam, forum, Deeli itp.
Jestem z Wami, cokolwiek by to znaczyło. Forum to też ja.
Nie jestem też "kolezanką" deeli, kolesiostwa nie uprawiam;-)
Ot, mnie to poruszyło:hmm:

ps. wyjdę na totalną ignorantkę, ale co to jest za skrót "juz sobie ide i nie zaklocam KWA"???

lindgren
25-09-2009, 10:20
ps. wyjdę na totalną ignorantkę, ale co to jest za skrót "juz sobie ide i nie zaklocam KWA"???

kółko wzajemnej adoracji.
w tamym zaborze tak mówią;-)
u nas na pruskiej ziemi raczej się mówi TWA, prawda? bo też chwilkę musialam pomyslec, zanim się domyslilam

Mag
25-09-2009, 10:21
dopiero też na to wpadłam-kwa-kółko wzajemnej adoracji chyba.
deela nosi w wisiadle i pisze że tak jej dobrze,ponadto napisała że tu przyszła tylko odszczeknąć Sabciass-o to zdaje się chodzi.

Budzik
25-09-2009, 11:12
Edit: usuwam, bo głupio dałam się wciągnąć w dyskusję, a o to właśnie chyba chodziło pani d.

Gavagai
25-09-2009, 11:20
ależ ja znam wątki deeli na gazecie.



Na pytanie Fiony, czy chce się zachustować, odpisała wprost, że "a gdzie tam, sabciass mnie za plecami obgadala to przyszlam sie poekscytowac

deela napisała także:

a zachustowac to moze jeszcze, jesli ktos mnie zamota i mlodemu sie spodoba

Rozkładajmy to na czynniki pierwsze, przywołujmy aferzaste wątki deeli na innych forach, cytujmy się na potęgę, ale to i tak nasze słowa świadczą tylko o nas, nie o innych.
deela pisze za siebie i sobie samej świadectwo wystawia.

kuku
25-09-2009, 12:28
ech witaj (i żegnaj jednocześnie???) Deelo

nie wiem jak zacząć;)
jak widzę, że zanosi się na forumową zadymę, gdzie różne izmy, ideologie i emocje biorą górę nad rzeczową dyskusją, to się ogonem odwaracam. szanuję nerwy swoje;-)
Ale tutaj, to mi się pytania nasuwają.
Quo vadis? I w ogóle dla kogo jest to forum? I kim my jesteśmy jako foremki z "chusty.info"?
Oczywiście, że zbiorem indywidualności, ale razem tworzymy "coś", wizerunek tego forum, który trochę też zaczyna żyć swoim życiem(nie mówię, że to źle).

Piszemy i dzielimy się swoimi doświadczeniami i wiedzą o EC, AP, chustowaniu, bliskości, odpowiedzialnym rodzicielstwie itp.
Niektóre z nas czują misję do niesienia "kaganka oświaty" w w/w kwestiach, niektóre deklarują neutralność(nie wciskam każdemu chust na ulicy) inne prezentują stanowisko niechętne osobom nie noszącym, nie tulącym, nieEC itd.
Chcemy być otwarte, pomocne(patrz chociażby istnienie takich działów jak wspierające "chustowiązanie", czy "spotkania/warsztaty", a tym bardziej "pomocne chustomamy").

I co?
I przychodzi Deela, ze swoją netową famą, historią i stylem bycia.
Przychodzi w konkretnym celu, bo została niejako wywołana do tablicy w wątku ogólnodostępnym. Nie rzuca mięsem, przedstawia się(po upomnieniu;-)), wypowiada się w wątkach zahaczających o jej osobę.
I co się dzieje? Okazuje się, że najlepszą obroną przed nieznanym jest atak.

Zamiast dostrzec potencjalne pozytywne skutki wizyty Deeli tutaj i domniemywać jej "niewinności", została zszczycona dwukrotnym zwróceniem uwagi ze strony modów za swoje "bycie" i kilkoma postami afrontowymi.
Gdzie ta nasza "pomocna dłoń"? Każdą chustonówkę tak witamy? Czy tylko te z "historią"?

Deela nosi w nosidle(nie wiemy jakim), wyraża ewentualne zainteresowanie chustami, nie zajmuje się zawodowo paleniem szmat, nosideł ergonomicznych i ulotek KK czy stowarzyszenia 'nośmy dzieci', więc o co chodzi???
Z tego co wiem, jest możliwość(w opcjach) zaznaczania przyjaciół i nieprzyjaciół, oraz wyłączania widoku postów napisanych przez nieprzyjaciół.
Już kiedyś na innym forum miałam szczęście skorzystać z takiej opcji i szczerze polecam, jeśli ktoś czuje taką potrzebę i na nick "deela" nie ma ochoty spoglądać, a w dyskusjach z jej udziałem czuje się źle.

Żeby nie było. Nie jestem "przeciwko". "Przeciwko" Wam, forum, Deeli itp.
Jestem z Wami, cokolwiek by to znaczyło. Forum to też ja.
Nie jestem też "kolezanką" deeli, kolesiostwa nie uprawiam;-)
Ot, mnie to poruszyło:hmm:

ps. wyjdę na totalną ignorantkę, ale co to jest za skrót "juz sobie ide i nie zaklocam KWA"???


:applause:popieram Gavagaiw całej rozciągłości. Poznański rozsądek z niej wyszedł ;)
Pamiętajcie: negatywne wiadomości o kimś sa powtarzane 7 razy częściej niż pozytywne. Udowodnione badaniami! Tak będzie i w tym przypadku...
Ja się grzecznie przywitałam, bo to, "że ciocia Jola Zosi nie lubi, nie znaczy, że nie polubię jej ja..." - przenośnia taka.
Ehhh życie. Chcemy dobrze a wychodzi jak zwykle.