PDA

Zobacz pełną wersję : Jeszcze jedno pytanko o rozmiar :)



gyokuro
21-09-2009, 00:04
Idąc za Waszą poradą spotkałam się z posiadaczką chust w trzech rozmiarach. Fakt, że zmierzyłam ten środkowy tylko, hehe...
Ale - mierzyłam Storchenwiege Leo, on ma chyba 4,6 m - zawiązałam Lusię w kieszonkę, i to pewnie nawet nie do końca dociągniętą. Wiązałam się z tyłu i zostało jeszcze troszkę tej chusty. Zadowolona, postanowiłam nabyć chustę w owym rozmiarze...
No i teraz wątpliwości:
- wiązałam się na zwykłą bluzkę, jak wsadzę coś grubszego z racji nadchodzącej chłodniejszej pogody, to dużo mi to chusty 'zeżre'? No i plus dziecko ubrane cieplej...
- ale z drugiej strony, ponoć kieszonka to najbardziej chustożerne wiązanie, więc czy jest sens brać dłuższą chustę?
- i wreszcie, mam zamiar nabyć chustę Nati, a ona ma 4,7 m; więc skoro jest dłuższa od Storczyka, którego mierzyłam, to może w zupełności mi wystarczy?

Ja wiem, że różnica w cenie to tylko dwie dychy, ale zawsze owe dwie dychy mogą być początkiem MT, które mi się już marzy :D Poza tym, na bazarku forumowym prędzej znajdę chustę w rozmiarze standard niż maxi (chociaż kolor, który wybrałam jakiś taki jakby niechodliwy jest...). W sumie, te ostatnie argumenty przemawiają na korzyść krótszej chusty, ale sama nie potrafię zdecydować.
Dobre kobiety, pomóżcie, bom ciemna jak tabaka w rogu ;P

Annick
21-09-2009, 01:16
Za bardzo nie poradzę :P Ale może zastanów się jeszcze, czy zimą nie lepiej nosić Lusię pod kurtką. Wydaje mi się, że to tak jakoś przytulniej, tylko wtedy musiałabyś zakombinować, jak to robić :)

kammik
21-09-2009, 07:41
Ubranie twoje i dziecka nie zeżre za dużo chusty, ale jak i poprzedniczka - polecę noszenie pod kurtką/polarem. W tym celu należy chłopa ograbić z jego odzieży, ewentualnie nabyć coś w rozmiarze XL w pobliskim szmateksie :)

Meta
21-09-2009, 07:48
Jeśli kręcą Cię malowniczo powiewające długie ogony, weź maxi :lol:
A jeżeli obejdzie się bez nich, to ja myślę, że standard powinien starczyć.
I tak jak dziewczyny prawią - przemyśl noszenie dziecka pod kurtką. Moja Lena też z maja, tyle że poprzedniego roku :) - całą zimę nosiłam ją pod kurtką, z przodu. Świetnie się sprawdziła w roli termoforka :mrgreen:

Karolcia
21-09-2009, 18:51
Niestety nie każde 4,6=4,6. czasem wypadają ciut krótsze. A każde 10 czy 20cm robi różnicę. Natki wypadają zgodnie z podaną rozmiarówką. Kiszonka jest najbardziej chustożerna z wiązań. Inne wypadają lepiej.

aniakom
21-09-2009, 22:32
Jak sie okaże ciut za krótka, to ponosisz w 2x. I tez polecam noszenie pod kurtką - ja pierwszej zimy moją czerwcową Zosię też tak nosiłam - super było!

gyokuro
22-09-2009, 18:02
Dziękuję serdecznie :) Juz wiem - kupuję standard!