Zobacz pełną wersję : Co zdaniem niektórych można nosić w chuście.
Mama Żuka
13-09-2009, 21:23
Moja siostra ma znajomą, która nosić w pouchu, swoją 4-miesięczną córeczkę. Malutka ma bardzo bujną czuprynę, która zadziornie wystaje "na zewnątrz" i postronny obserwator widzi tylko ciemnobrązowe włoski. No i doczekały się obie takiego podsumowania z ust dwóch młodych kobiet.
Kobitka1. - Patrz jak fajnie, niesie w chuście.
Kobitka2. - Czy ja wiem czy tak fajnie...?
K1. - A czemu nie?!
K2. - No dziecko to ja rozumiem, ale psa!?
:lool::lool::lool::lool:
hahahahahahahahhah :applause:
groszek1983
13-09-2009, 21:31
O jejuuu cudne :):):applause:
:mrgreen: :applause: :mrgreen: :applause:
Sama czasem chłopu proponuję, żeby kota ponosił w chuście, bo coś nerwowy ostatnio :)
heheh dobre :lol:
a hanti kota nosiła, a co! :D
:lol::lool::lool::lool:Czasem jak pomyślę,że młody się może za jakiś czas odchustować, to sama mam chęć sąsiadom psa ćwiknąć do chusty.Tyle,że to duże bydlę;-)
Tyle,że to duże bydlę;-)
To ja nie wiem, może w Lanie? ;)
:mrgreen: :applause: :mrgreen: :applause:
Sama czasem chłopu proponuję, żeby kota ponosił w chuście, bo coś nerwowy ostatnio :)
chłop czy kot? :D
koch.ania
14-09-2009, 09:23
:lool: Lubię Was czytam na "dzień dobry" :).
Mała ma pierwszą drzemkę,a ja się dobudzam przy forum :)))
Mayka1981
14-09-2009, 09:47
ja też kiedyś usłyszałam:
a ja myślałam, ze Pani tam dziecko ma"
a to ja - no dziecko dziecko?
"tak? a nie lalkę?":duh:
a inny pan: "tak z daleka na Panią patrzyłam i myślałem że Pani tak pieska niesie, a to dzidziuś"... dodam, ze pan był z psem na spacerze:lol:
ja też kiedyś usłyszałam:
a ja myślałam, ze Pani tam dziecko ma"
a to ja - no dziecko dziecko?
"tak? a nie lalkę?":duh:
a inny pan: "tak z daleka na Panią patrzyłam i myślałem że Pani tak pieska niesie, a to dzidziuś"... dodam, ze pan był z psem na spacerze:lol:
Mi kilka dni temu pan też zaglądał w dekolt beszczelnie kiedy Młody spał w kieszonce i zapięty w mój XXL polarek po ciąży ;)
Gość był w 100% przekonany że lalke nosze :D Szczególnie że starszynka za ręke z nami szła
paskowka
14-09-2009, 10:35
ja też kiedyś usłyszałam:
a ja myślałam, ze Pani tam dziecko ma"
a to ja - no dziecko dziecko?
"tak? a nie lalkę?":duh:
a inny pan: "tak z daleka na Panią patrzyłam i myślałem że Pani tak pieska niesie, a to dzidziuś"... dodam, ze pan był z psem na spacerze:lol:
Rozumiem, że Pan od pieska nie był zdziwiony, sam by pupila ponosił?
Mayka1981
14-09-2009, 10:56
Rozumiem, że Pan od pieska nie był zdziwiony, sam by pupila ponosił?
no wyglądał na takiego, co by ponosił, gdyby nie szedł z wilczurem :lol:
taDorotka
14-09-2009, 11:30
:D:D:D śmieszna ta nasza Polska...
formichiere
14-09-2009, 11:49
Jak starszak był mały i chodziłam na spacery do parku koło Królikarni to pojawiała się para, z kieszonka moro z chusta.pl (wtedy jeszcze tego nie wiedziałam ;-)). Facet nosił w kołysce coś, tak skrzętnie ukryte że stwierdziłam że niemowlę to nie może być tylko wąż. Nie wiem czemu wąż ale tak mi się skojarzyło ;-)
Jak starszak był mały i chodziłam na spacery do parku koło Królikarni to pojawiała się para, z kieszonka moro z chusta.pl (wtedy jeszcze tego nie wiedziałam ;-)). Facet nosił w kołysce coś, tak skrzętnie ukryte że stwierdziłam że niemowlę to nie może być tylko wąż. Nie wiem czemu wąż ale tak mi się skojarzyło ;-)
Miał węża w kieszeni....:twisted:
węgielek
14-09-2009, 12:21
mnie posadzano o noszenie lalki, recznika na sobie, zaslonki. bo lubie sie czasem przebierac w rozne artkuly gospodarstwa domowego :ninja:
tylko zeby ludzie wiedzieli, ile ten recznik czy zaslonka kosztuje :)
ja kiedyś w Biedronce stojąc przy kasie (dzieć na plecach był) usłyszałam za sobą- Ej, patrz, to nie lalka!
A mnie ciągle nagabuje starszy pan na rowerze i mówi,że "on by się z bobasiem zamienił chętnie":ninja:
Może mu zaoferuję wrzutę na plecy:twisted:
wegielek> hahaha oplulam ekran czytajac o artykulach gospodarstwa domowego :mrgreen:
andzia_1978
15-09-2009, 08:32
wegielek, ja też padłam:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.