Zobacz pełną wersję : Znalazłam pierwszego ząbka - dostanę chustę:)
truscaffka
05-09-2009, 00:15
czaiłam się i czaiłam...i udało się!! Dzisiaj wieczorem wymacałam u młodej zębola. Zgodnie z małżeńską umową - nalezy mi się prezent. Przy pierwszej córze za pierwszego ząbka była kiecka, teraz wolę chustę. Na umysł mi padło i tyle.:duh:
Inko, szykuj się :ninja: zaraz Cię zakupię!!
Ha - to było szybkie :) zamówienie złożone...teraz tylko potwierdzenie zamówienia, przelewik i...słodkie oczekiwanie na listonosza:fire:
:-)
To moze ja tez dostane? Tez sie czaje na Inke i ... tez dzis znalazlam zębola w bezębnym dotąd mysim dziobie:-)
że też ja stosownych umów wcześniej nie zawarłam z małżonkiem :duh:
cztery zęby już znalazłam, cztery chusty przeszły koło nosa :duh:
truscaffka
05-09-2009, 00:31
:-)
To moze ja tez dostane? Tez sie czaje na Inke i ... tez dzis znalazlam zębola w bezębnym dotąd mysim dziobie:-)
dorulka, to pędem do Męża biegnij i kuj żelazo!! powiedz mu, że to taka nowa tradycja :ninja:
truscaffka
05-09-2009, 00:31
że też ja stosownych umów wcześniej nie zawarłam z małżonkiem :duh:
cztery zęby już znalazłam, cztery chusty przeszły koło nosa :duh:
no niestety, aż tak dobrze to nie ma...a szkoda...to byłoby piękne - 20 mleczaków = 20 chust...:rolleyes:
dorulka, to pędem do Męża biegnij i kuj żelazo!! powiedz mu, że to taka nowa tradycja :ninja:
Buuuu, stary na dyzurze i wroci ... w poniedzialek po poludniu:-(
Ale nic:-) Poudaję dobrą żonę, jutro zaniosę mu kanapki i poinformuję o "nowej świeckiej tradycji" :-))
maagduusiiaa
05-09-2009, 02:27
Zgodnie z małżeńską umową - nalezy mi się prezent. Przy pierwszej córze za pierwszego ząbka była kiecka, teraz wolę chustę. Na umysł mi padło i tyle.:duh:
czemu wcześniej o tym nie wiedziałam?:duh:
u nas już 6 sztuk...
bylo pisac wczesniej, u nas juz 11 :ninja:
sylwia-lubin
05-09-2009, 06:10
20 mleczaków 20 chust...hmmm mój na to nie pójdzie ale za pierwszy to hmmmmm .... Może za pierwszy na górze i pierwszy na dole.... :)
Co ja bym mogła sobie życzyć? Chustę oczywiście tylko którą?
Edit: dziękuję za uświadomienie mnie o nowej tradycji :)
natasszzka87
05-09-2009, 10:46
Kurcze a mój mi chusty nie chciał kupić za znalezionego zęba:confused:
Chyba trza męza zmienić:mrgreen:
A mi wmawiali ,ze to ten co znalazł stawia na oblewanie :duh::duh:oczywiscie ja karmiaca wiec sie wyplatałam mogłam pertraktowac i miałabym juz spory stosik :mrgreen:
myślałam że tylko jak mleczaki wypadają to się dostaje prezent;)
ależ to piękna tradycja- niestety mój ma 10 m-cy i już 8 zębów:(
To może za 10. coś się należy :ninja: (a to chyba niedługo, bo jęczy i się ślini okrutnie)
hihi, nam idą dwa na raz ;)
śpieszę chłopa uświadomić ;)
Może za pierwszy na górze i pierwszy na dole.... :)
Pierszy po prawej i pierwszy po lewej też :p
koch.ania
05-09-2009, 19:14
Dziewczyny-no to przecież genialny pomysł:) !
Powiem mojemu M.,że to taka stara tradycja ;) i mamie zębolka się coś należy
erithacus
05-09-2009, 19:20
Nie mamie zębolka, tylko temu, kto pierwszego ząbka znajdzie :)
koch.ania
05-09-2009, 19:31
Oczywiste-już mama się postara,żeby to ona pierwszego ząbka znalazła;)
paskowka
05-09-2009, 19:31
W moich okolicach za pierwszego ząbka mama dostaje złoty pierścionek. A ja głupia jako że pierścionków nie noszę, zrezygnowałam, a mogłam wynegocjowac chustę:)
kurcze, ze ja tez o tym wczesniej nie wiedzialam......:duh:
pierwszy juz wylazl.. 14tego pazdziernika:rolleyes:
hmm moze jeszcze uswiadomie meza o tej "tradycji":hide:
ale moze nie przejsc... :cryy:
coz zazycze sobie nowa chuste pod choinke..:applause::applause::applause:
dorulka, to pędem do Męża biegnij i kuj żelazo!! powiedz mu, że to taka nowa tradycja :ninja:
Pomysłowe :applause::applause::applause: U nas jeszcze ząbka nie ma, ale jak wypatrzę, to chętnie skorzystam
mamka_klamka
20-10-2009, 10:12
Pierszy po prawej i pierwszy po lewej też :p
Pierwszą jedynkę, pierwszą dwójkę itd.
ZAwsze to więcej niż jedna, ale mniej niż 20. Trzeba szukać kompromisów:ninja:
kaka-llina
20-10-2009, 13:22
kurcze tutaj chyba nie ma takiej tradycji.. a zresztą u mnie to nie da rady bo to i tak ja budżetem zarządzam.. chłopu nic do tego. Więc na chuste sama muszę wygospodarować i zrezygnować z czegos innego-zmywarki na przykład.. ale wtedy to ja będę musiała zmywać! Jakoś sie znajdzie..
chociaż moge coś z tym zębem pościemniać tyle,że moje małe bardzo jeszcze i chwilę to potrwa!
u nas caaaałkiem przypadkiem wyrżnięcie ( ależ to brzmi okrutnie hehe) pierwszego zębulka zbiegło się z zakupem chusty :)
od dziś uważnie zaglądam do bezzębnej paszczy :ninja:
taDorotka
20-10-2009, 16:27
:applause:piękny pomysł!
eszcze wszystko przede mną, zęby sie powoli czją w gębusi...
obawiam sie tylko pertraktacji z Trzymającym Kasę, bo on juz krzywo na mnie patrzy podejrzewając poczatki chustoholizmu :twisted:
bede miala argument ze cysiowanie zębatej córki jest dosc stresujące i trzeba mi to bedzie jakos umilac:p
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.