PDA

Zobacz pełną wersję : Żywiec koło dworca, MT Woolloomooloo



Kirah
23-08-2009, 10:37
Zeszły wtorek. Ja byłam bez dziecka i bezczelnie zaczepiłam, żeby obejrzeć MT (piękny!) z bliska. Jeśli tu jesteś, pozdrawiam!

betula
23-08-2009, 13:46
Jestem jestem :)
Byliśmy na wakacjach w Krzyżowej a w Żywcu tylko na jednodniowej wycieczce :)
Pozdrawiam serdecznie:hello:

Kirah
23-08-2009, 20:31
Aż z Gdańska?! A już się ucieszyłam, że ktoś z Żywca. My tam przyjeżdżamy do Teściów, i robimy za kosmitów (ja w chuście, mąż w MT).

JKG
23-08-2009, 20:53
Że tas się wtrące :oops:
W Żywcu pod parasolem z Młodym na plecach w MT śmigałam :hide: jakiś czas temu i w rynku gość mało nas nie rozjechał tak się dziwił jadąc samochodem ;-/ W browarze też byliśmy "eksponatem" z możliwością dotykania :cryy: Choć po jakims czasie Młody protestował

manna
24-08-2009, 00:08
my też w tym roku w Żywcu z chuściochem byliśmy :)

betula
24-08-2009, 17:56
Ano aż z Gdańska :)
My po prostu kochamy góry :D
A Żywiec odebrałam bardzo pozytywnie, bo nam każdy samochód zatrzymywał się przed przejściem dla pieszych i nas przepuszczał :D

marta-la
24-08-2009, 20:16
Ale mi miło że "moje" mt zatrzymywane sa na ulicy :lol:
Pozdrawiam :hello:
Ja też kocham góry :roll:

silver
24-08-2009, 23:39
wybaczcie :op:, ale.. Marto! weszłam na Twoją stronę i padłam :thumbs up:
Tworzysz prawdziwe dzieła sztuki!
chyba zachorowałam na MT od Ciebie... :love:

marta-la
25-08-2009, 10:49
wybaczcie :op:, ale.. Marto! weszłam na Twoją stronę i padłam :thumbs up:
Tworzysz prawdziwe dzieła sztuki!
chyba zachorowałam na MT od Ciebie... :love:

:heart: miło mi miło
:hello:
Czasami w dziale HANDMADE i na blogu pojawiają się mt i chusty do upolowania. Zapraszam i też przepraszam za OT :hide:
:thumbs up:

Kirah
25-08-2009, 14:41
a teraz jest jedno cudo na straganie!

dodam, że ja oglądałam na Betuli MT nr 62, koty boskie!

Gala
25-08-2009, 15:40
a mnie dzisiaj Pan zaczepił ,ale w Krakowie i sie pyta gdzie takie cudo mozna kupic a ja ze to MT ,ze to szyła marta-la z woolloomooloo i skierowalam go na chusty.info , bo sie mi zalil, ze dzieciaka na placach nie moze nosic w normalnym nosidle ehhhh a MT nasz to nr 48

irla
25-08-2009, 22:42
my po Żywcu lansowalismy sie w Calyxie w pierwszej polowie sierpnia (szkoda Betula że sie nam terminy nie zgrały ehh) :D

marta-la
25-08-2009, 23:42
a mnie dzisiaj Pan zaczepił ,ale w Krakowie i sie pyta gdzie takie cudo mozna kupic a ja ze to MT ,ze to szyła marta-la z woolloomooloo i skierowalam go na chusty.info , bo sie mi zalil, ze dzieciaka na placach nie moze nosic w normalnym nosidle ehhhh a MT nasz to nr 48
O :) witaj, nawet nie wiedziałam że jesteś na forum :D
Oj pamiętam jaką tremę miałam przed malowaniem Waszego motywu :rolleyes:
Ale cieszę się że wciąż Wam służy
Pozdrawiam i zapraszam szanowne posiadaczki do watku z recenzjami :ninja:

Kirah
26-08-2009, 07:48
my po Żywcu lansowalismy sie w Calyxie w pierwszej polowie sierpnia (szkoda Betula że sie nam terminy nie zgrały ehh) :D

hmm, to znaczy, że po Żywcu nie nosi nikt z Żywca? Sami przyjezdni, ewentualnie "ex-miejscowi", jak mój mąż?

judyt
27-08-2009, 10:23
Nie chcę Cię martwić, ale wygląda na to, że rzeczywiście w Żywcu noszą sami "zewnętrzni" (może jak napiszę takie zdanie, to się jednak ktoś odezwie, protestując!) lub ex, na przykład mój mąż:)

betula
27-08-2009, 16:48
my po Żywcu lansowalismy sie w Calyxie w pierwszej polowie sierpnia (szkoda Betula że sie nam terminy nie zgrały ehh) :D


Oj szkoda szkoda, Jeleśnię też zahaczyliśmy w naszych spacerach :)


A Marty MT spisał się na medal wożąc Liduśkę po okolicznych górkach :mrgreen:
A Jagna zwiedzała to na swoich nóżkach to w Ince na mych biednych plecach ;)

Jak zdjęcia zgram to jakiś stosowny wątek założę :D