Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Po 4 miesiącach wypada się przywitać ;) DŁUGI



edoro
12-08-2009, 01:35
Trafiłam na chusty.info z forum gazetowego (w niezbyt miłych okolicznościach przyrody) i tak wsiąkłam, że prawie codziennie poczytuję sobie forum. Trochę zwlekałam z przywitaniem się, bo tak naprawdę trudno mi powiedzieć jak to się zaczęło...

Pierwszy raz o chustach dowiedziałam się jak moja Najstarsza miała rok- siostra w Niemczech nosiła w pasiaku Didymosa.

Później, gdy urodził się Drugi syn (2004), koleżanka uszyła mi coś na wzór swojej (kupionej w szkole rodzenia) 'chusty'- nie wiem jak to nazwać-jakby kółkowa-ale bardziej taka 'torba'. No nic, grunt, że nosiłam trochę małego w pozycji kołyski ale było mi niewygodnie- wcale nie chciał być przytulony do mnie tylko się odginał do tyłu. Dopiero jak zaczął siadać, wrzucałam go na biodro i tak się nosiliśmy; ale to tylko jak była potrzeba- nie było to zbyt wygodne a Dzieć był ciężki..

Trzeci syn nie był prawie wogóle noszony (biedactwo;) )

No i w końcu jak chodziłam 4. raz w ciąży to nagle okazało się że kilkoro moich znajomych zaczęło nosić w wiązanych chustach. I tak właśnie wsiąkłam. Poszłam na spotkanie lubelskiego Podushkowca, tam monjan miała właśnie testowe Indio Flamingo i się zakochałam :heart: Jeszcze przed porodem wysiadywałam godzinami na ebaju niemieckim polując na indio- aż się udało! Jak Młody miał 2 tygodnie (XI.2008), dostałam mojego ultramarine.
Niestety na początku się zniechęciłam- nie wychodziło mi wiązanie(dociąganie), było mi gorąco, a poza tym On był wogóle niepłaczącym dzieckiem;) więc nie zmuszał mnie do noszenia się na rękach.
Później indio poszedł w świat, dłuższy czas służył nam Girasol z którym wogóle się nie dogadywałam- to też nie zachęcało mnie do noszenia- motaliśmy się tylko na krótkie wyjścia i na rosnące zęby:)

Chciałam więc kupić sobie coś innego i tak zakochałam się na bazarku gazetowym w Simonku Neobulle- nie udało mi się go kupić ale dzięki niemu trafiłam TUTAJ :thumbs up:

Zakupiłam Hoppa La Paz i wtedy zaczęły mi wychodzić wiązania i pogoda sprzyjała spacerom i wogóle tak wyszło że od tej pory nosimy się bardzo często- obecnie w Simonku (jednak!) który sam mnie znalazł!

Nie znaczy to że jesteśmy niewózkowi- czasem się wozimy a poza tym przydaje mi się na zakupy, na plac zabaw,żeby włożyć do niego: rolki, zabawki do piasku, samochody itp. i żeby przywieźć mojego 3-latka zmęczonego po spacerze :D

A na koniec ;)
Uważam że to forum nie jest normalne!! Dziewczyny- wy jesteście jakoś dziwnie pozytywnie pokręcone! Im dłużej czytam to forum tym jestem bardziej o tym przekonana- ta chęć pomocy na każdym kroku! zaliczyłam 3 transakcje na bazarku i byłam w szoku- madaleine72 czekała spokojnie (chyba z miesiąc) aż sprzedam swoją chustę żebym mogła kupić od niej Simonka! Druga dziewczyna kupuje mojego Hopa i czeka tydzień aż wrócę z wakacji i jej wyślę- bez żadnego problemu.
I właśnie dlatego czuję się tu dobrze i zostaję na dłużej!
Niestety ostrzegam- będę więcej czytać niż pisać bo po prostu NIE MAM CZASU ;(

bprusek
12-08-2009, 08:27
Witaj :hello:

Ruda
12-08-2009, 11:35
pisanie tez wciaga :)
witaj u nas ;)

pszczoła
12-08-2009, 11:41
Hej hej!!!:hello:Rozgość się wśród nienormalnych;-)

Biedronka
12-08-2009, 11:55
:hello:
fajnie ze do nas dołączyłaś .
pisz z nami ..nawet nocami ;)

calineczka
12-08-2009, 12:41
Hej!
Pisz więcej-tzn. częściej, a krócej :p-wtedy dasz radę czasowo :lol::mrgreen::lol:.
Ja jestem tutaj już dość długo, jednak cały czas jestem pod wrażniem tej "nienormalności"-nie tylko bazarkowo-chustostraganowej zresztą.

aliona
12-08-2009, 12:47
:kiss:

buziaki z Łodzi :ninja:

kulka37
12-08-2009, 14:08
Witaj super mamo!

tysia
12-08-2009, 14:09
Tak to jest, że najpierw się czyta, a potem samo tak wychodzi, że się i pisze ;-)

Witamy po sąsiedzku :hello:

truscaffka
12-08-2009, 14:45
witaj!! pozytywnie zakręcona to Ty jestes :) fajny, bijący pozytywnymi wibracjami post :) a simonek neobulle tez mi się zamarzył, ale obecnie czekam na uszyty z niego chusto-MT...

kociakocia
12-08-2009, 14:57
fajnie się czyta i znajduj czas na pisanie :) witam Cie serdecznie :)

grochowa
12-08-2009, 16:01
...a jak już sie znajdzie czas na pisanie...to wszystko w domu w proszku...tak wciąga to kobiece plotkowanie :). Pozdrowienia z Trójmiasta

dagis
12-08-2009, 17:23
witaj :)

yena
12-08-2009, 17:58
lubię długie niebanalne prezentacje :)

przepraszam, że witam krótko, ale na drugiej dzieć śpi w najlepsze: :hello: