Ika
17-07-2009, 09:57
Witam!
Jestem mamą 3 miesięcznej Natalki. O chustach czytałam już w ciąży i bardzo chciałam chustować. Najpierw stwierdziłam, że w długą nie dam rady zamotać i "na początek" spróbujemy z bebelulu :hide: Drogą kupna weszłam w posiadanie używanej bebelulu lulu, która po dostawie okazała się bebelulu hamalu ale starszego typu- ta z troczkami. Chusta leży do dzisiaj nieużywana.. Mała nie dała się nosić w pozycji fasolki, każda próba kończyła się megawrzaskiem. Drugie podejście- elastyczny Moby. I tu strzał w 10! Chusta jest super, świetnie się sprawdzała na wyjeździe górskim. Teraz stosujemy na spacerach, bo mała przechodzi etap buntu wózkowego i usypia tylko w chuście.
Myślę, że to nasz początek przygody z chustowaniem. Na warsztatach w katowickiej Kalimbie miałam okazję pooglądać Vatanai i się zakochałam.
Pozdrawiam wszystkie chustonoszki! Jeżeli ktoś spotka w okolicy 3 stawów w Katowicach mamę z fioletowym Mobym proszę zaczepiać- to ja :lol:. Wszelkie uwagi odnośnie złego wiązania mile widziane :lol:
Jestem mamą 3 miesięcznej Natalki. O chustach czytałam już w ciąży i bardzo chciałam chustować. Najpierw stwierdziłam, że w długą nie dam rady zamotać i "na początek" spróbujemy z bebelulu :hide: Drogą kupna weszłam w posiadanie używanej bebelulu lulu, która po dostawie okazała się bebelulu hamalu ale starszego typu- ta z troczkami. Chusta leży do dzisiaj nieużywana.. Mała nie dała się nosić w pozycji fasolki, każda próba kończyła się megawrzaskiem. Drugie podejście- elastyczny Moby. I tu strzał w 10! Chusta jest super, świetnie się sprawdzała na wyjeździe górskim. Teraz stosujemy na spacerach, bo mała przechodzi etap buntu wózkowego i usypia tylko w chuście.
Myślę, że to nasz początek przygody z chustowaniem. Na warsztatach w katowickiej Kalimbie miałam okazję pooglądać Vatanai i się zakochałam.
Pozdrawiam wszystkie chustonoszki! Jeżeli ktoś spotka w okolicy 3 stawów w Katowicach mamę z fioletowym Mobym proszę zaczepiać- to ja :lol:. Wszelkie uwagi odnośnie złego wiązania mile widziane :lol: