silver
14-07-2009, 22:12
Przysłała mnie tu Petisu, dzięki której chustuję :)
Chustę kupiłam w połowie ciąży, w zimie i byłam baaardzo napalona na kangurowanie. Ostatniego dnia kwietnia tego roku urodziłam synka Michasia i... nie potrafiłam go zamotac. Kilka razy próbowałam i nie wychodziło. Pięc dni temu zawzięłam się, zamotałam syna i od razu zakochałam w chustowaniu :D jeszcze nie wszystko mi wychodzi (a zwłaszcza dociąganie :oops:), ale już uwielbiam chusty :D
Na razie motam ślicznym didkiem i zastanawiam się nad tym, żeby jeszcze ze dwie chusty dokupic ;) (komentarz mojego partnera: "potrzebna ci druga?" :lol:- o pomyśle kupna trzeciej mu nawet nie wspominam :D )
moje dziecko od razu pokochało chustę- widok jego błogo uśpionej buźki- bezcenny! :thumbs up:
pozdrawiam :)
a dlaczego mam pod postem cudze suwaczki i linki??????
Chustę kupiłam w połowie ciąży, w zimie i byłam baaardzo napalona na kangurowanie. Ostatniego dnia kwietnia tego roku urodziłam synka Michasia i... nie potrafiłam go zamotac. Kilka razy próbowałam i nie wychodziło. Pięc dni temu zawzięłam się, zamotałam syna i od razu zakochałam w chustowaniu :D jeszcze nie wszystko mi wychodzi (a zwłaszcza dociąganie :oops:), ale już uwielbiam chusty :D
Na razie motam ślicznym didkiem i zastanawiam się nad tym, żeby jeszcze ze dwie chusty dokupic ;) (komentarz mojego partnera: "potrzebna ci druga?" :lol:- o pomyśle kupna trzeciej mu nawet nie wspominam :D )
moje dziecko od razu pokochało chustę- widok jego błogo uśpionej buźki- bezcenny! :thumbs up:
pozdrawiam :)
a dlaczego mam pod postem cudze suwaczki i linki??????