PDA

Zobacz pełną wersję : łamanie chusty



Mo-nika
12-07-2009, 17:06
Mam babylonie friut coctail z drugiej ręki, ale dość nową, na spotkaniu chustowym nasze chustowe guru wypowiedziało się " oj dużo pracy przed wami" - stąd moje pytanie - macie jakieś sposoby na szybkie zmiękczenie chusty?
Przyznam się, że w elastycznej jest mi na razie dużo wygodniej, w tkanej czuję się jak w pancerzu.

ninuczka
12-07-2009, 19:17
ja na swojej spałam np. :) Dobre jest też pranie w orzeszkach, prasowanie np. Motanie też fajne. Generalnie znęcaj się nad nią i pieść kąpielami a będzie wdzięcznie nosić :)

Mama Żuka
12-07-2009, 21:23
Najlepszy przepis na łamanie chusty to: motanie, motanie, motanie + hamakowanie + kąpiele w płynie do płukania. Natomiast co do prasowania pamiętam uwagę bodajże przy wątku dotyczącym oceny chusty Bebelulu Rapalu, że prasowanie (ale na mokro) szkodzi włóknom.

april
12-07-2009, 21:23
Że dużo pracy?????????? Ja miałam nową fruit coctail-po pierwszym praniu była mięciutka. Wg mnie storche to są dechy ale babylonia nie.
Noś w niej jak najwięcej, najmilsze i najskuteczniejsze łamanie:)

roziii
12-07-2009, 21:25
Wiązać warkocze na niej możesz, prac, prasować, używa jako kocyk poduszkę

Mayka1981
12-07-2009, 21:47
Mam babylonie friut coctail z drugiej ręki, ale dość nową, na spotkaniu chustowym nasze chustowe guru wypowiedziało się " oj dużo pracy przed wami" - stąd moje pytanie - macie jakieś sposoby na szybkie zmiękczenie chusty?
Przyznam się, że w elastycznej jest mi na razie dużo wygodniej, w tkanej czuję się jak w pancerzu.

a może guru chodziło o technikę wiązania a nie łamanie chusty? :ninja:

ale to taki mały złośliwy żarcik, wybacz proszę:mighty:

elastyk faktycznie mięciutki jest ale i dlatego że się rozciąga i "sam dopasowuje" a tkaną masz pewnie i dłuższą i szerszą...

motać motać motać

można zrobić hamak albo poskłądać i pod tyłeczek wcisnąć jak przy kompie siedzisz no i wszystko wyżej już przez inne forumki wymienione:rolleyes:

grimma
12-07-2009, 21:54
jesli lamanie to to ejst nieoceniony poradnik:
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/2007/12/o-amaniu-chust.html


IMO babylonii lamac nie ma po co. ale moge sie mylic:ninja:

Jasnie Pani :)
12-07-2009, 22:01
Że dużo pracy?????????? Ja miałam nową fruit coctail-po pierwszym praniu była mięciutka. Wg mnie storche to są dechy ale babylonia nie.

Moze guru pomylilo BB Fruit Coctail ze Storchenwiege Anna ;)

Karolcia
13-07-2009, 15:24
Pomaga wiązanie warkocza jak przy szydełkowaniu.

AsiaWr
14-05-2011, 13:15
A jak siedzicie na chuscie, to na poskladanej czy zmietolonej?

madorado
14-05-2011, 13:24
Moja babylonia od nowości miękka była i skora do współpracy, ale może są jakieś różne te chusty? (ja mam pumpkin)

maryjey
15-05-2011, 23:27
Moja fruit coctail była na początku sztywna jak deska- albo taka mi się wydawała po elastyku. Moim zdaniem na pierwszą chustę nie nadaje się najlepiej. W dodatku jest bardzo szeroka. Po kilku praniach mięknie i robi się bardziej przyjazna.

ewaibartek
16-05-2011, 10:18
moja juz po pierwszym praniu zmieniła swoj stosunek do swiata :) a raczej do mnie :thumbs up:

Karusek
16-05-2011, 23:16
a ja od roku motam i pierwszy raz mam chustę, którą muszę sama złamać :hide: indiacz lniany
he he, ciekawe czy mi cierpliwości starczy, za miesiąc MUSI być złamana, bo m. z niej będzie korzystał, a nie wyobrażam go sobie motającego niezłamaną chustę :hide::twisted:

Nezumi
16-05-2011, 23:33
Karusku, ja teraz mało ruchu mam, to jak chcesz mogę Ci tego indiacza wysiedziec a nawet wyleżeć :rolleye: Mam już wprawę, wysiadywałam zarę:hide: działa....

Karusek
16-05-2011, 23:41
Karusku, ja teraz mało ruchu mam, to jak chcesz mogę Ci tego indiacza wysiedziec a nawet wyleżeć :rolleye: Mam już wprawę, wysiadywałam zarę:hide: działa....


Dziękuję :D, właśnie też go grzeję teraz pod sobą :D

mamaslon
17-05-2011, 00:13
:lool:ło matko...to ja tez musze zacząć tak działać...zaraz przesle info dalej, niech sie moje tulipany podłamia :love:

Celebrianna
17-05-2011, 06:16
a ja od roku motam i pierwszy raz mam chustę, którą muszę sama złamać :hide: indiacz lniany

Dla pocieszenia dodam, ze indio lniane po zlamaniu jest niewiarygodnie miekkie, jak perla, czy grecja. Pozyczkuje wlasnie takie indio mandarine od zoany. Pierwsza chusta, ktora mi zal oddawac :-)