PDA

Zobacz pełną wersję : Co Wy widzicie w tych manducach? :)



kejzi
30-06-2009, 14:29
Bo taki szał panuje, kompletnie dla mnie nie zrozumiały. Czy one rzeczywiscie tak super noszą?

elbazetka
30-06-2009, 14:39
Bardzo dobrze nosza i tym razem wyjatkowo sliczne w tym sezonie.

Ilonsa
30-06-2009, 14:41
to jedyne nosidło w którym jest mi wygodnie.

yerba
30-06-2009, 14:43
A ja nic w manducach nie widzę.
Mierzyłam jedną i mi nie podeszła.

Wolałam ergo.

ane
30-06-2009, 15:07
no, ładna jest po prostu :mrgreen:
ale manduca nie dla mnie. ma za długie pasy naramienne, nie jestem ich w stanie ułożyć tak, żeby mi było wygodnie.

elbazetka
30-06-2009, 15:16
Nie rozumiem do konca,jak manduca moze miec za dlugie pasy naramienne,skoro dlugosc pasow jest regulowana?

witbor
30-06-2009, 15:55
Nie rozumiem do konca,jak manduca moze miec za dlugie pasy naramienne,skoro dlugosc pasow jest regulowana?

No jest regulowana, ale regulacja odbywa się w pewnych granicach.

stasiu-lova
30-06-2009, 16:10
Ja tam zakochana jestem w manduce choc mi sie wyglad nie podobał(natur)
jak dla mnie to żadna szmata tak nie poniesie i jak sie w nia ubrałam to juz przestalo miec znaczenie jak wyglada;)

a teraz mam lemongrassa i jest super bo i ładna i noszaca

rzufik
30-06-2009, 16:19
elbazetko, nie wiem jak w manducy bo nei miałam w łapach,a le w connekcie i ergo infanta dla mnie są za długie, znaczy czuję że jaknbym je mogła jeszcze bardziej ściągnąć to byłoby mi wygodnie, a dalej już się nie da...

hexi
30-06-2009, 16:30
no wlasnie w manduce zakres regulacji pasow naramiennyh jest najwiekszy z "komercyjnych" nosidel
poza tym ma bardzo fajnie rozwiazany chestbelt ktory nie "roluje" pasow naramiennych, poza tym jest poprawna, tzn i regulowana wielkosc panela i pas biodrowy sa ok :)
ale te dwie pierwsze rzeczy daja jej w moim odczuciu palme pierwszenstwa :)
na dodatek w tej chwili znaczaco poprwilo im sie wzornictwo i jakosc wykonania
(oczywiscie porownujemy tu do "komercyjnych" nosidel, nie tych robionych na zamowienie - bo to calkiem inna bajka ;-))

witbor
30-06-2009, 16:55
elbazetko, nie wiem jak w manducy bo nei miałam w łapach,a le w connekcie i ergo infanta dla mnie są za długie, znaczy czuję że jaknbym je mogła jeszcze bardziej ściągnąć to byłoby mi wygodnie, a dalej już się nie da...

To ja właśnie w Manduce tak trochę mam, tzn. jak mam na maxa ściągnięte, to jest mi wygodnie, ale wygodniej by było, gdybym mogła je jeszcze trochę bardziej ściągnąć.
Mówię o Manduce nielimitowanej - może w limitowanych jest większy zakres regulacji :?:

kulka37
30-06-2009, 16:57
Dla ciężkiego dziecia manduca jest świetna.Lubimy ją gremialnie,całą rodzinką

pinaska
30-06-2009, 17:26
ech....
wszystkie chusty i nosidła poszły w świat li i jedynie manduca się nam ostała.
the best one
:)

Eyja
30-06-2009, 17:37
uwazam że manduca jest genialna. żałuje ogromnie że Michal już z niej wyrósł.
niewazne jak wygląda. ważne jak nosi:mrgreen: i jaka jest wygodna!!

v
30-06-2009, 17:40
niewazne jak wygląda.

a wylada coraz lepiej
te limity powalaja przeciez!

brikola
30-06-2009, 17:52
No jest regulowana, ale regulacja odbywa się w pewnych granicach.
a próbowałaś zakładać na krzyż?

ja mam 158cm wzrostu i ważę 50 kg - jestem drobnej budowy- i dla mnie pasy są w sam raz :)

poza tym:
-manduca ma kilka świetnych patentów, których nie miał np. ergo, który miałam kiedyś
-ma cienki i szeroki manel, który fajnie otula dziecko :)
-pasy naramienne są cienkie przez co super wygodne; w ergo na przykład dla mnie były za szerokie
-ma super kapturek
-no i ekstra nosi. Ja jestem kompletnie nie mei-taiowa, i nosidła też zawsze były dla mnie za sztywne a manduca mnie zachwyca, odkąd mam noszę codziennie na zmianę z chustami :)
-no i moja olive groove śliczna jest!!
-ah, no i robiona w Czechach a nie w Chinach ;)

ithilhin
30-06-2009, 18:49
w kazdej MAnduce mozna regulowac pasy w trzech miejsach
na gorze przy panelu
na koncowce pasa
na dole przy panelu

limitowane sa robione w Czechach, te z "regularnej" oferty w Chinach.

stasiu-lova
30-06-2009, 18:55
w kazdej MAnduce mozna regulowac pasy w trzech miejsach
na gorze przy panelu
na koncowce pasa
na dole przy panelu

limitowane sa robione w Czechach, te z "regularnej" oferty w Chinach.


i moim zdaniem widac roznice w tych wykonaniach
limit ma lepszy materiał, taki porządny i widac, ze sie nie bedzie spierał
jest tez staranniej uszyty

witbor
30-06-2009, 19:44
a próbowałaś zakładać na krzyż?



Zakładałam na krzyż jak nosiłam Maję z przodu i wówczas problem za długich pasów był oczywiście nieobecny, natomiast jak noszę w nosidle z tyłu nie lubię krzyżować pasów z przodu, bo mi wtedy biust uciska i robi się nieestetyczny baleron :roll: ... no i zastoje mogą się zdaje się porobić (a przynajmniej takie mam wrażenie :p)
Nie wiem jak jest z tymi pasami, ale dla mnie były jakby minimalnie za długie, chociaż chyba wszystko miałam pościągane na maxa. Chociaż (!) nie kojarzę, żebym coś majstrowała przy górze panela - tylko przy środku panela i na końcu pasa, czyli z jednej i z drugiej strony sprzączki :confused:
A teraz już niestety nie mogę sprawdzić, bom Manducę sprzedała :cool:, chociaż było to prawie najwygodniejsze nosidło, jakie miałam i próbowałam.
Piszę prawie, bo zdecydowanie najwygodniejszy był MT Anthracit z Tulikowa :thumbs up:

salgonya
30-06-2009, 21:26
Cytat:
Napisał ithilhin
w kazdej MAnduce mozna regulowac pasy w trzech miejsach
na gorze przy panelu
na koncowce pasa
na dole przy panelu

limitowane sa robione w Czechach, te z "regularnej" oferty w Chinach.

i moim zdaniem widac roznice w tych wykonaniach
limit ma lepszy materiał, taki porządny i widac, ze sie nie bedzie spierał
jest tez staranniej uszyty

A ja mam limitowane ice-rosa i czarno na białym napisane jest made in china
więc chyba nie jest to regułą, że limitowane produkowane są w czechach.

Odnośnie głównego tematu wątku - uwielbiam manducę!
Matylda jest już ciężka i chyba żadna chusta już nie poniesie tak jak to nosidło. I pewnie jest to zasługa w dużej mierze przerzucenia części obciążenia na biodra.
Porównywałam manducę do ergo i IMO manduca zdecydowanie wygodniejsza.
Poza tym jakość wydaje się być wysoka - noszę codziennie od pół do dwóch godzin i nic się nie dzieje. W jednym miejscu matylda wyssała tylko barwnik :roll:

ane
30-06-2009, 21:52
w kazdej MAnduce mozna regulowac pasy w trzech miejsach
na gorze przy panelu
na koncowce pasa
na dole przy panelu


ithilhin! dzięki! bardzo rozsądna uwaga :D
nie zauważyłam regulacji na samej górze :duh:
ściągnięta w trzech miejscach powinna wreszcie pasować. sprawdzę jutro, kiedy chuścioch wstanie.

odkryciem się pewnie długo nie nacieszę, bo z racji dziecia-w-środku wiążę plecaki z tybetanem, a manduca cieszy męża

sowa_m
01-07-2009, 08:14
manduca rulez!!!
jak pisala brikiola - trzeba krzyżować pasy, keidy jest sie malym i jeszcze maksymalnie dociągnąc wszystko (tak, żeby wejść np. na ten biały pasek w pasie - dużo osób tego nie robi).
ja mam jeden problem z manducą nie wiem, czemu - naciska mi na miednicę sprawiając ból - oczywiście po jakimś czasie)
Z nosidel ergonomicznych za lepsze niż manduca uważam, ale to już nie masowka, nubigo Gosi - jest rewelacyjne, kosztuje polowę mniej, doskonale nosi, no i wzornictwo świetne.

Zazuza
01-07-2009, 08:28
kocham moja czerwona manduce, bo jest cudna, swietnie nosi, latwo mi wrzucic dziecia na plecy i m tez jest zachwycony :)
Zuzia

v
01-07-2009, 10:03
a moze jest najzwyklejsza moda na manduki, hm?

karolinka251
01-07-2009, 10:29
mnie nie zachwyciła mierzyłam tylko może przy bliższym spotkaniu zachwyca hmm trzeba spróbować

kiribati
01-07-2009, 13:04
A ja nic w manducach nie widzę.
Mierzyłam jedną i mi nie podeszła.

Wolałam ergo.

U mnie tak samo... Choć może nie tyle nie podeszła, co nawet najbardziej ściągnięta była za luźna w pasie biodrowym - nie wiem, czy dalej jest tak samo, czy teraz jest większa regulacja.

W każdym razie mocno się podpisuję pod tym, że przed kupieniem nosidła ergonomicznego warto je przymierzyć!!!

solve
01-07-2009, 17:50
Właśnie zostałam szczęśliwą posiadaczką czerwonej manduki.
Bardzo mi się podoba, przede wszystkim łatwość zakładania na plecy. Za długo jeszcze nie nosiłam, ale ponosiłam Igora i Martę - czterolatkę. Świetnie odejmuje dzieciom kilogramy! Fajna sprawa - cieszę się, że ją kupiłam :applause:

Kanga
01-07-2009, 18:59
ja mandukę lubię za regulowany panel ( śpiący Franek całkiem się w niego jeszcze chowa ) i za.. łatwość zakładania - żadnej techniki w to nie trzeba wkładać = ot po prostu jest :)

wanderluster
01-07-2009, 20:01
Nie mam porównania z innymi nosidłami, ale manduca mi odpowiada, bo szybko ją mogę założyć, łatwo się reguluje (w pewnym stopniu mając dziecko na sobie), ma opcje wydłużonego panela i kapturka...

Jeśli ktoś uważa, że manduki są coraz popularniejsze (ja nie "spotkałam" żadnej), to ja wytłumaczyłabym to faktem, że są w wielu sklepach internetowych, a u Vegi i w stacjonarnym - dostępność przede wszystkim. Jeszcze rok temu, kiedy "szał" na manduki się zaczynał, nie można było raczej kupić innego nosidła w sklepie. Po pierwsze łatwo je kupić, po drugie łatwo je też przymierzyć i kupować nie w ciemno.

elbazetka
01-07-2009, 20:20
Ja tam jeszcze pare tygodni temu na manduce bym nawet nie spojrzala,zadna mi sie przypadala do gustu i gdzies mialam,jaka moze byc wygodna.Dopiero oliwka mnie przekonala i urzekla.Mam nadzieje na dluzszy romans.

visenna2
02-07-2009, 12:21
Świetne są, ładne są, wygodne są, tylko malutkie takie...

pszczoła
02-07-2009, 12:51
Ja mam ambiwalentny stosunek do swojej:twisted: Kupiona dla starszaka w góry, ale póki co nosi młodszą. I jest gorsza IMO niż chusta (ale chusty u nas brak i z braku laku...), wcale mi się nie pakuje szybciej, wiecznie problemy z ułożeniem malej prosto w panelu...Mimo ściągnięcia na maxa, pas biodrowy opada mi za nisko i mala też jest za nisko, co jej przeszkadza w widokach i wali mnie głową między łopatki ze złości...
Ale ogromny plus manduki to przewiewność...Ja jestem cała mokra na plecach w swojej bawełnianej koszulce, a mała po wyjęciu suchutka:thumbs up:
Myślę, że dla pierworodnego będzie idealna, zwłaszcza, ze nie ja go będę dźwigać:mrgreen:

ane
04-07-2009, 18:37
no, ładna jest po prostu :mrgreen:
ale manduca nie dla mnie. ma za długie pasy naramienne, nie jestem ich w stanie ułożyć tak, żeby mi było wygodnie.

odszczekuję

jak się człowiek w końcu nauczy dociągać :hide: okazuje się, że manduca jest rewelacyjna!
pas biodrowy da się zapiąć nisko, żeby człowiekowi-w-środku nie przeszkadzał.
przewygodna. przeszybka w instalowaniu szkraba na plecach.

mężydło sarkał przez pierwsze dwa dni -przyzwyczajony był do mt, a to ustrojstwo trochę się jednak różni. a potem zostawił mt u znajomego i nawet nie zauważył :duh:

byłaby nosidłem idealnym, gdyby miała kieszonkę na telefon i klucze, jak zdarza się w plecacakach. wiem, wiem, marudzę :lol:

Kasia
04-07-2009, 23:23
Po prostu nosidla budza skrajne uczucia - chusty mozna dopasowac do kazdego, tu trzeba dopasowac do konkretnego kompletu noszacy-noszony :) Sa ludzie, ktorzy uwielbiaja technike i im wiecej sprzaczek, klamerek itepe tym lepiej (vide - popularnosc bbjorna). A sa ludzie, ktorzy wola w ergonomikach dopasowywanie przez dociaganie pasow :) Nie ma nosidel idealnych, i tyle.

Manduki maja kilka fajnych patentow, ktorych nie maja inne nosidla z klamra. Miedzy innymi najbezpieczniejsze klamry, do ktorych sie trzeba przylozyc:) Poza tym maja fajne wzorki, szczegolnie te najnowsze, ktorych jeszcze oficjalnie na rynku nie ma ;) Moim osobistym zdaniem nie do konca dobry jest patent dla najmlodszych, tych wyroslych z majtek a niedoroslych do panela. I mam ostatnio coraz wiecej watpliwosci co do niskiego usadowienia mlodszej mlodziezy na plecach, tak jak to wypada w klamrowcach, w plecakach wiazanych na krzyz i niedociagnietych MT. Ale to moje osobiste zboczenia zawodowe :)

A skoro mowa o Manducach - torebeczki domanducowe sa super :)

agucha
05-07-2009, 23:54
U mnie ostatnio panuje era manducowa. Odkąd wreszcie Zo dorosła i panel nie jest za duży często noszę właśnie w manduce - znieść do samochodu dziecko, drugie za rękę, w drugiej torby; wyjść "na szybko" z samochodu do lekarza, na krótkie zakupy, na plac zabaw. Manduca pełni u mnie teraz dużo szerszą funkcję niż kółkowa wcześniej (stosowana mniej więcej w tych samych przypadkach), ale ja jestem brzuchowo-plecowa, ze względu na "koślawy" kręgosłup.
W większości przypadków podróżuję sama z dzieciakami i manduca daje mi poczucie dobrego zorganizowania się i niezależności.
Uwielbiam prostotę zarzutu na plecy, poczucie bezpieczeństwa i panowania nad "ładunkiem". Mam ice-rosa i ze względu na rozliczne zalety nie przeszkadza mi jej wygląd. Fakt, te nowe są ładniejsze, ale w związku z tym, że stos się rozrósł NIE MOGĘ już się im za bardzo przyglądać ;-)
Manduca na stałe urzęduje w samochodzie, zawsze gotowa do użycia. Lubię ją w tej śmiesznej torebeczce w przaśnym kolorze z różowiutką kokardką i "robalem", jak mawia mój synek.

ane
06-07-2009, 01:02
I mam ostatnio coraz wiecej watpliwosci co do niskiego usadowienia mlodszej mlodziezy na plecach, tak jak to wypada w klamrowcach, w plecakach wiazanych na krzyz i niedociagnietych MT. Ale to moje osobiste zboczenia zawodowe :)

a dlaczego?
i która młodzież jest "młodsza"?

visenna2
06-07-2009, 14:07
a dlaczego?
i która młodzież jest "młodsza"?


Przyłączam się do pytania :) Chodzi o rozkrok? Czy o coś innego?
No i czy na przykład 6-miesięczniak to młodsza młodzież?