PDA

Zobacz pełną wersję : Wątek wspominkowy dla pieluchopróchen - aaa jakie to pieluszki drzewiej bywały?



Anyczka
12-02-2018, 00:09
W obliczu ogólnego przygnębienia życiem przez duże Ż pomyślałam, że założę sobie wątek od czapy, żeby się rozweselić.

Są tu pieluszkopróchna? Tak staż z pięć plus chociaż? Pamiętacie, jakie wtedy zupełnie inne pieluchy chodziły?;) Ja ostatnio uświadomiłam sobie, że między moimi dziećmi zmieniła się cała pieluszkiwa epoka;)) Za czasów Jadzi rządziły Imse Vimse i inne 'markowe' firmy, głównie niemieckie. Pamiętacie wełniaki Storcha? I polskie Tetris?;) Szał był też na rożne czeskie marki, drogie jak pies, ale nazwy mi powypadały z głowy. Australijskie Applecheeks ktoś pamięta? Jeszcze były jakieś fińskie czy szwedzkie, nawet jedna się przewinęła przez nasz stos...

Ach ach. Miałam wtedy czas na gotowanie pieluszek w kwasku cytrynowym, polowanie na nowe cudowne wzory i testowanie kolejnych nowości. Haha, kiedy to było:))

dianek
12-02-2018, 00:13
właśnie mnie uświadomiłaś w temacie że nie mam kompletnie pojęcia co teraz jest na topie ;)

Wiewiórka
12-02-2018, 00:16
Pamiętam co kiedyś było. Teraz nie mam zielonego pojęcia co jest na topie

jul
12-02-2018, 00:33
Wszystko to pamiętam :)
nie tetris, a tetro - wyobraziłam sobie pieluszki w kolorowe figury geometryczne, jak w grze...
i australijskie baby bee hinds, i moje ulubione itti bitti, i wełniane otulacze amsterdam, i polskie szyte przez Yettę (i awantury z kimś oskarżanym o podrabianie kroju) - sprawdziłam, że sklep wciąż istnieje, francuskie lulu nature, i kolorowe bambusowe amerykańskie formowanki, których nazwy nie pamiętam, ale pamiętam duże zamówienie zbiorowe, które przeszło przez moje mieszkanie - stos kolorowych pieluch leżący na kanapie...

Napisz proszę, w czym teraz się pieluchuje? W chinkach, w polskich pieluchach? Jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji czy będziemy wielopieluchować, czy nie - wyjdzie w - nomen omen - praniu. Jeśli, to najbardziej mnie kusi utrzymanie systemu formowanki+wełna lub sio, bo to mi się najlepiej sprawdziło - ale czy w ogóle jeszcze tak się pieluchuje?

murmle
12-02-2018, 00:39
Ja nie pieluchuję mego roczniaka z braku czasu i lenistwa choć mam spory stos zachomikowany po pierworodnym, nie wiem co się teraz nosi, ale wiem że światek wielopieluchowy przeniósł się na fejsa i że nawet istnieją biblioteki w których użytkowniczki (a raczej matki użytkownikó/-niczek) wymieniają się pieluchami i je recenzują - dla mnie trochę to ohydne.


Aaaaa i pamiętam, że były pieluszki do których jakieś forumki szyły spódniczki dopinane, jedną miała metis dla córeczki szytą bodajże z amitoli girasola

jul
12-02-2018, 00:45
tak, to były pieluszki (i spódniczki) szyte przez Tysiulę

a te amerykańskie formowanki nazywały się monkey snuggles :)

murmle
12-02-2018, 00:54
Pamiętam, że bardzo lubiłam formowanki z weluru szyte przez jakąś polską firmę były bordowe, zielone i niebieskie, nie jakoś mega chłonne ale za to wąskie w kroku.

jul
12-02-2018, 01:22
baby jungle - też je lubię (mam i czekają do ewentualnego kolejnego używania)! IMHO dość chłonne.
pozdrowienia dla rafandynki!

urkye
12-02-2018, 01:22
Baby jungle? Opis pasuje:D

4+ to jeszcze za malo na pieluchoprochno? :D przy corce korzystam głównie z wielo po starszym. Dostala kilka nowych. Oj, jak je porownuje, to widac wysluge lat po tych starszych... ;)
Zaskakujace, ile w ciagu tych 2 lat powstalo nowych firm pieluszkowych. Tania opcja to teraz wielo z ali.

fonopisane

mTuśka
12-02-2018, 02:07
Matko z córką az musialam zeby sobie poprzypominac nazwy.
The best byly La p'tite praire.
Lubilam też g-diapers.
Bg i bbh ofc
Bambooty, Anavy, Blueberry.
Najlepszy otulacz pulowy to ofc flip.
A gatki welniane to dziergane id sylviontko .
Ide poogladac pieluchową galerie zdjęć. :p

marjen
12-02-2018, 05:58
chustopróchno jestem niewątpliwie, pieluchopróchno też (tym bardziej że jeszcze pieluchy gdzieś mi leżą na strychu) może kiedyś sprzedam jako zabytek :))
pamiętam właściwie wszystkie wymieniane tu nazwy...
my sporo używaliśmy imse vimse, tots botsów, miałam też baby jungle i lubiłam, miałam baby beehinds, wełniaki, ittibitti, no i były hand made też :)
babyyetta jakaś się przewinęła ale pamiętam że te akurat dosyć drogie dla mnie były.
ogólnie głownie ważny był dla mnie materiał - bambus, wełna, konopie... nie polubiłam się z frotą i flanelą.

nie pamiętam kiedy ale chyba przy moim średnim (teraz już czterolatku) były też fajne polskie puppi (fajne wkłady różne ale i formowanki i otulacze) i miałam też kilka pieluch od MonikiK
miałam też polskie otulacze bobolider (są dostępne do dziś) i pamiętam że gdy porównywałam z flipem, to stosunek jakości do ceny wypadał zdecydowanie na korzyść bobolidera...

no było trochę tego cudowania - gotowanie, kwaskowanie, płyn do mycia naczyń, lanolinowanie itd. :) no i te spotkania, oglądanie różnych innych, wymiana doświadczeń :)

sag8
12-02-2018, 07:27
Hanka pożegnała się z pieluchami 6 lat temu, Inga prawie 3...

przy Hance kombinowałam, ciągle szukałam, pod koniec pieluchowania okazało się, że najbardziej mi pasowały Tetro i Bambinexy, a na wyjścia Wonderoos real easy aio i chinki z forumowych zamówień.

przy Indze nie było u mnie już takiego łał zakupowego, i już wtedy byłam pieluchowo zacofana. od samego początku były prefoldy i Tetro w kosmicznych ilościach instalowane we flipach, a także po Hance chinki i wonderosy.

co się teraz dzieje? nie mam bladego pojęcia... hihi...

niemniej jednak bardzo miło wspominam jedno i drugie pieluchowanie...


edit. właśnie zajrzałam na bazarek pieluszkowy, kurczę, kiedyś to było 5, 6 stron, a teraz jedna i to chyba nie cała.
czemu tak się dzieje?

schiselle
12-02-2018, 07:32
Były Monkey Snuggles :)

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

qmpeela
12-02-2018, 07:48
8 i 5,5 lat to juz pieluchopróchno co ?

Fajnie ze mi tapatalk zjadl posta.

Ja pamietam i uzywalam charlie banana, Gdiapers, babytette, ittibitti, applecheecks, pieluchy od zufizo i baby jungle od naszej forumowej Rafandynki. Byly tez cushie tushies czy jakos tak inwelniaki od forumek :)

sweetrose
12-02-2018, 08:58
Chustopróchnem nie jestem, ale pieluchopróchnem się czuję.
Pomimo malucha na stanie nie do końca wiem.co jest teraz trendy. Przy starszym cudowałam, testowałam i ogólnie przeżywałam cały ten szał.
Teraz na sam początek formowanki szyłam z mamą a teraz przez lenistwo i czesty brak czasu na cokolwiek lecą kieszonki z wkładem, uwielbiamy kokosi i agis :)
Przy starszym uwielbialam sio, aio i wełnę. Mam nawet wełniaki dziergane przes sylviontko i Agne.

Większość firm przez was wymienione mialam lub choc testowalam no poza tym monkey snuggles i chyba applecheecksa nie mialam.

A pamietacie naturalki? Czy jakos tak? Od forumowej Ali? Mio unico tez cos szyla. Mam jeszcze pieluszki szyte przez dewiś kiedyś i stare agisowe formowanki. Mialam też kilka pieluch szytych kiedys przez schiselle.

Nympha
12-02-2018, 09:03
Och tak. W 2012 pracowałam w Pieluszkarni. Najwięcej wtedy schodziło IttiBitti i ImseVimse. A ze zniżki pracowniczej korzystałam chętnie, bo drogie one były jak nie wiem co. I małe Me, żadna tam Milovia ;)
Teraz faktycznie rządzą te szyte w Polsce.

sweetrose
12-02-2018, 09:10
Nympho a czemu nie milovia tylko małe me? To nie ta sama firma? Cos sie pogorszylo? Mam pieluszki milovi i małe me. Ale szczerze uwielbiam szyte przez sylviontko/kokosi i agis. Nappime ma piękne wzory ale nie lubimy sie z pieluszkami bez przeszyć.

Nympha
12-02-2018, 09:13
Nie no mówię, że w 2012 sprzedawalam w Pieluszkarni małe me, nie Milovie, bo jeszcze taka była nomenklatura. ;)

marjen
12-02-2018, 09:15
Hanka pożegnała się z pieluchami 6 lat temu, Inga prawie 3...

przy Hance kombinowałam, ciągle szukałam, pod koniec pieluchowania okazało się, że najbardziej mi pasowały Tetro i Bambinexy, a na wyjścia Wonderoos real easy aio i chinki z forumowych zamówień.

przy Indze nie było u mnie już takiego łał zakupowego, i już wtedy byłam pieluchowo zacofana. od samego początku były prefoldy i Tetro w kosmicznych ilościach instalowane we flipach, a także po Hance chinki i wonderosy.

co się teraz dzieje? nie mam bladego pojęcia... hihi...

niemniej jednak bardzo miło wspominam jedno i drugie pieluchowanie...


edit. właśnie zajrzałam na bazarek pieluszkowy, kurczę, kiedyś to było 5, 6 stron, a teraz jedna i to chyba nie cała.
czemu tak się dzieje?

czemu? po pierwsze dużo wymiany/handlu przeniosło się na FB, po drugie nowe pieluchy są dostępniejsze w necie, a finansowo taniej wychodzi zamówić paczkę na aliexpress czy allegro niż kupować używaną pieluchę w podobnej cenie :)

Anyczka
12-02-2018, 09:39
Ochh, tego mi było trzeba do śniadania, a przed pracą;))

Charlie Banana - tak, mamy jeszcze jedną na stanie, nigdy nie zrozumiałam, na co komu regulacja rozmiaru gumkami przy nóżkach...
Wonderosy! Nigdy się z nimi nie polubiłam, miałam coś i puściłam dalej.

Te francuskie cuda - tak, miałam, jakieś kosmiczne pieniądze to kosztowało, poszło dalej;))

Anavy z Czech! Pamiętacie forumowe zbiorowe zamówienia??

Itti Bitti, również drogie jak pies, pamietam, ze gdy kupiłam jedną nową, chodziłam wokół niej jak wokół saskiej porcelany...

Pieluszkę ze spódniczką też miałam, i od Darii z MioUnico również, ręcznie haftowaną, hihi. To już w sumie graniczyło z niezdrową fascynacją, jak tak sobie pomyślę;))

Przy Kaziu nie mam czasu i chyba już mnie to nie kręci na tyle, żeby tracić czas na próbowanie, testowanie, fotografowanie stosu... (ktoś jeszcze fotografuje stosiki pieluszkowe??) Kazek od początku jedzie na spadku po siostrze, dokupiłam trochę newbornów na początek i parę otulaczy one size. Po kilku tygodniach prób odpuściłam sobie wielopieluchowanie w nocy - nie zdzierżyłam odoru moczu po kilku godzinach, wełna nie wełna, konopie nie konopie, nie dało rady. Jedziemy więc na zestawie otulacz plus tetra, okazjonalnie formowanka ze spadku po Jadzi. Z otulaczy mamy dużo Babyetty właśnie, kilka Kokosi, Agis, pojedyncze inne - i stos flipów.

Edit: taaak, bazarek pieluszkowy umarł, a szkoda, nie wiem, gdzie sprzedam hurtem (mam nadzieję) spadek po Jadzi i Kaziu, jak Kazio dojrzeje do odpieluchowania...

rafandynka
12-02-2018, 09:40
No jak miło mi :) A wiecie, że kilka razy kopałam się z samą sobą, czy do tego wracać. Sprzęcior caly leży na strychu i całe know how, ale wtedy z 3 dzieci mnie to przerosło. Cieszę się, że Waszym dzieciom w moje pielusKi sie dobrze s....ikało :)
A biblioteki pieluchowe to dla mnie jakas masakra. Zaspokajanie matczynej ciekawości kosztem dzieciaków, ktore musza nosic te gacie po kimś...

HoliPoli
12-02-2018, 09:41
Ja niespełna 5lat temu zaczęłam ale znam wszystkie opisywane przez Ciebie, Anyczko :)

welniaki storcha mam, czekają aż najmłodsze podrośnie, teraz używam imse vimse miedzy innymi :)

jul, ja nie jestem za bardzo ogarnięta w tym co teraz jest na topie, bo używam tego co mi się najbardziej przy starszych sprawdziło ostatecznie. W przypadku noworodzia - formowanki na troczki + otulacze wełniane.
Z resztą chyba wełniaki są trochę popularne co wnioskuję z ilości firm szyjących (puppi, wełniaste, wełniane mi, magabi i jeszcze znane sprzed lat kokosi, ecodidi). No i chinki samodzielnie ściągane z aliexpress też popularne oraz ostatnio widziałam sporo wątków na FB o ściąganiu z USA ale to nie moja bajka, ja się na pul obraziłam, nawet ten polski "markowy" i tylko z rzadka używam przy kryzysie praniowym ;)

pasquda
12-02-2018, 09:46
Petit dessous jeszcze kiedys na forum były la mode;)
Początki Babyetta tu na forum były, pamietam.

Ręczniczki z Ikei :D

Szycie wkłądów ze sciereczek z mikorfibry.

Polarowe otulacze.

muzakate
12-02-2018, 10:03
Fajny wątek :)

Wszystkie kojarzę, używałam sama niewiele, bo od początku sprawdził się u mnie zestaw tetra + otulacz I tego zestawu używałam do końca wielopieluchowania Franka . Żadne kieszonki, Aio czy jakieś wkłady. Prościacka tetra :)
Bo tetra muślinowa Ecopi I Flipy wciąż na topie?

HoliPoli
12-02-2018, 10:17
Petit dessous jeszcze kiedys na forum były la mode;)
Początki Babyetta tu na forum były, pamietam.

Ręczniczki z Ikei :D

Szycie wkłądów ze sciereczek z mikorfibry.

Polarowe otulacze.

o, a polarowe otulacze chyba wracają, w każdym razie widziałam na FB że któraś z miliona pieluchowych firm teraz wypuszczała na testy taki produkt :)

ręczniki z ikei mam! I przedwczoraj pocięłam ściereczkę z mikrofibry na wkład :lool:

Paprotka
12-02-2018, 10:23
Ja też kojarzę firmy, niektóre miałam. Niezapomniany amstardam! Ale jakoś nie szalałam nigdy. Sprawdziła mi się tetra i welniaki i z małymi wyjątkami tak pieluchowalam 4 dzieci.

Nie widzę nic ohydnego w wymianie pieluch. Jeśli sprzedajemy / kupujemy używane to nie jest to to samo?

F 09 A 11 Ja 14 Jó 15

pasquda
12-02-2018, 10:24
o, a polarowe otulacze chyba wracają, w każdym razie widziałam na FB że któraś z miliona pieluchowych firm teraz wypuszczała na testy taki produkt :)
Rilli? Myślałam, że już sabardzo passe;)
ręczniki z ikei mam! I przedwczoraj pocięłam ściereczkę z mikrofibry na wkład :lool:

Ha ha old schoolowo :D

madagaskar
12-02-2018, 11:31
Cha,cha...zrobiłam.kawę, siadam zobaczyć co tam słychać,a tu wątek w sam raz do kawy ;-) pamiętam chyba wszystko z wymienionych,mnóstwo też było faktycznie na hm,jeszcze mi się kolacze po głowie jakiś australijski mercedes,nic z wyżej wymienionych,same wkłady miałam, takie dość pancerne,obszyte tęczowa nitka i z misiem w logo,można było w to tydzień sikac, no będzie mnie teraz męczyć ta nazwa...

pasquda
12-02-2018, 11:33
Cha,cha...zrobiłam.kawę, siadam zobaczyć co tam słychać,a tu wątek w sam raz do kawy ;-) pamiętam chyba wszystko z wymienionych,mnóstwo też było faktycznie na hm,jeszcze mi się kolacze po głowie jakiś australijski mercedes,nic z wyżej wymienionych,same wkłady miałam, takie dość pancerne,obszyte tęczowa nitka i z misiem w logo,można było w to tydzień sikac, no będzie mnie teraz męczyć ta nazwa...

Issy Bear?

madagaskar
12-02-2018, 11:35
Dzięki ci dobra kobieto

natala
12-02-2018, 11:45
ha ja jestem chyba najstarsze pieluchoprochno so far - 10+ mi stuknelo :D

i kompletnie nie jestem topowa, bo Sz donasza pieluchy m.in. po Franku :lol: i po corce jednej naszej bylej forumki (choc te to niby oficjalnie po Wojtku...).

przy F uzywalam glownie kieszonek, BumGeniusy i P'tits Dessous - nie wiem czemu moje ulubione przy F, bo teraz jakos mi wcale nie podchodza. Tzn. kieszonki mi nie podchodza, bo formowanki ich mam rozne i sa na top liscie od zawsze.

Itti bitti nie lubilam, zawsze mi ciekly za szybko. ale byly cudne za to, takie na szpanerskie wyjscie :) Wonderoosy za szerokie mi sie zdawaly, poszly w swiat od razu. Monkey mam formowanki, dwie wiekowe staruszki i dwie nowsze, troche kroj zmienily - lubie bardzo.

welna nie, nigdy - za duzo zachodu, a ja leniwa jestem. stad od zawsze mam system wielo w dzien, jedno na noc. plus ostatnio jedno na dluzsze wyjsca z cala trojka, bo sie za duzo klamotow zrobilo...

i musze zrobic coming out - przy dziecku nr trzy odkrylam, ze istanieje cos takeigo jak kieszonki z przeszyciem albo bez :ninja: malo tego, okazalo sie, ze kiedys ulubione PD sa wlasnie bez :lool:

a baby junge wlasnie testujemy :D fajne sa... (q :hey:)

Wiewiórka
12-02-2018, 12:01
Oj pamietam wszystko. I wspomniane wełniaki tero, imse vimse, issy bear, itti bitti, BBH, BG, kokosi, mio unico, napime, babyettę, ptits dessou, charlie banana, wonderosy v.1 i v.2 a także fuzzi bunz, babykicks, bambinex i mnóstwo innych. Pamiętam otulacze polarowe, pamiętam jak szyłam pieluchy dla syna. Pamiętam zamawianie zbiorowe materiałów i akcesoriów do szycia pieluch

kustafa
12-02-2018, 12:06
Ja też pamiętam, choć nie czuję się pieluchopróchnem, bo młodego odpieluchowałam raptem 1,5 roku temu ;)

Wiew, ja przede wszystkim pamiętam twój "kilometrowy" wątek sprzedażowy na forumowym bazarku wielorazówek. Byłam pod wrażeniem, że można tyle tego mieć / ogarniać ;)

Nympha
12-02-2018, 12:10
Ja też pamiętam, choć nie czuję się pieluchopróchnem, bo młodego odpieluchowałam raptem 1,5 roku temu ;)

Wiew, ja przede wszystkim pamiętam twój "kilometrowy" wątek sprzedażowy na forumowym bazarku wielorazówek. Byłam pod wrażeniem, że można tyle tego mieć / ogarniać ;)

Ja też go pamiętam :D

jul
12-02-2018, 12:13
chyba nie widziałam wątku wiewiórki, ale pamiętam, jak Demona się wyprzedawała - zebrała na dobry fotelik samochodowy ;) Niektóre to były niezłe cacka, kombinowane po całym świecie ciekawostki i ładności pieluchowe - coś tam do nas trafiło, zapewne trzeci jeszcze będzie z tego korzystać...

kustafa
12-02-2018, 12:14
Wszystko to pamiętam :)
nie tetris, a tetro - wyobraziłam sobie pieluszki w kolorowe figury geometryczne, jak w grze...
i australijskie baby bee hinds, i moje ulubione itti bitti, i wełniane otulacze amsterdam, i polskie szyte przez Yettę (i awantury z kimś oskarżanym o podrabianie kroju) - sprawdziłam, że sklep wciąż istnieje, francuskie lulu nature, i kolorowe bambusowe amerykańskie formowanki, których nazwy nie pamiętam, ale pamiętam duże zamówienie zbiorowe, które przeszło przez moje mieszkanie - stos kolorowych pieluch leżący na kanapie...?

jeśli chodzi o oskarżenia o podrabianie wzoru (nie kroju) to był spór Yetta-MonikaK

czy ktoś pamięta darie i jej Mio Unico?

Wiewiórka
12-02-2018, 12:16
Ale nie chyba tak bardzo kilometrowy jak obecny ubraniowy:lol:? Ogarniałam go tylko dlatego że byłam na urlopie wychowawczym
Miałam całą dużą szufladę pieluch. Był taki czas że pieluchowałam jednocześnie dwójkę dzieci (choć krótko). Ale za to nie używałam pampków

dianek
12-02-2018, 12:17
U nas na początku były chrlie banana - gumki przy nożkach były genialne!
Ale młody błyskawicznie z nich wyrósł.

Prefoldy, ręczniki z ikei.

Bardzo lubilismy die z Tots Bots i otulaczami i formowankami.

Miałam jeszcze takie bardzo bardzo puchate i milutkie formowanki w kremowym kolorze - nie wiem jakiej firmy.

Lubilismy Close Parents bardzo. AIO to chyba były. Czy kieszonki ?

No i wełniaki te w paski ;)

Nie pamiętam co jeszcze...

Wiewiórka
12-02-2018, 12:18
jul- kupowałaś u mnie, nawet pamiętam że wełniaka BBH. A zamówienia i wątki sprzedażowe Demony pamiętam bardzo dobrze
Pamiętam Mio unico, miałam z jedną pieluszkę ale mi nie podpasowała bawełna naszywana na pul

kustafa
12-02-2018, 12:21
Ale nie chyba tak bardzo kilometrowy jak obecny ubraniowy:lol:? Ogarniałam go tylko dlatego że byłam na urlopie wychowawczym
Miałam całą dużą szufladę pieluch. Był taki czas że pieluchowałam jednocześnie dwójkę dzieci (choć krótko). Ale za to nie używałam pampków

nie był, to prawda :)
Mamamaria tez miała sporą kolekcję na bazarku, ale ona więcej pup wielopieluchowała

Anyczka
12-02-2018, 12:25
Baby BeeHinds! Z pszczółką, za ogromne pieniądze;))

Ja pamiętam Mio Unico, haftowane wzorki na białym pulu;)

natala
12-02-2018, 12:28
dianek mi przypomniala, Close Parents to my do dzis uzywamy, bardzo lubie (choc troche mniej fakt, ze sie zmienil system nap w nowszych modelach, tych do wpinania pieluchy w srodku i starsze modele sie nie wpinaja w nowsze).

edit: pszczolki tez do dzis mamy, po W chyba...

Wiewiórka
12-02-2018, 12:29
A pamiętacie jak Mamamaria i inne forumki sprzedawały na forum chinki?
I jak był szał że wyszła Naughty baby. potem ten entuzjazm oklapł po tym jak wyszło że rzep był przeszyty przez dwie warstwy i wkład nie dochodził
Anyczko- na pulu nie można haftować. Pul był pod spodem. A haft był na bawełnie naszytej na pul

marjen
12-02-2018, 12:36
o Close Parent :) choć mi się podobał ten starszy typ, miał dużo lepsze wkłady. Te które kupiłam jako nowe już były cienkawe :)

kustafa
12-02-2018, 12:38
chyba nie widziałam wątku wiewiórki, ale pamiętam, jak Demona się wyprzedawała - zebrała na dobry fotelik samochodowy ;) Niektóre to były niezłe cacka, kombinowane po całym świecie ciekawostki i ładności pieluchowe - coś tam do nas trafiło, zapewne trzeci jeszcze będzie z tego korzystać...

ja pamiętam, jak się blanka z Ecodidi wyprzedawała (po synku) oraz systematyczne wątki sylviontka z potestowymi lub prototypowymi egzemplarzami Kokosi za grosze. Ech dłuuugie kolejki stawały...

i jeszcze była agna (zufizo) z niedrogimi pieluszkami i pancernymi wełniakami

mamru
12-02-2018, 12:41
ha ja jestem chyba najstarsze pieluchoprochno so far - 10+ mi stuknelo :D
Ja prawie 12 I wciąż w pieluchowym temacie ;)
Nowości już dawno przestałam ogarniać, a w szufladzie i starocie się znajdą. Nieśmiertelne imse vimse - JBD uwielbiam! Welniaki wollwikkel Amsterdam i IV. I te jabłkowe formowanki scoon. I nature babies bambusowe formowanki jakie one były świetne! Uwielbiałam na nocki.
Musliny imse vimse kupione 11lat temu nadal w użyciu i nadal wyglądają. I ecopi choć kupione później ale to był dobry zakup. Petit dessous, bumgeniusy i wonderoosy to moje pieluszkowe hity. I baby jungle najzgrabniejsze formowanki i kieszonki jakie miałam:heart:
Napime lubiłam choć moje dzieci szybko z nich wyrastaly. I początki szycia Babyetta. Aferę z krojem pamiętam i poczucie wstydu które mi po niej pozostało również.

dianek
12-02-2018, 12:44
O, Mio! też lubilismy
CP miałam stare i 1 nowa - nowe były beznadziejne dla nas. Stary typ to były nasze chyba najlepsze pieluchy.

Eh, popieluchowalabym. Tylko nie swoje - moje mnie do szału doprowadza, nie chce więcej żadnych dzieci :p

Pamiętam jak w naszym pobliskim szmateksie zmienili hurtownie i pojawiało się mnóstwo wielorazowek - nowych! To było coś ;)

dianek
12-02-2018, 12:45
A co to za afera była ? Mnie jakoś chyba ominęła zupełnie.

Wiewiórka
12-02-2018, 12:50
Mnie chyba też afera ominęła. Jestem tu na okrągło od 2010 roku i sobie nic takiego nie przypominam...

Nympha
12-02-2018, 12:50
jeśli chodzi o oskarżenia o podrabianie wzoru (nie kroju) to był spór Yetta-MonikaK

czy ktoś pamięta darie i jej Mio Unico?

Sporów nie pamiętam ;)

Moje najpierwsze pieluchy to były chinki kupione od Mamymarii :D
Jeszcze byłam w pierwszej ciąży.

gosia2809
12-02-2018, 12:58
hahaha ale wątek :lol: genialny! a wiecie co ja najbardziej pamiętam z pieluchowania wielo?

tą wielką pupę młodego na wszystkich letnich/domowych zdjęciach:lool::lool::lool:zresztą nie tylko pupę bo w gatkach storcha z przodu wyglądał jakby miał cały stos ręczników z ikei włożony:p wszyscy z rodziny do dzisiaj mają ubaw z tego

MonikaK
12-02-2018, 13:07
Jaki wątek :) pamiętam. Staż mam 8 lat z hakiem ;)

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

jul
12-02-2018, 13:09
wow, Wiewiórko, nawet pamiętasz komu co... Ja wtedy chyba sporo kupowałam i pamiętam głównie kilka pieluch, które mam od demony i czasem okoliczności kupna nówek (zazwyczaj jakieś wyprzedaże itp)

aferę pamiętam i że nie yetta ją rozpętała, tylko dziewczyna, która miała być odpowiedzialna za reklamę i sprzedaż

no i eko baby czy eko dzieciak prowadzony przez Anię (jaki ona miała nick?), z rozmaitymi gł. niemieckimi i chyba brytyjskimi firmami - u niej się kupowało storcze, amsterdamy, imse vimse, mother ease - rzeczy raczej solidne niż efektownie kolorowe, czasem stosunkowo niedrogie, jeszcze proszki chyba nappy fresh i płyny ulrich naturlich, czasem jakieś zamówienia sie uskuteczniało

dziś nie mam czasu (tak jak ina śledzenie forum - ha ha), ale pod wplywem wątku jutro chyba zacznę robić porządki w pieluszkach (a miałam zacząć od ubranek...)

Wiewiórka
12-02-2018, 13:14
pamiętam ale tylko w ramach wyjątku. I pamiętam że pieluszka z falbanką (spódniczką) po Liwii od tysiuli poleciała do Tamarin. A tak to nie pamietam transakcji.
A pamiętacie franiszki? Od razu mi sie jeże ze zlotu przypomniały z konkursu forumowego:lol: To było bardzo łatwe pytanie. A miało być takie trudne:ninja:

annia
12-02-2018, 13:15
Moje pierwsze pieluchy to Charlie Banana i jestem fanką regulacji gumkami przy nóżkach. ;)

I Franiszki - ktoś pamięta?

Szał na Issy Bear.

Pożyczałam od Anyczki pieluchę w grochy, bo Doroś miała sukienkę w ten sam deseń i tak poszlyśmy na ślub znajomych. ;)

Wiewiórka
12-02-2018, 13:16
Pamietam szał na Issy Bear- sama nie wiem czemu był.Mi te pieluchy ciekły. Pewnie przez wzornictwo.
A ktoś pamieta mothereasy czy popolini?

kustafa
12-02-2018, 13:27
A ktoś pamieta mothereasy czy popolini?

ME tak, popolini nie.
A pupeko? Bambusowy puch to była najlepsza formowanka ever

Wiewiórka
12-02-2018, 13:33
Dla mnie Bambusowy puch ro był kicz forever. Co prawda chłonął, ale pielucha tak sie szybko zniszczyła że migiem osiągnęła dno śmietnika

HoliPoli
12-02-2018, 13:41
Miałam bambusowy puch i też mnie nie zachwycił.

Pamiętam pieluchy ze spódniczkami od tysiuli i franiszki też. IB strasznie mi się podobało ale nigdy się nie zdecydowałam bo już wtedy chodziło o nich zdanie że ciekną.

a mio unico to bardziej kojarzę już z późniejszej niepieluchowej działalności

a dla młodego z takich staroci to jeszcze bambino mio mam teraz :)

dianek
12-02-2018, 13:42
Ja pisząc o Mio miałam na myśli właśnie Mio bambino ;)

marjen
12-02-2018, 13:43
ME tak, popolini nie.
A pupeko? Bambusowy puch to była najlepsza formowanka ever

ja pamiętam popolini i franiszki i mothereasy.
bambusowy puch kokosi to już według mojej pamięcie późniejsze dzieje...

o, bambino mio - IMHO najlepsze noworodkowe otulacze mieli :)

julaac
12-02-2018, 13:44
Wiewórko, dzięki, widzę, że nie tylko mnie się bambusowy puch zniszczył ekstremalnie szybko - całe obszycie sprane, został się ino wkład ;)

Nympha to ja u Ciebie w pieluszkarni wtedy zakupy musiałam robić, ach te czasy, kiedyś prałam w nappi fresh i orzechach, heh.

Petit dessous i wełniane otulacz bbh i swaddlebees moje ukochane do dzisiaj, w spadku po najstarszym najmłodszy używa. Nie wyobrażam sobie poza Petit dessous nic innego na noc, jak się zniszczą na amen to się popłaczę ;) chucham na nie i dmucham.
I nasze pierwsze every formowanki żółciutkie i w tygryskowy wzór od MonikiK

I jeszcze były pieluchy od ekomamy, tak to się nazywało?

kustafa
12-02-2018, 13:47
Dla mnie Bambusowy puch ro był kicz forever. Co prawda chłonął, ale pielucha tak sie szybko zniszczyła że migiem osiągnęła dno śmietnika

Pacz pani, a u mnie to była pielucha nie do zdarcia... no i wersja xl dla starszych pup, chyba nie było większej formowanki. Ale pamiętam, ze widywałam na bazarku BP straszliwie wyłysiałe, więc pewnie był okres, gdy były szyte z gorszej froty.

BBH były jeszcze rewelacyjne, jakże żałowałam, że nie mam suszarki, która mogłaby przywrócić im pierwotna miękkość. Bez tego niestety były twarde jak deska i długo u nas nie zabawiły.

I jeszcze czeskie "podróbki" MS czyli Anava (?). Pamiętam, że rozważałyśmy z żukiem ich zamówienie od producenta :)

Anyczka
12-02-2018, 13:48
Ekomama się nazywała ekomama, jeszcze dwie formowanki od niej mam;)

Franiszki, heh, cudowne, starannie szyte, niedrogie, pełna możliwość personalizacji - to wtedy czad był! Ale firma się zlikwidowała zupełnie, przy Kaziu już jej nie było...

Nympha
12-02-2018, 13:49
Tak, nappy fresh i orzechy, też miałam w domu taki zestaw.
Bambusowy puch troszkę później, też tak mi się wydaje.

W pieluszkarni najczęściej byłam w tej w szpitalu na Madalińskiego, czasami w tej na Nowym Świecie. Ach, jakież to było miejsce!

guesy
12-02-2018, 13:56
Bbh...a jakie polowania na nie były na bazarku :)

Ja bardzo lubiłam bumgeniusy, dla mnie to były najlepsze na świecie kieszonki. No i to były moje pierwsze pieluchy jakie kupiłam tu na bazarku, od Dianek, jeszcze się targowałam, a co!

julaac
12-02-2018, 14:00
Ja dostałam 5 bumgeniusów w spadku po córce koleżanki i tak się zaczęło nasze wielopieluchowanie.

marjen
12-02-2018, 14:01
Pacz pani, a u mnie to była pielucha nie do zdarcia... no i wersja xl dla starszych pup, chyba nie było większej formowanki. Ale pamiętam, ze widywałam na bazarku BP straszliwie wyłysiałe, więc pewnie był okres, gdy były szyte z gorszej froty.

BBH były jeszcze rewelacyjne, jakże żałowałam, że nie mam suszarki, która mogłaby przywrócić im pierwotna miękkość. Bez tego niestety były twarde jak deska i długo u nas nie zabawiły.

I jeszcze czeskie "podróbki" MS czyli Anava (?). Pamiętam, że rozważałyśmy z żukiem ich zamówienie od producenta :)
BBH to były te konopne? nie żałuj że nie miałaś suszarki, ,ja je suszyłam w suszarce i się szybko zaczęły wydzierać :)

dianek
12-02-2018, 14:01
Ja nic nie pamiętam :D
Ale bumgeniusy bardzo lubilismy. Na rzepy chyba wszystkie mieliśmy bo mąż sobie palca potraktował piła tarczowa jak młody miał 1.5 miesiąca i nie radził sobie z napami :p

Wiewiórka
12-02-2018, 14:04
tak, była ekomama. Na kieszonki naszywała na pul bawełnę.
BBH to było cudo. I wełniak pancerny i konopna formowanka która u mnie po praniu była miękka (stąd nie cierpiałam bambusu, a kochałam konopie, był również stosowny watek). Z BBH też miałam AIO i wiem do kogo poleciały. Franiszki się zlikwidowały jak mój Maciek się urodził. Miałam franiszki noworodkowe i otulacz wełniany one size jeże w wersji zielonej i czarnej
Dianek, pamiętam twoje ciśnienie na pieluchy tylko na rzepy a nie na napy

dianek
12-02-2018, 14:07
No, a wy wszystkie tutaj z góry na dół napy mialyscie :D jak tylko się rzep pojawił na bazarku to biegłam kupować ;)

marjen
12-02-2018, 14:09
No, a wy wszystkie tutaj z góry na dół napy mialyscie :D jak tylko się rzep pojawił na bazarku to biegłam kupować ;)

a pa miętam nawet dlaczego - Twój ma nie do końca sprawną rękę jedną - pamiętam jak pisałaś że napa dla niego nie do zapięcia a rzepy owszem. Nawet sama próbowałam jedną ręką napy zapinać po tym wpisie :)
Ja tam lubiłam i rzepy i napy :)

Wiewiórka
12-02-2018, 14:11
No bo z rzepami się nie sprzedwały (ty byłaś wyjątkiem od reguły). Pamiętam jak sprzedałam ci bumgeniusy.
No ale napy do regulacji rozmiaru to ci chyba nie przeszkadzały?

kustafa
12-02-2018, 14:12
No, a wy wszystkie tutaj z góry na dół napy mialyscie :D jak tylko się rzep pojawił na bazarku to biegłam kupować ;)


a pamiętacie kłótnie o pieluchy? kto pierwszy stanął/wziął, czyja kolejka itp? czasami moderacja musiała interweniować. to były emocje, rodem z piaskownicy :)

Wiewiórka
12-02-2018, 14:15
oj pamiętam. Kto minutę wcześniej stanął i komu właśnie minęła kolejka. Dziś tego nie ma?

marjen
12-02-2018, 14:16
a pamiętacie kłótnie o pieluchy? kto pierwszy stanął/wziął, czyja kolejka itp? czasami moderacja musiała interweniować. to były emocje, rodem z piaskownicy :)

pamiętam słynny spór - zarzewie wielkiego konfliktu demona versus dziewczyna z wysp (green naranja chyba jej było) - zaczęło się od sprzedania przez jedną drugiej zaśmierdziałych pieluch podobno. Nie pamiętam kto komu sprzedał i czy śmierdziały oraz czyn (no nie wąchałam ich)

kustafa
12-02-2018, 14:17
nie, po zmianie regulaminu bazarkowego nie ma już kolejek (o ile sprzedający nie zaznaczy wyraźnie, że takowe dopuszcza). kto pierwszy, ten lepszy.

dianek
12-02-2018, 14:18
a pa miętam nawet dlaczego - Twój ma nie do końca sprawną rękę jedną - pamiętam jak pisałaś że napa dla niego nie do zapięcia a rzepy owszem. Nawet sama próbowałam jedną ręką napy zapinać po tym wpisie :)
Ja tam lubiłam i rzepy i napy :)

Tak, wsadził palca pod piłę i upilowal do połowy na szerokość obcinajac mięśnie, kawałek sciegna i kości :D teraz po prawie 6 latach i rehabilitacji nie jest źle ale wtedy guziki i napy to był dla niego koszmar :p

On dał rady nape zapiąć śle zajmowało mu to ładnych kilka minut. A B. uciekał przy przewijaniu ;)


Wojny o to kto pierwszy pamiętam :D pamiętam nawet kilka sytuacji gdy sprawdzałam w tym samym czasie czy są takie pieluszki na allegro i 2 razy się zdążyło ze były i to w lepszym stanie i taniej ;)

Eh śmiesznie było ;)

madagaskar
12-02-2018, 14:32
I właśnie sobie uświadomiłam ile ja tu lat już spedzilam

Nympha
12-02-2018, 14:35
Aaa, no spory o pierwszeństwo to i ja pamiętam!
I te emocje, gdy się pojawiał nowy wątek na bazarku.

Anyczka
12-02-2018, 14:36
Oj, lecą latka, lecą...

Tak, to polowanie na uzywki, matko jedyna...

franada
12-02-2018, 14:40
właśnie mnie uświadomiłaś w temacie że nie mam kompletnie pojęcia co teraz jest na topie ;)


O, to właśnie dokładnie to samo mam...

Ja pamiętam Małe Me, bardzo lubiłam, nie wiem czy to sprzedają. I babyette. Choć imse vimse noworodkową też mieliśmy.

gosia2809
12-02-2018, 14:53
ja pamiętam jak śliczna pieluszkę odbierałam nawet osobiście z Krakowa od jednej forumki, która szyła... jejjj wieku temu to było i chyba za innego życia... po tym wątku i przejrzeniu zdjęć poczułam się staro:hide:

majetta
12-02-2018, 15:04
No właśnie dziewczyny a gdzie zdjęcia?!
Bez zdjęć się nie liczy tak to gdzieś ostatnio napisała guesy ;)

Ja pieluchowałam 3lata temu więc nie wpisuje się wiekowo w wątek :hide:
Ale mogę się pochwalić prawie nie używaną kolekcją -babyetta, kokosi, milovia, imse vimse, storcze, piękne noworodziowe haftowane wełniaczki...

Może przy trzecim dorobię się suszarki albo chociaż balkonu i jeszcze kiedyś z nich skorzystam

jadoma
12-02-2018, 15:18
Ja zdecydowane pieluchoprochno.Moi głownie pieluchowani na Babyetta i otulaczach Bumgeniusa.Ach, te wzory babyetty..

jul
12-02-2018, 15:25
miałam trochę pieluszek z rzepami, część się sprawdzała, ale inne słabo trzymały przy ruchliwym dziecku (o ile samo sobie ich nie odpinało) - np. close parents starej generacji właśnie były na rzepy i jak synek urósł ciut większy to rzepy nie dawały rady ich utrzymać na pupie... btw to był mój ulubiony model pieluch z pulem, czyli snap-in-one (SIO)

mamru
12-02-2018, 15:29
Aferki z Green też pamiętam;)
A wątek z pieluszkowymi stosikami pamiętacie? Chyba Linda zakładała
Znalazłam http://www.chusty.info/forum/showthread.php/4666-Stosiki-pieluszkowe

Anyczka
12-02-2018, 16:02
Aferki z Green...?

mamru
12-02-2018, 16:14
Green naranja taka specyficzna forumka

Anyczka
12-02-2018, 16:26
Aaa, była taka...

kornflejka
12-02-2018, 16:41
jak sie zalogowalam na forum to jeszcze nadal to bylo glowne miejsce do kupowania i sprzedawania pieluch :) pamietam awanturki o kolejki :D i pamietam jak zupelnie nie rozumialam na poczatku o co cho.

a ze milovia sie nazywala Male Me

HoliPoli
12-02-2018, 17:30
Ja w ogóle długo nie mogłam pojąć o co cho z tym kolejkowaniem i po co ono komu i kto to wymyślił zamiast po prostu kupuję/nie kupuję a potem pokochałam ten wynalazek :D

Karo.
12-02-2018, 18:40
Kurczę ja zupełnie wypadlam z obiegu, zalegają mi jak sie okazuje same starocie... jest szansa ze ktoś kupi ode mnie franiszki i coś od tysiuli?? Czy zostaną na wieczną pamiątkę? Z FB bardzo sie lubimy, chusty tez mi zalegają bo jak pomyślę o sprzedazy na FB to mi słabo. Sorki za OT.
Ach, przypomnialy mi sie spotkania z Tysiula i naszymi maluszkami ktore za chwilę skończą 6 lat!

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

pasquda
12-02-2018, 18:56
[QUOTE=Karo.;3515838]Kurczę ja zupełnie wypadlam z obiegu, zalegają mi jak sie okazuje same starocie... jest szansa ze ktoś kupi ode mnie franiszki i coś od tysiuli??

Jakieś Pieluchopróchno na pewno się skusi:D Franiszki nadal bywają przedmiotem pożądania.

martamwmw
12-02-2018, 19:06
Ja nie pieluchuję mego roczniaka z braku czasu i lenistwa choć mam spory stos zachomikowany po pierworodnym, nie wiem co się teraz nosi, ale wiem że światek wielopieluchowy przeniósł się na fejsa i że nawet istnieją biblioteki w których użytkowniczki (a raczej matki użytkownikó/-niczek) wymieniają się pieluchami i je recenzują - dla mnie trochę to ohydne.


Aaaaa i pamiętam, że były pieluszki do których jakieś forumki szyły spódniczki dopinane, jedną miała metis dla córeczki szytą bodajże z amitoli girasola
Ja kojarzę tu z forum, że szyjące użytkowniczni puszczały jakiś nowy model i była lista kto po kim, do zrecenzowania. Jakis wełniak pamiętam na pewno.




i jeszcze była agna (zufizo) z niedrogimi pieluszkami i pancernymi wełniakami
Zufizo nadal jest, stroan funkcjonuje i wełniak od niej faktycznie do dziś najlepszy. Do tego odkryłam że mieszka dosłownie rzut beretem ode mnie.

edit. Z pupeco wkłady są fajnej jakości, ale niestety jakies niewymiarowe. Za długie. A prefoldy to już w ogóle kolosy.

Nathalia
12-02-2018, 20:46
Ja już 4 lata nie pieluchuję. Trzymałam pieluchy dla młodszego, nawet dokupiłam trochę i młody nie miał ich ani razu na pupie:)
Moje ulubione to Charlie Banana, Milovia i Itti Bitti, lubiłam też formowanki Lollipop.
Była też firma Maylily

dianek
12-02-2018, 20:47
Ja już 4 lata nie pieluchuję. Trzymałam pieluchy dla młodszego, nawet dokupiłam trochę i młody nie miał ich ani razu na pupie:)
Moje ulubione to Charlie Banana, Milovia i Itti Bitti, lubiłam też formowanki Lollipop.
Była też firma Maylily

Lollipop! to były właśnie te nasze ulubione formowanki!

marjen
12-02-2018, 20:50
o właśnie, Lollipop były fajne - ja miałam noworodkową.
Miałam też bardzo miłą formowankę LittleLamb :)

byłam też bardzo zadowolona z takich formowanek welurowych, kupiłam nie w PL, nie pamiętam nazwy ale były super bo większe niż newborn a mniejsze niż OS :)
już pamiętam - thirsties się nazywały :) IMHO jedne z bardziej niedocenianych pieluch

urkye
12-02-2018, 20:57
Bambusowy puch od pupeko bardzo lubię, nasze nocne formowanki. Teraz, czyli po 3 latach, faktycznie zle wygladaja, ale come on, 3 lata! Imo bardzo dobry wynik;)

fonopisane

Kudlata
12-02-2018, 21:04
jest szansa ze ktoś kupi ode mnie franiszki i coś od tysiuli??

pokaż co masz od Tysiuli :D

marjen
12-02-2018, 21:06
a pamiętacie modę na chłonną bawełnę wojskową? :) ja mam do dziś kawałek - używam jako ręcznik kuchenny :)

Nathalia
12-02-2018, 21:09
Ja odwrotnie z pieluch-ecopi muślinów zrobiłam "szmatkę kuchenną", a wkładami z imse vimse do tej pory ścieram blat w łazience:

martamwmw
12-02-2018, 21:17
Ale nie chyba tak bardzo kilometrowy jak obecny ubraniowy:lol:? Ogarniałam go tylko dlatego że byłam na urlopie wychowawczym
Miałam całą dużą szufladę pieluch. Był taki czas że pieluchowałam jednocześnie dwójkę dzieci (choć krótko). Ale za to nie używałam pampków
Ja chwilowo pieluchuję dwójkę, już nam czwarty miesiąc leci. Nie tyle uciążliwe jest ogarnianie prania, co taka wewnętrzna potrzeba, chęć, żeby już się odpieluchował, taki krok milowy.

HoliPoli
12-02-2018, 21:38
O lollipop! Nic mi tak nie podeszło jak one! W tempie ekspresowym od nas wyleciały :)

ja pamiętam takie hasło jak "bawełna wojskowa", przewijało się w sprzedażowych wątkach

julaac
12-02-2018, 21:43
Kurczę ja zupełnie wypadlam z obiegu, zalegają mi jak sie okazuje same starocie... jest szansa ze ktoś kupi ode mnie franiszki i coś od tysiuli?? Czy zostaną na wieczną pamiątkę? Z FB bardzo sie lubimy, chusty tez mi zalegają bo jak pomyślę o sprzedazy na FB to mi słabo. Sorki za OT.
Ach, przypomnialy mi sie spotkania z Tysiula i naszymi maluszkami ktore za chwilę skończą 6 lat!

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu TapatalkaFraniszki, czemu nie, pokaż :)

magdalina86
12-02-2018, 21:44
Ja mialam formowanki z bawelny wojskowej tyljo nie pamietam kto szyl:)

kustafa
12-02-2018, 21:46
Schiselle szyła z bawełny wojskowej i kokosi na początki chyba tez. Nie znosiłam tego materiału w formowankach bardziej niż konopii

qmpeela
12-02-2018, 21:52
Zufizo miala tez wklady bawelniane na napki, to chyba ta bawelna wojskowa byla.


Sent from my iPhone using Tapatalk

annia
12-02-2018, 22:02
Też kompletnie nie rozumiałam tego szału na bawełnę wojskową...

qmpeela
12-02-2018, 22:09
Też kompletnie nie rozumiałam tego szału na bawełnę wojskową...

Byla chyba nie bielona wiec eko eko, a poza tym dawala uczucie mokro ;)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wiewiórka
12-02-2018, 22:15
ta bawełna chłonna była. I tania. Ja tam miałam miękkie pieluchy z bawełną wojskową. Do tej pory mam jeszcze tą bawełnę do wszycia/szycia pieluch. I pule i inne rzeczy.

annia
12-02-2018, 22:24
Miałam z nią kilka formowanek. Teraz też mam, wiszą w sprzedażowym. Twarde mimo suszenia w suszarce elektrycznej.

annagdynia
12-02-2018, 22:59
to ja Wam napiszę jak pieluchowałam najstarszego, teraz prawie 10 latka :) Pani w szkole rodzenia powiedziała nam, że chłopca trzeba wietrzyć, żeby mu w pampkach się jąderka nie odparzyły :p
więc ja kupiłam stos tetry, i w czasie drzemki w domu zakładałam mu takie dwie złożone tetry, pod body, nie miałam do tego żadnego otulacza bo w 2008 roku jeszcze nie wiedziałam o istnieniu takowych ;) i tak się ze starszym pieluchowaliśmy, kilka godzin dziennie. Przy młodszym trafiłam na forum i poznałam co to pielucha wielorazowa :D :D :D
śliczne były, próbowałam wielu z wymienionych przez Was,

Anyczka
12-02-2018, 23:02
Annagdynia, myślę, że rozbiłaś bank opisem pieluchowania swojego starszego;)) Toż to prawie EC;))

Bawełna wojskowa - taaak, też kupiłam raz, chyba od kokosi, twarde to bylo po dwóch praniach tak, że sama bym sobie na pupę nie załozyła, co dopiero dziecku...

madagaskar
13-02-2018, 15:37
Wojskowa mnie ominęła,ale ja byłam fanka kieszonek i raczej innych nie szukałam, ale na fali szaleństwa zakupowo pieluchowego do dziś ki gdzieś lata kawałek pulu w powtórki kupiony by sobie samodzielnie uszyć worek- 6 lat temu.....do dziś w stanie kawałka pulu a nie worka oczywiscie

bogos
13-02-2018, 15:54
ja swoja przygode z forum zaczelam od pieluszek. podczytywalam, ale brakowalo mi smialosci by sie zalogowac. dopiero watek sprzedazowy na bazarku pieluszkowym livady mnie zmotywowal, bo miala IB w slicznych kolorach :D Do teraz IB to moje ulubione.
no i w sumie teraz juz 6 rok leci jak sie pieluchujemy, bo dzieci co 2 lata,wiec pieluchy plynnie przechodza z jednego na drugiego. choc wlasnie czesc dokonala juz swego zywota i bede musiala co nieco dokupic :P

sakahet
14-02-2018, 23:42
O jaki wątek fajny, widzę, że i na pieluchoprochno się łapie - zamówienia zbiorowe pamiętam, większość starych firm wymienionych też, z bawełny wojskowej sama szyłam formowanki I wkładki dla siebie, które dalej są w super stanie po latach i je bardzo lubię. A bawełny jeszcze sporo do wykorzystania mam.
Nowych firm nie ogarniam za bardzo, bo dwie najmłodsze córy, głównie na moich własnych pieluszkach były.

Tysiuli były bardzo zgrabne formowanki, a wonderos za szerokie dla nas, za to miały super chłonny, wkład składany

Sent from my K6000 Plus using Tapatalk

spadłamznieba
15-02-2018, 08:22
U nas przy pierwszym i drugim dziecku numer jeden to IssyBear, które nigdy nam nie przeciekały, ale to wszystko dzięki p. Ewie z pieluszkarni któr powiedziała że należy dobrze dopasować gumki przy nóżkach.
Kolejne pancerne pieluszki to Blueberry. Aczkolwiek one nie każdemu pasowały bo szerokie w kroku.
IttiBitti rozmiarowe i Tutto to zdecydowanie najlepsze pieluszki dla dziewczynki ze względuna niski stan. Chłopiec najczęściej jak siknął to pieluszka w miarę sucha a brzuch mokry.
Formowanki BabyIdea. Bardzo chłonne, aczkolwiek nabierały jej z czasem
Formowanki mięciutko miekkie FluffyFly. Bambusowe formowanki które non stop były tak miękkie jak na początku. Szkoda tylko że było ich unas w Pl tak mało.
Najgorszą pieluchą była dla mnie pieluszka wzór pszczółka. Nie pamiętam za bardzo firmy. Pani Ewa z pieluszkarni od razu przedziła że one nie do końca spełniają swoją rolę, ale były cudowne. Kupiłam chyba dwie jeśli pamiętam, a że u mojego syna odpieluchowanie zaczęło się w wieku 10 miesięcy więc sporadyczne wpadki były, to mi nie przeszkadzało nic w tej pieluszce.

Bardzo lubiłam bambooty, najlepsze te rozmiarowe, bo dla córki kupiłam OS i to specjalnie sprowadzałam i już nie byłam z nich tak zadowolona. Zresztą przy córce najlepiej sprawdzały mi się pieluszki rozmiarowe z OS to tylko IssyBear.
GroVia rozmiarowa
Pancerne ImseVimse - dla syna miałam ich dużo lubiłam jebardzo bo to jedyne pieluszki które można było prać max w 90 st.
TotsBots, RealEasy-czy jakoś tak. Mam je jeszcze odłożone dla kolejnego dziecka :-) albo wydam komuś kiedyś. Kupione dla córki i polecone przez p. Magdę z Ekomaluch jako nocne. One były super. Miałam chyba rozmiar S ale na długo starczyły.
Milovia niestety u nas się nie sprawdziła bo córka była na te pieluchy uczulona. Najgorszy był dla niej coolmax.

Wiewiórka
15-02-2018, 20:09
Też nie lubiłam coolmaxu. Dlatego m.in. mio unico odpadało. U mnie nie było problemów z itti bitti u chłopca mimo niskiego stanu. Ale możliwe dlatego że miałam drobne dziecko

jul
15-02-2018, 23:44
to prawda, że itti bitti uważało się bardziej dla dziewczynek (dzięki czemu może było je łatwiej kupić), ale pieluchowałam w nich dwóch chłopaków - jeden okrąglutki, a drugi raczej szczupak, i u obu działało. No, ale skoro ja byłam do tych pieluch przekonana, to co miało nie działać ;)

kustafa
15-02-2018, 23:53
nam się itti bitti nie sprawdziły nie tyle przez przesikiwanie górą, tylko dołem. za wąskie w kroku były. syn zaliczał każdorazowo olbrzymie przecieki przy nóżkach (często już przy pierwszym siknięciu tj. w 20 min po zmianie pieluchy). najgorzej było w chuście :)
jeszcze jeden dowód na to, że co jednemu pasuje, innemu nie musi

spadłamznieba
16-02-2018, 11:23
To chyba nie o przekonanie chodzi. Miałam wszystkie wzory i kolory IttiBitti a jak byłam z córką w ciąży to szukałam w sklepach pieluszkowych brakujących dziewczęcych wzorów. :-)
Bardzo lubiłam te pieluszki. Syn zawsze długonogi i szczupły, córka krótkie nóżki i pulchniejsze. Natomiast moje dzieci w 5-10 centyl. Więc raczej drobniejsze ale budowa ciała u bobasków była inna.

sylviontko
28-02-2018, 15:51
jak miło Was widzieć po latach :)
widzę, że nie tylko mnie ostatnio wzięło na wspominki ;)

sylviontko
28-02-2018, 15:57
a wiecie co ja najbardziej pamiętam z tamtych czasów? że byłyście dla mnie bliskie jak rodzina, że na privach pisałyśmy o swoich problemach pocieszając się wzajemnie i wspierając... to było dobre, każdą z Was znałam, teraz już tak nie jest :(
tak, tu był mój drugi dom, tu na forum ;)

Anyczka
01-03-2018, 10:06
Sylviontko, jak miło Cię widzieć! No to wracaj kochana do nas, wracaj;) My tu nie tylko o pieluchach;)

IwonaKM
01-03-2018, 21:02
Trafiłam tu dzięki pieluszkom wielorazowym. Oczarowały mnie urodą :)
Na macierzyńskim zaangażowałam się w kampanię społeczną Zdrowa Pupa, byłam w związku z tym dwa razy z córką w śniadaniowej TV.

Żałowałam, że córka około 1,5 roku mi się odpieluchowała, tyle jeszcze było marek do przetestowania.

Poza pieluszkami były jeszcze wątki chińskich nocników i chińskich spodenek.

https://www.facebook.com/pg/Kampania-Zdrowa-Pupa-198364420209896/photos/?ref=page_internal