PDA

Zobacz pełną wersję : czy chustomamy usypiaja swoje dzieci tylko w chustach?



aniołka2009
29-06-2009, 01:55
Pół godiny temu Anielka zasnęła po raz kolejny tego wieczoru:) mam nadzieję że już na stałe - czyli do rana..bo od po kąpieli, czyli około ósmej, budzi sie i zasypia tak co..pół godziny...bez płaczu, ale z wielka ciekawoscia świata, jakby dzien właśnie się zaczął..czy dzieci usypiane w chustach mają inaczej? czy spią całą noc? dopiero wdrażam sie w temat chustowy i zaciekawiło mne, jakie macie sprytne sposoby żeby berbeć zamnkął cudne oczka i otworzył razem ze słonkiem...
a póki co - dobranoc..:hello:

aniołka2009
29-06-2009, 02:00
PS a te godziny przy postach sa oszukane...włąsnie wybiła 1.00w poniedziałek..w nocy..

brikola
29-06-2009, 02:11
moje dzieciaki zasypiają w łóżeczkach, bez dodatkowych atrakcji, poza mamą obok. Czasem głaszczę młodego po głowie (Jaga zasypia całkiem samodzielni, po czytaniu) czasem nie muszę byc w pokoju nawet. Czasem też zaśnie mi przy cycu jak miał dziań pełen wrażeń. W chuście zasypia nam w dzień, z reguły na spacerach.

generalnie jestem z tych co uważają, ze nauka samodzielnego zasypiania jest bardzo pożyteczna. Ale były takie 2 razy kiedy było juz późno a młody dokazywał i udało i się wtedy ululać Go w chuście :D

jana
29-06-2009, 02:18
niestety mój młody zasypia prawie TYLKO w chuście (16 mies.)
był taki czas kiedy zasypiał sam zupełnie w lozeczku, zmieniło mu sie jak zeby daly o sobie znac i tak już zostało
Czasem jak jest baaardzo zmeczony i padajacy kłade go obok siebie, przytulam, głaszczę po główce i zasypia, ale to rzadkie chwile, bo zwykle zaraz wstaje i buszuje bo lozku:frown

aninka
29-06-2009, 02:52
Dzieci mają nadzwyczajne przywiązanie do rytuałów, przynajmniej moje ma.
Bo zasypia wieczorem w łóżku, najpierw jak chce to dostaje pierś (ale nie zawsze chce), potem czytamy książeczkę, cicho nucę kołysankę, trochę się pokręci i śpi.
Za to w dzień - położenie się z nią w łóżku i próba uśpienia na drzemkę, nawet się nie zaczyna, jest wiercenie się schodzenie z łóżka, i wielki ryk jak kładę z powrotem, albo od razu na wstępie wielki ryk.:frown Nie pomaga zasłanianie okien i sprawianie wrażenia że jest noc.A tak bym chciała czasem położyć się z nią w dzień do łóżka i zdrzemnąć się, szczególnie po kiepsko przespanej nocy...
Więc w dzień usypiamy się tylko w chuście/wózku - obie rzeczy akceptuje.
Ale już odkładania z chusty do łóżka - nie.:frown
I nie wiem już jak to jest, łóżko jest wrogiem w dzień i fajnym miejscem do zasypiania wieczorem. Da się to zmienić?

magda1039
29-06-2009, 03:00
Moja do tej pory zasypiała raczej sama, ale ostatnie 2 tygodnie coś marudna była (myślałam że zęby ale nadal nie) i tylko na rękach, po odłożeniu do łóżeczka 5 min. i z powrotem więc siup ją do ChMT (podpatrzyłam u dominiki) i sen po minutce. Więc teraz jak coś jej nie leży to do chusty i mała śpi niemal natychmiast :) do łóżeczka ją opatuloną tak wkładam i spi. W sumie mi to nie przeszkadza bo jak zaraz chodzić zacznie i z chusty uciekać będzie to przynajmniej to zostanie :)

sylwik
29-06-2009, 07:14
Zadne z moich dzici nie zasypialo w lozeczkach. Ani Tosia - niechustowa, ani Hania - chustowa. Mniej wiecej kiedy konczylam karmic piersia (15 i 19 m-cy) dziciaki zaczynaly zasypiac tak ze lezelismy obok i czytalismy ksiazeczki (wieczorem). W dzien usypialismy na rekach (o trwalo chwile) bad na kolanach. Ale moje dzieci, pokio co bardzo nareczne byly/sa.

krysiak
29-06-2009, 08:24
PS a te godziny przy postach sa oszukane...włąsnie wybiła 1.00w poniedziałek..w nocy..

wystarczy zmienić sobie w ustawieniach forum czas na nasz, środkowoeuropejski :) u mnie Twój post ma właśnie godz. 1:00 zapisaną :)

U nas spanie tylko przy piersi, czasami jeszzce przy bujaniu w leżaczku. Miałam nawet taka ideę, żeby nauczyc mojego półroczniaka samodzielnego zasypiania, ale sobie odpuściłam po tym jak był wielki ryk i spazmy i rezygnacja ze spania w ogóle. Przy problemach z zasypianiem po nadmiarze wrażeń, to rzeczywiście chusta się sprawdza, ale w ciągu dnia i wieczorami to rytuał cycowy. A chusta jest świetnym miesjcem do spania na spacerach :)

natasszzka87
29-06-2009, 08:39
U nas synek zasypia bez problemów u siebie w łóżeczku bądź w naszym łóżku, ale tylko jak trzymamy się rytuałów o danych godzinach.
Czyli kąpiel-cycuś-chwila zabawy-cycuś, wtedy po przytuleniu i pogłaskaniu po główce 5 min i śpi. Jeśli coś zaburzy ten rytm, albo w dzień dużo spał, i jest marudny na ratunek przychodzi chusta.
Ale generalnie chusta jest do spania na spacerach.:rolleyes:

kulka37
29-06-2009, 11:08
Sen w chuście tylko na spacerach.Czasem po południu,gdy pogoda brzydka chwila buju-buju w wózku i też śpi.Wieczorem kaszka, kąpiel i cyc.Ale i tak się budzi w nocy co 3 godz. i je,albo ciamka:)
Starsza córcia też tak miała,ale gdy skończyła 2 lata,sama zażądała swojego łóżeczka w swoim pokoiku.Nie stresuję się.Póki mogę tulę,huśtam i bujam:)

formichiere
29-06-2009, 11:11
Ja nie usypiam małego w chuście chyba że bardzo zalezy mi żeby poszedł szybko spać. Kładziemy się razem i przytulamy, wolę sobie poleżeć niż chodzić:D

zirca
29-06-2009, 14:18
Aluś zasypia sam w łóżeczku. W chuście śpi tylko w trakcie spaceru. Na nocny sen ma rytuał, którego trzymamy sie od urodzenia-kapiel, ubieranie, mycie ząbków, pożegnanie z domownikami i pa-pa do lustra, potem cyc w trakcie którego mu spiewam i to wszystko. jak zaczęły mu rosnąc zęby, musiałam przy nim posiedzieć-trzymałam mu ręke na brzuszku i tylko raz go nosiłam (szły mu 3 zęby na raz i okropnie cierpiał). W ciagu dnia po prostu kładę go o określonej godzinie w łóżku, zamotanego prawie na sztywno w kocyk o otoczonego dodatkowo "gniazdkiem" z kołdry (tak chce spać, co robic :mrgreen: ). Wychodze z pokoju i koniec. bardzo rzadko zdażają sie protesty, przeważnie wtedy kiedy jest zbyt przemeczony-minie jego godzina "zero". Wtedy daję mu smoczka i konsekwentnie wychodzę z pokoju.

Mayka1981
29-06-2009, 14:30
wieczorem zasypia w naszym łóżku przy piersi, potem jest przenoszony,

w dzień - w chuście (ale to na spacerze, w domu potem odkładam jak się da...) albo w wózku (na brzuszku polubił - ale to też na spacerze) albo jak w domu - to też przy piersi...

generalnie nie traktuję chusty jak kołyski - czasem tata pobuja w foteliku samochodowym, ale chusta do tego nam nie służy...

odynka
29-06-2009, 14:37
moje właśnie zasnęło mi na kolanach;)

slonetshko
29-06-2009, 14:40
W chuście tylko na spacerach
W domu tylko przy cycku
:)

Ruda
29-06-2009, 15:37
hania juz nie-chustowa, ale wieczorem zasypiala bez problemu w lozeczku, w dzien w chuscie. do czasu oczywiscie, bo pozniej chusta byla tylko dodatkowa atrakcja na spacerach a spalo sie w lozeczku ;)

asia.asz
29-06-2009, 16:23
moj zasypia sam po odlozeniu do lozka, chyba ze starszy czyms go wybudzi wtedy nie moze spokojnie zasnac drugi raz, robi sie nerwowy, w takim wypadku biore go do chusty i zasypia gdy ja chodze

paskowka
29-06-2009, 23:09
Moje dziecko usypia tam gdzie lezy:) W dzień na podłodze (na rozłożonej kołdrze po której harcuje), a na noc, albo koło mnie na łóżku, albo u siebie w łóżeczku. A w chuście na spacerze prawie zawsze śpi, żeby nie wiem jak była wyspana

Monik75
29-06-2009, 23:30
U nas też mały zasypia w chuście na spacerach. Wieczorem przy cycu, chyba,ż e w dzień pospał zbyt długo albo zbyt późno, wtedy bujam go na rękach i coś śpiewam (a że repertuar mam ubogi,to ostatnio śpiewałam mu hymn narodowy:D). Był czas, że odkładałam małego do łóżeczka i po jakimś czasie zasypiał sam, ale wszystko co dobre szybko sie kończy:wink:, po odłożeniu zaczynał płakać coraz częściej i głośniej, no i teraz jest jak jest czyli bujanie.

Mama Żuka
29-06-2009, 23:46
Wieczorem Franek zasypia w łózeczku, zawsze ma Mamę lub Tatę obok.
Drzemki w ciągu dnia często ucina sobie "w biegu", np. dzisiaj zasnął w trakcie jedzenia obiadku :D. Ma też swój niezawodny sposób na kaczuchę - wykorzystuje do zaśnięcia pluszową kaczkę, a konkretnie jej zabawną czuprynę, gładzi te włoski z błogim wyrazem buziola i po chwili... zzzzz. W chuście śpi na spacerach, ale nie zawsze. Niekiedy świat jest zbyt ciekawy, by spać. Czasami jako formę uspokojenia (bo nasz Żuk to dzikus mały ;)) stosujemy bujanie w hamaku z chusty i takie hamakowanie przeważnie kończy się drzemką.

Kanga
29-06-2009, 23:52
ja usypiam swoje dzieci w łóżku - ich albo w swoim w zależności od dnia i okoliczności..
przytulam się do nich i zasypiamy.. zazwyczaj całą trójką ;)

Kasia.234
30-06-2009, 00:00
W chuście tylko na spacerach
W domu tylko przy cycku
:)

To tak jak mój maluch :)

larwunia
30-06-2009, 00:03
W dzień w chuście spi obowiązkowo na spacerze i kiedy noszę go w domu, a często również sam położony w łóżeczku. Natomiast nocą często mamy straaaaszne problemy i bunt na pokładzie.

rosass
30-06-2009, 00:10
Gaja pada mi w trakcie jedzenia po kąpieli tak o 21 nie ważne czy na rekach czy w łóżeczku( tak 2mc temu potrafiła przysnac w wanience) potrafi przespać calą noc,choć ostatnio przebudzała się raz ale tak bez placzu .chusta spacery i środki komunikacjii:). myślę chyba że to o ten rytualny i niezmienny plan dnia chodzi a nie o chusty.