Zobacz pełną wersję : Mama i mały słonik
Hej, my też jesteśmy nowi. Mój krasnal ma 4,5 miesiąca i wazy 9 kilo. Jest wątek o noszeniu słoników?
Hej :hello:
Napewno znajdziesz coś dla siebie :)
karolowa
20-09-2016, 08:45
Hej hej :)
Ja się nie natknęłam na taki wątek, ale też chętnie bym się przyłączyła. :) Mój 5-miesięczniak waży 8 kg i to zdecydowanie czuć. ;)
HoliPoli
20-09-2016, 08:48
Może stricte wątku o słonikach nie ma ale o chustach dla słoniątek już są :D to częsty problem ;)
karolowa
20-09-2016, 09:05
Czas się zorientować porządnie w temacie! :rolleyes:
HoliPoli, a możesz coś zlinkować? jakieś wątki znalazłam ale nic wyczerpującego...
A czego konkretnie szukasz :) jako mama dwóch sloniatek, chętnie doradze co i jak ;)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
HoliPoli
28-09-2016, 14:28
Tak na szybko
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/119409-jak-ogarnąć-duże-i-ciężkie-niemowlę
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/116859-Nośna-chusta-w-dobrej-cenie (http://www.chusty.info/forum/showthread.php/116859-Nośna-chusta-w-dobrej-cenie)
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/123421-Mega-nośne-chusty
dzięki Isolt. Najwazniejsze pytania to:
1. W czym nosić
2. Jak motać
3. Jakieś specjalne informacje; np. może to inne nosidło trzeba jakbym kiedyś nosidło chciała.
Wiem już, że są chusty mniej i bardziej nośne ale ciągle nie rozumiem na czym ta nośność polegam. Póki co mam jedną odziedziczoną bawełnianą lenny lamb. W kieszonce mi łatwiej niż w plecaku prostym, który mi się wpija w ramiona. szukam chusty z lnem, to chyba dobrze? Ale znajduje tez opnie, że jeśli chusta jest dobrze zamotana to bawełna wystarczy. jakby nie chodziło o te nośność to bym chciała girasola ale kluska już wielka a za chwilę to nie wiem co będzie
karolowa
28-09-2016, 20:56
Ja też się podpinam pod pytania, zwłaszcza jeśli chodzi o podpowiedzi, w czym nosić. Zwykłe bawełniane pasiaki też mi się wpijają w ramiona, ale na przykład ostatnio nabyłam drogą kupna (przez forum :D) pięknego ellevilla jade i to jest po prostu kosmos - cudnie się w tym nosi, plecak jest mega wygodny, mimo że to 100% bawełna. Może ktoś coś może podpowiedzieć, jakich chust szukać, żeby był taki efekt. Nie wiem, czy chodzi o rodzaj splotu czy o czepliwość, jak się w tym połapać. :eek:
O nośności chusty decydują i domieszki, i rodzaj splotu, i grubość chusty, i jej podatność na na pracę wzdłuż i po skosie. I o preferencje noszących :cool: Ja lubię grubasy, ale są takie forumki co ciężkie dzieci wiążą w cienkie konopne indio i jest ok. Najlepiej próbować różnych wiązań, różnych chust - jak tylko jest możliwość to pójść na jakieś chustospotkanie, macać i motać.
HoliPoli
28-09-2016, 21:03
Niestety chusta chuście nierówna, nawet pasiaki tej samej firmy. I wiązanie i jego jakość ma ogromne znaczenie również. Niestety chyba zostaje wamjedynie metoda prób
Plus legendy :) mi się np super nosi 12kg w plecaku w bawełnianej Grecji, w natkowych konopnych jaskółkach, to takie moje pewniaki które nie kosztują tysiąca zł.
Lubie grubsze chusty, które się nie wpisaną się w ramiona i po półtorej godziny spaceru nic mnie nie boli ;) to dla mnie nośność.
Chociaż ostatnio nosilam w cienkim bardzo (220) shire slings i to był miodzio, jak druga skóra :)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
9kg spokojnie noszę w cienkim bawełnianym indiaczu, w pasiaku Storchenwiege też było ok. Ja z frakcji lubiących cieńsze chusty z domieszkami. 13 i 16kg noszę w OS mystic petrol z konopiami. Wolę zrobić warstwowe wiązanie, ale chustę mieć niegrubą. Choć i grubszą nie pogardzę - Grecję z wełną też uwielbiam.
Ja polecę LittleFrog Lniany Opal, noszę 16kg w nim i jest najwygodniejszy z moich chust do tej wagi (mam same do ok 300zł, więc bez szaleństw, wiele nie wypróbowałam), a jednocześnie cudownie miękki już po krótkim noszeniu. Dla 8kg i wełna LF mi pasuje :) Mężowi najbardziej pasuje Nona Palmae, niezłamana i sztywna jak kawał płotu rąbnięty po drodze przez wieś ;) Twierdzi że sama mu się wiąże (ale to z dzieckiem ok 16kg, nie wiem czy z mniejszym będzie ten efekt).
Dzięki dziewczyny. Odkupuję Yaro le fleur bleu, 40% lnu. Podobno już łamana. Zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie ok i nie będę szukała czego innego. Dążę w życiu do minimalizacji potrzeb chociaż nie za bardzo mi to wychodzi :oops::oops::oops:
no i nie wychodzi mi ta minimalizacja. Chyba, że uda mi się sprzedać Yaro...
No, rekordu na pewno nie bijecie, moj owczesny czteromiesieczniak mial dziesiec kilo ;)
Teraz, na dwa latka siedemnascie.
Ale do rzeczy. Plecak prosty niestety bedzie sie wpijal, ale polecam plecak z koszulka czyli double hammock, instruktazowych filmikow do wyboru, do koloru, na yt, tu na forum watek Marciuli. Roznica kolosalna.
Co do chust, z lnem sa nosne, konopie tez, mam jedna, ale rzadko uzywalam bo jakas taka gruba mi sie wydawala, znaczy nie mialam chyba motywacji porzadnie przecwiczyc.
Oscha japanese knot chiisai fern - sama bawelna (czesana - cokolwiek to oznacza), bardzo niedoceniana chusta, wiaze jak zloto, trzyma na mur i w dodatku sliczna jest.
Rany, ale mi sie zatesknilo....
A jeszcze my bardzo lubimy z jedwabiem, ale to osobista preferencja moja.
No, rekordu na pewno nie bijecie, moj owczesny czteromiesieczniak mial dziesiec kilo ;)
Teraz, na dwa latka siedemnascie.
Ale do rzeczy. Plecak prosty niestety bedzie sie wpijal, ale polecam plecak z koszulka czyli double hammock, instruktazowych filmikow do wyboru, do koloru, na yt, tu na forum watek Marciuli. Roznica kolosalna.
Co do chust, z lnem sa nosne, konopie tez, mam jedna, ale rzadko uzywalam bo jakas taka gruba mi sie wydawala, znaczy nie mialam chyba motywacji porzadnie przecwiczyc.
Oscha japanese knot chiisai fern - sama bawelna (czesana - cokolwiek to oznacza), bardzo niedoceniana chusta, wiaze jak zloto, trzyma na mur i w dodatku sliczna jest.
Rany, ale mi sie zatesknilo....
A jeszcze my bardzo lubimy z jedwabiem, ale to osobista preferencja moja.
Witam wszystkich!
Ja jestem przyszłym tatusiem bobasa. Za 4 miesiące ma się na świecie pojawić Janek. Moja żona uparła się, że będziemy nosić go w chuście. Ja i ona. Ja jestem przeciwnikiem chust, boje się, że dziecko wypadnie, poza tym jak wygląda facet w chuście. Zalogowałem się tutaj, żeby się dowiedzieć o plusach i minusach chust.
Pozdrawiam
Czarek
(...)poza tym jak wygląda facet w chuście(...)
no wygląda rewelacyjnie! :) a ile ochów i achów na ulicy wzbudza :D starsze panie się zakochują itp. ;-)
Ewulinek
25-11-2016, 11:40
A z maluszkiem... miodzio :) wygląda rozczulająco :D
zadzior ;)
O minusach raczej tutaj nie przeczytasz :mrgreen:
Za to plusów cała masa - od praktycznych - wolne ręce, nie musisz szukać wind, podjazdów itp, po te bardziej emocjonalne - poczucie bliskości i bezpieczeństwa dzieciątka. Zresztą co ja tutaj będę gadać, sam doczytasz.
Jak dla mnie chusta to wielkie dobrodziejstwo.
A facet w chuście toż to :love:
Kochany, poczytasz sobie jakie ochy i achy leca do modeli meskich w sesjach chustowych, to sie zdziwisz ;)
Z wypadnieciem... z mojego doswiadczenia predzej z wozka dziecko wypadnie niz z chusty, ups. Nie wypadlo mi, ale bylo blisko (z wozka). Ale wiadomo, trzeba potrenowac i porzadnie wiazac, z tym ze nikt przy zdrowych zmyslach nawet nie planuje robic inaczej :)
Milego czytania.
opolanka
02-12-2016, 18:57
Dzień dobry :helo:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.