Zobacz pełną wersję : Pierwsza chusta! Pomoc w wyborze.
Witam się i proszę o pomoc. Chciałabym zacząć nosić 2 miesięczną córkę w chuście. Skłaniam się ku firmie Didymos. Bardzo podoba mi się splot Indio :love:, ale czy to dobry wybór na początek (dla zupełnie nieogarniętej w temacie i bez możliwości skorzystania z warsztatów), czy może lepszy będzie pasiak? :hmm:
A jeśli Indio to który polecacie? Chuste kupie nową więc zależy mi, żeby od początku była miękka i dobrze pracowała.
I czy długość 4,6 będzie odpowiednia dla mnie 165cm i męża 180cm wzrostu?
Proszę, pomóżcie :help:
Indio to fajne chusty. Sama mam dwie własne i jedną pożyczoną. Mam 170cm wzrostu (ale jestem chudziak) i 4,6 to dla mnie za dużo nawet la te "chustożerne" wiązania jak kieszonka czy plecak z koszulką. Ogony z kangura i plecaka prostego wlokłabym po ziemi jak tren, muszę kombinować. Dla Twojego męża - jeśli jest szczupłej/normalnej budowy ta długość będzie optymalna do większości wiązań.
Oprócz wzrostu przy doborze długości ważna jest też budowa ciała - im większy rozmiar ubrań tym dłuższa chusta będzie potrzebna do tego samego wiązania.
4.6 będzie ok a nawet ciut za długa jeśli nie nosisz rozmiaru większego niż 40. Szczerze mówiąc mężowie noszą wcale nie tak często, lepiej dopasować długość do siebie. A tata najwyżej zawiąże kangurka nie kieszonkę.
IMO nie ma co kupować teraz chusty nowej, ani uniwersalnej. Masz małe dziecko więc we wszystkim będzie Ci się dobrze nosić, kup coś używanego kierując się kolorem, może być bawełna 100%, z domieszek ew. dziki jedwab. Bambus może być trudny do okiełznania, a na len, konopie czy wełnę przyjdzie czas jak się zorientujesz jakie chusty lubisz - cienkie czy grube, bardziej elastyczne czy sztywne itp
Leć na bazarek i tam szukaj :)
W takim razie wybiorę 100% bawełne, rozmiar mniejszy, ponieważ ja nosze rozmiar S a mąż M.
Skłaniam się ku bardziej elastycznej. Będę szukać.
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi :)
Indio nie jest zbyt elastyczne. Jest dość czepliwe, przez co wiązania się nie luzują. Na początek cudowna byłaby np. chusta z jedwabiem, ale pewnie tak do 6-7kg i trzeba będzie wymienić na coś nośniejszego. Z grubszych fajne są chusty z wełną merynosa - mięciutkie, łatwo się motają,tylko prać trzeba ręcznie.
To z didymosa powinna Ci pasować lisca (lub inne o splocie jodelkowym np yolka yaro albo nowe lenny lamb). Indio raczej bawełniane, jakiś klasyk np czarno białe, ale i nowe np autora czy north są fajne.
sanderrra
10-02-2017, 10:44
Witajcie! :) Jeśli mogę, to podczepię się pod ten wątek. Za 2 miesiące na świecie pojawi się córa i już powoli zaczynam się rozglądać za chustą. Myślę o tkanej o splocie skośno-krzyżowym. Jaka będzie lepsza na początek? Która firma jest bardziej godna polecenia: Lenny Lamb, czy Litte Frog?
Nurtuje mnie jeszcze kwestia rozmiaru. Ja- 174cm wzrostu, noszę rozmiary M/L, mój mąż- 186 cm, rozmiarowo L/XL. Czy 4,6m da radę? Fajnie by było gdyby na początek udało nam się znaleźć wygodną dla nas dwojga. Jak się przeszkolimy to pewnie będę myśleć o kolejnych ;) Z góry dziękuję za porady i pomoc! :)
4.6 da radę. LF bawełna są z reguły trochę cieńsze niż LL, co na lato może być zaletą, choć osobiście lubię grubsze chusty. Popatrz na żakardy LF i splot diamentowy LL też, bo fajne dla maluszka. Jak chcecie nosić w najlepszym dla noworodka wiazaniu kangurek to kup krótsza 3.8/4.2, i może popatrz też na splot jodelkowy.
sanderrra
12-02-2017, 18:49
Dzięki zulam za odpowiedź (choć nadal pozostałam z dylematem ;) ) Może ktoś jeszcze chciałby się podzielić swoją opinią? Ostatecznie chyba wyjdzie, że skończę z żakardem z LF i bawełną z LL. Ech... no trudno! ;)
mysle, ze mozesz wybierac taka, jaka Ci sie najbardziej podoba wizualnie :)
mialam bawelnainego pasiaka LF i byl bardzo sympatyczny, miekki od samego poczatku. LLi LF to są moim zdaniem firmy, których jakosc jest porównywalna, chociaz LL ostatnio bardzo pozytywnie się rozwija - mają wspaniałe nowe wzory, składy i sploty (widziałaś serduszkowe chusty? podobno są mieciutkie, w sam raz dla noworodka).
4,6 Wam starczy, potem mozecie przeciez kupic i inne rozmiary, jesli bedzie taka potrzeba. no i zaczynalabym jednak tradycyjnie, od chusty bawelnianej, bo z tymi domeiszkami to roznie moze byc, zebyscie sie nie zneichecili ;)
remeszKA
23-05-2017, 19:37
Witajcie!
Chcę kupić chustę dla naszego miesięcznego szkraba. Do tej pory o chustonoszeniu tylko czytałam. Przed laty tylko raz dotykałam chusty u koleżanki i to cały mój z nimi kontakt. Po narodzinach pierwszego dziecka byłam nastawiona tylko na wożenie w wózku. Przy drugim - nosiłam w nosidełku. Teraz, przy trzecim, bardzo chcę nosić w chuście.
Próbuję z tego forum wyłuskać istotne dla mnie informacje, ale im dłużej czytam, tym mniej wiem.
Pomóżcie mi w wyborze chusty.
Mam 165 cm wzrostu, noszę rozmiar 50, mam miesięcznego noworodka z wagą niecałe 5 kg.
Poprzeglądałam już co nieco oferty sklepów, najbardziej podoba mi się Little Frog tkana bawełniana.
Czy to dobry wybór?
Od jakiego wieku można nosić dziecko w pozycji z przodu wg tej instrukcji --> https://www.youtube.com/watch?v=P87GZpFT2Rk ?
W kieszonce i kangurku można nosić od urodzenia. Bawełny LF mnie nie urzekają, lepsze są ich żakardowe. Śmiało możesz poszukać używanych chust tu na bazarku. Proponuję dl. 4.6 na kieszonkę (tą z linku), 4.2 na kangurka - trudniejszy do nauczenia ale lepszy dla noworodka. Choć lepiej nosić w porządnie związanej w kieszonce niż kiepskim kangurku ;)
Jeśli nosisz rozmiar 50, to 4,6 bedzie imo za krótkie na kieszonke, lepiej wez 5,2.
A co do chust, to najfajniej kupic uzywke, sa wynoszone i miekke:) nowki sa rozne, jedne sa miekkie, ale inne moga byc twarde i przez to beznadziejne do nauki wiazania na maluszku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.