PDA

Zobacz pełną wersję : Czas i na mnie



marimama
21-06-2009, 15:23
Witam,
Na starym forum nie zdążyłam się przywitać, zgodnie ze swoją naturą tylko obserwowałam i czytałam. Teraz pomyślałam, że jest to dobry moment, żeby w końcu powiedzieć dzień dobry:) Tak więc witajcie!


A bywam tu już od jakiegoś czasu
Zatem cosik o mnie: kobieta, żona, mama dwójki chłopaków: trzyletniego Jasia i trzymiesięcznego Maciusia.
Tak sobie myślę, że moja "przygoda" z chustą zaczęła się jakieś... 14 lat temu;) w drodze na Chojnik w Karkonoszach. Zobaczyłam maleństwo śpiące smacznie w kawałku bardzo kolorowej szmatki przewieszonej przez ramię pewnie taty. To byli, zdaje się, Francuzi. Pomyślałam sobie, że też bym tak kiedyś chciała...
Jakiś czas później poznałam swojego przyszłego męża i love (tu było serduszko)
A trzy lata temu przed urodzeniem Jasia zobaczyłam w sklepie chustę bebelulu i przypomniałam sobie. Zaczęłam szperać po internecie i w efekcie tego kupiłam kółkową fasolkę - bardzo sztywny i gruby materiał, sznureczki. Na trzech stronach po polsku, jakie się wtedy wyświetlały na hasło "chusty" nie było jeszcze żadnych wiązanek, to forum jeszcze też nie istniało. Trochę w tej chuście ponosiłam, chociaż: 1) Jaś urodził się w maju, zaraz potem zrobiło się bardzo upalnie i pocil się w tej chuście potwornie (bez niej zresztą też), 2) bardzo szybko przybierał na wadze i błyskawicznie zrobił się bardzo ciężki (ok.8,5 kg jak miał 3 mies. - Maciek ma to samo), więc na jednym ramieniu ciężko mi było, 3) jak był starszy próbowałam trochę na biodrze, ale zawsze mi jakoś zwisał i ciążył. Po drodze zaliczyliśmy jeszcze jakieś wisiadło Nie zaglądałam wówczas do internetu, więc przeoczyłam powstanie Klubu Kangura, tego forum, pojawienie się wiązanek u nas.
Dopiero w ubiegłe wakacje w górach w schronisku zobaczyłam mamę z maleństwem w jakiejś wiązance i zaraz stwierdziłam, że takie coś było mi potrzebne (obciążone oba ramiona). Maciek był już w brzuszku, chociaż jeszcze o tym nie wiedziałam :D Jak już stało się jasne, że będę kupować chustę, okazało się, że jest taki wybór, że nie wiadomo, co wybrać. Poszłam z dużym brzuszkiem na spotkanie Klubu Kangura i ... nadal miałam mętlik w głowie. Pojechaliśmy znowu na spotkanie, kiedy Maciuś miał trzy tygodnie. Przed wyjściem jedna z mam pożyczyła mi swoją chustę i wysłała tutaj, na forum. Znalazłam instrukcję, zawiązałam pierwszą koślawą kieszonkę, potem drugą, trzecią i mały się tak przyzwyczaił, że teraz bez motania ani rusz. Jednocześnie w wolnych chwilach przebijałam się przez gąszcz informacji, żeby wreszcie kupić coś swojego. Pożyczona elka wróciła do właścicielki a nawet już zdążyła ją zmienić a my się nosimy w natce savanna
ufff, ale się rozgadałam.
No to jeszcze raz: WITAJCIE!

edit: umieściłam kilka emotikonek, ale zniknęły, buuu. A te, które są przeszły jakąś tajemniczą metamorfozę.

formichiere
21-06-2009, 16:08
Witam, i pozdrawiam :-)

kulka37
21-06-2009, 20:14
Witaj!Fajnie się czytało Twoją historię.Pozdrawiam;)

uma
24-06-2009, 20:21
faktycznie się rozpisałaś :D
ale miło się czyta!
witaj! :)

brikola
24-06-2009, 20:34
Witaj! mi też się fajnie czytało Twoją historię :)
odrazu uprzedzam, że na jednej chuście pewnie nie skończysz ;)

Kasina
24-06-2009, 21:03
Witaj i się rozgość, bo miło tu u nas, oj miło :lol:

roziii
24-06-2009, 22:45
Witaj :-):hello:

doominikaa
24-06-2009, 23:13
fajnie Cię tu widzieć :thumbs up:

natasszzka87
25-06-2009, 08:33
Witaj! mi też się fajnie czytało Twoją historię :)
odrazu uprzedzam, że na jednej chuście pewnie nie skończysz ;)

Witaj:welcome: i potwierdzam na jednej pewnie się nie skończy:)

stonesik
25-06-2009, 20:56
Witaj:hey::hey::hey:

marimama
26-06-2009, 16:35
Serdecznie dziękuję za powitania i miłe słowa :D

Kanoko
26-06-2009, 18:14
witaj witaj :hello:
pisz i czytaj :)

czukczynska
27-06-2009, 21:23
Ciekawa historia.
A emotikony się nie pokazały,bo na 1 posta przypadają tylko 4.

Musli
27-06-2009, 21:59
A ja pamiętam jak z brzuszkiem przychodziłaś :) Dobrze że przyszłaś i tu :)