PDA

Zobacz pełną wersję : jakiego elastyka polecić na lato dla noworodka?



panthera
15-04-2016, 17:43
dla znajomych. nasz elastyk w użyciu gdzieś tam, ale i tak na lato za gruby bo taki mięsisty mam.
coś cienkiego w miarę taniego a sprawdzonego, na pierwsze 3 miesiące. (potem dostana od nas tkaną wraz z lekcjami motania :D )

Loki
15-04-2016, 17:49
A nie lepiej od razu tkana?

panthera
15-04-2016, 18:04
lepiej ale z własnego doświadczenia wiem że jak ktoś do chust mocno nie przekonany to nawet warsztaty mu nie pomogą. mi takana nie podeszła na poczatku i rzuciłam w kąt. i 2 miechy wcale nie nosiłam a póżniej trafiłam na elastyka i nosiłam a w międzyczasie przekonywałam się do tkanej.a przy Tomku którego musiałam wyjmowac co 15 min mimo ogromnego doświadczenia w wiązaniu tkanej bym oszalała motając dziesiątki razy i tracąc na to cenne minuty więc też szybko porzuciłam tkaną na pierwsze tygodnie.

phoebe
15-04-2016, 19:49
Lepiej elastyka na początek. Ze względów jak wyżej i jeszcze z wygody, tkana jest za szeroka, pod kolankami za dużo, tkana może uciskać. Ja dzięki elastycznej nosiłam naprawdę dużo co się nie udało wcześniej przy starszych dzieciach kiedy miałam tylko tkaną.

Mayka1981
16-04-2016, 13:40
Najcieńszy elastyk na rynku to było jendrulino - ale nie wiem czy jeszcze je produkują... Na FB jakiś stary profil, może zapytaj... https://www.facebook.com/Chusty-Jendrulino-250313864648/

Na pewno nie - pentelka, meega gruba.

Gabi są dość grube, ale nosiłam późnym latem i dawało radę. Innych nie testowałam, albo nie pamiętam...

rafandynka
18-04-2016, 15:23
Żadnego. Od razu tkana.
A jak sie boja to kolkowa.
Piszę jako doradca ;)

Antek 2008, Hania 2009, Marta 2012, Ignacy 2014

panthera
18-04-2016, 15:52
wiesz, mam mnóstwo znajomych co dostali tkaną i rzucili w kąt i tyle noszenia. oraz mnóstwo takich którzy dostali elastyka i w elastyku nosili. a później już różnie albo tkana albo przerwa i nosidło, ale nosili. z moich doświadczeń wynika że od tkanej dla noworodka zaczynają ci którzy mają drugie i kolejne dziecko lub pierwsze ale sami z wewnętrznego przekonania bardzo bardzo chcą nosić. na tyle że pójdą na profesjonalne warsztaty lub zaproszą doradcę. ci znajomi o których teraz pytam nie są z tej drugiej grupy. w tkanej nosić nie będą. tak zadecydowali. więc albo im cos podrzucę elastycznego na początek a oni poczują "magię" noszenia i jak już będzie w elastyku ciężko nie zechcą rezygnować z noszenia więc przekonają się do tkanej, albo będzie noszenie na rękach i w wisiadle które od kogoś już dostali.

w kółkową bez doradcy to ani ja bym się nie zdecydowała noworodka (mimo dużego doświadczenie z kółkową u Maćka i prób noszenia w niej Tomka jako noworodka) ani nie polecała a wręcz odradzałabym. trzeba mieć dużą pewność że pozycje jest prawidłową a u noworodka wcale nie łatwo taką w kółkowej uzyskać, zwłaszcza jak się pręży i prostuje nóżki. komfort uzyskałam jak miał powyżej miesiąca a luz w temacie jak trzymał głowę.
a już pominę że to jednak obciążenie jednostronne dla noszącego, więc trzeba opanować noszenie na obie strony.