Zobacz pełną wersję : Powinnam się leczyć
Muszę Wam się przyznać, mam 130 pieluch, 15 otulaczy pulowych i 19 wełniaków :duh: . Najgorsze jest to, że ciągle mi mało. Powinnam mieć szlaban do sklepów pieluchowych.
albo postarać się o trojaczki ;)
to witaj:) ja obecnie jestem na odwyku i sprzedałam już 99% tego co miałam. Część nowych część 2-3 razy użytych. Paradoksalnie mała na tyłku miała zazwyczaj jednorazówki. Liczyć nawet nie próbuję ale myślę że byłoby tego tyle co u Ciebie jak nie więcej;)
Teraz zaglądam na bazarku i do sklepu ale jeszcze daję radę się powstrzymać;)
albo postarać się o trojaczki ;)
Bliźniaki już są, więc kto wie :lol:
to witaj:) ja obecnie jestem na odwyku i sprzedałam już 99% tego co miałam. Część nowych część 2-3 razy użytych. Paradoksalnie mała na tyłku miała zazwyczaj jednorazówki. Liczyć nawet nie próbuję ale myślę że byłoby tego tyle co u Ciebie jak nie więcej;)
Teraz zaglądam na bazarku i do sklepu ale jeszcze daję radę się powstrzymać;)
Miło słyszeć, że nie tylko ja tak mam. Najgorsze jest to, że zalegają w szafie, zamiast je na bazarek puścić. Strasznie szkoda mi z każdą z nich się rozstać.
Heh, też to znam. Baardzo się cieszę, że mam dwójkę w pieluchach i moje zakupy łatwiej sobie usprawiedliwiam. ;) Zauważyłam, że najwięcej kupuję, jak mam bardziej pracowity okres - egzamin, albo mąż w delegacji. :D
Wątek bez zdjęć się nie liczy :)
to jest nawet specjalne miejsce na rozgrzeszenie ;)
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/4666-Stosiki-pieluszkowe
przy okazji pieluchowania bliźniaków pokazywałam mój stosik. Ale wtedy byłam w pełni rozgrzeszona a teraz....
Wiewiórka
27-09-2015, 22:05
miałam chyba podobnie
ediczek84
27-09-2015, 23:34
gdzie Ty to mieścisz? zrób fotkę:) niesamowita kolekcja więc pokaż!:) a ja miałam mniej pieluch jak dwójkę pieluchowałam niż teraz... i dało się. teraz ktoś powinien mi zablokować konto na forum ;) zawsze się znajdzie coś co by się chciało...
Muszę Wam się przyznać, mam 130 pieluch, 15 otulaczy pulowych i 19 wełniaków :duh: . Najgorsze jest to, że ciągle mi mało. Powinnam mieć szlaban do sklepów pieluchowych.
podziwiam za zorganizowanie :) ja bym swoich nie umiała policzyć bo są w różnych miejscach...
podziwiam za zorganizowanie :) ja bym swoich nie umiała policzyć bo są w różnych miejscach...
policzyłam, bo byłam ciekawa, jak daleko moje wariactwo sięga. Większość z nich ani razu na pupie Juliusza nie było.
ediczek84
28-09-2015, 12:51
no to wychodzi na to że brak miejsca tez jest jakimś hamulcem;) mam do dyspozycji jedna szufladę tylko;)
będziesz coś wystawiać?;)
aha dodam że w ciuchach mam często nieporządek , pranie nieposkładane często zalega... ale w pieluchach nieładu byc nie może :D
aniamakrela11
28-09-2015, 13:11
policzyłam, bo byłam ciekawa, jak daleko moje wariactwo sięga. Większość z nich ani razu na pupie Juliusza nie było.
:omg: To ja chyba nie rozumiem, musiałam męża przekonywać, że kolejna pielucha jest konieczna, bo ciężko pieluchować od jednego prania do drugiego... Ale to pewnie jak z chustami, jeden ma jedną, a drugi 50 :lool:
:omg: To ja chyba nie rozumiem, musiałam męża przekonywać, że kolejna pielucha jest konieczna, bo ciężko pieluchować od jednego prania do drugiego... Ale to pewnie jak z chustami, jeden ma jedną, a drugi 50 :lool:
Dlatego mówię,że powinnam się leczyć. :lol:
ediczek84
28-09-2015, 21:55
oj Pati ale jak upłynnisz pieluchy to zastrzyk gotówki na koncie będzie że hej ho!:)
to witaj:) ja obecnie jestem na odwyku i sprzedałam już 99% tego co miałam. Część nowych część 2-3 razy użytych. Paradoksalnie mała na tyłku miała zazwyczaj jednorazówki. Liczyć nawet nie próbuję ale myślę że byłoby tego tyle co u Ciebie jak nie więcej;)
Teraz zaglądam na bazarku i do sklepu ale jeszcze daję radę się powstrzymać;)
sis :* znam to...
ediczek84
29-09-2015, 00:32
a nie uchwyciłam tego wcześniej [...paradoksalnie jednorazówki...] jak to? kupuję pampki na wyjątkowe okazje tj wyjazd na wakacje, albo na święta do teściów- niewiele mi idzie na rok zatem;) wyjeżdżam z myślą "a może mi się odwidzi i po powrocie nie będzie mi sie chciało prac..." ALE się chce... i to jest jakiś fenomen. a jak się mnie ktoś pyta czy faktycznie taniej wychodzą te pieluchy to szczerze mówię że nie wiem:P zakładałam że będzie taniej...
Ediczek, wychodzi taniej dopóki nie pójdzie się w kolekcjonerstwo. :D Trzeba po prostu myśleć, że to takie praktyczne hobby.
ediczek84
29-09-2015, 12:32
a więc choroba nie przebiega bezobjawowo... odnoszę to stwierdzenie do siebie ;-) jak by to moja babcia stwierdziła " lecz sie na nogi, bo na głowę już za późno" :P
dobrze że na forum wsparcie :)
a więc choroba nie przebiega bezobjawowo... odnoszę to stwierdzenie do siebie ;-) jak by to moja babcia stwierdziła " lecz sie na nogi, bo na głowę już za późno" :P
dobrze że na forum wsparcie :)
hm, wsparciem bym tego nie nazwała, raczej rozbudzaniem apetytu :)
oj Pati ale jak upłynnisz pieluchy to zastrzyk gotówki na koncie będzie że hej ho!:)
Pocieszam się tą myślą :)
a więc choroba nie przebiega bezobjawowo... odnoszę to stwierdzenie do siebie ;-) jak by to moja babcia stwierdziła " lecz sie na nogi, bo na głowę już za późno" :P
dobrze że na forum wsparcie :)
u mnie za późno niestety. Właśnie odebrałam przesyłkę z 3 wełniakami :duh:
ediczek84
01-10-2015, 21:03
marjen a tak przy okazji... pieluchy od Ciebie dotarły;)
marjen a tak przy okazji... pieluchy od Ciebie dotarły;)
ooo to super bo już się martwić zaczęłam :)
Mauarich
04-10-2015, 16:37
no czesc, mam to samo :-P
pierwsze dziecko mi sie wlasnie odpieluchowuje, wiec nic juz tych ponad 60 formowanek, ponad 20 otulaczy pul i wlanie rozpoczetej kolekcji welniakow (juz kolo 10), nie mowiac juz o wkladach, prefoldach etc. nie usprawiedliwia ...synek na szczescie ponosi jeszcze conajmniej 1,5roku pieluchy :-P
sa tacy, co zbieraja znaczki, inni plyty winylowe... a ja wielopieluszki :P
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.