Zobacz pełną wersję : NatiBaby czy girasol- 1-sza chusta dla niedoswiadczonej
Po obejrzeniu wielu filmikow online podjelam decyzje o zakupie mojej pierwszej chusty. Zdecydowalam sie na chuste tkana zamiast elastycznej, majac nadzieje, ze opanuje sztuke wiazania bez uszczerbku na zdrowiu mojej latorosli...i teraz stanelam przed dylemantem NatiBaby czy Girasol? Chusty znaczenie roznia sie od siebie, glownie cenowo i sama nie wiem, czy warto investowac ponad 350 zl (musze miec dlugosc 5,2 m ze wzgledu na meza ktory ma 194 cm wzrostu), czy wesprzec przemysl polski i kupic NatiBaby za nieco przystepniejsza cene. Potomek ma sie pojawic w listopadzie (nie wiem czy pora roku ma jakies wieksze znaczenie). Bede bardzo wdzieczna za wszystkie rady/opinie.
Pomarańcza
07-08-2015, 15:03
Chusty natibaby są bardzo dobre, podobnie jak lennylamb. Girasole tez ok :) . Wybierz po prostu kolor/wzór, który ci się spodoba i tym się kieruj.
Jeśli będziecie wiązać w kangurka, to wystarczy krótsza chusta - standardowo 3,6. Ew 4,2 ze względu na męża - ale wtedy tobie będę się majtały ogony.
a na inne sposoby wiazania tez wystarczy 4.2? Planuje ja uzytkowac przez dluzszy okres
pompolinka
07-08-2015, 20:53
miałam do czynenia z nową natką i używanym girasolem i głosuje na używanego girasola
Pomarańcza
07-08-2015, 21:26
Wiązań masz wiele do wyboru, ale gdybyś nauczyła się dwóch: a przodu kangurek, na tył plecak prosty, to ponosisz tak do 3rż. I nic więcej kombinować nie trzeba - to jest plan minimum, ale bardzo dobry plan :D . Do obu tych wiązań wystarczy wam 4,2 (tylko jeszcze raz podkreślam, dla ciebie to będzie za długie - ale wyjścia nie ma, skoro mąż taki duży).
Choć w praktyce tak to wygląda, że najpierw zakładasz, że kupisz jedną chustę, a potem widzisz, że przydałaby się jeszcze druga na zmianę... i trzecia, bo taka śliczna...i może czwarta, bo to okazja była - a i tak się potem odsprzeda... :D. Więc moim zdaniem nie przywiązuj się zbyt mocno do myśli, że będziesz mieć tylko jedną chustę :ninja: .
ja miałam 3natki i mimo że złamane dla mnie były sztywne i nieprzyjemne
ale girasole mnie zachwyciły, wszystkie tęczowe są mega mięciutkie:) wiec ja na początek polecam girasola żeby się przyjemnie nosiło
i wydaje mi się że max 4,6 powinna ci naprawdę wystarczyc- i dla ciebie i dla męza np na kieszonkę ,bo 5,2 to straszny dlugas i będziesz się meczyć
ja też bym poleciła girasola, najlepiej z diamentowym splotem, są cieniutkie, mięciutkie, idealnie się dociągają :)
cathleen
08-08-2015, 07:57
Wybralabym chuste uzywana, dobrze zlamana. Girasol czy natibaby- obojętne, kierowałabym sie kolorem/wzorem.
Mialam 2 girasole i jeden, pierwszy, wcale jnie byl taki mieciusi i gorzej mi sie wiazalo niz wysluzona natke. Drugi girasol byl juz sporo uzywany gdy go kupilam i lepiej mi sie wiazalo.
Ja bym brała Girasola. Bardziej nośne są w porównaniu do pasiaków Nati (chyba że trafisz na jakiś starszy używany). Przynajmniej te co miałam były nosniejsze.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Bedzie chyba girasol
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.