pieluchowanie bez pula - ktoś daje radę?

[magnolia]

Ostatnio nachodzi mnie myśl, żeby zrezygnować zupełnie z pula na rzecz wełny. Właściwie to i tak prawie jesteśmy na wełnie i formowankach/kieszonkach (bez pula)/składankach. W nocy nie ma problemu bo wysadzam, poza tym wełna i tak daje radę nawet przy wpadkach. W dzień w domu, nie ma problemu, na spacerze raczej też póki co. Tak się tylko zastanawiam co z chustą? No i mały na razie ma 6 miesięcy bez dnia:) Nie wiem jak byśmy sobie poradzili jak będzie większy... Jest ktoś kto nie stosuje pulowych otulaczy/kieszonek wcale i daje sobie zupełnie radę?

[Nika]

Mam jedną kieszonkę (PD), której prawie wcale nie używam (raz na miesiąc:). Otulaczy z pula od miesiąca też w sumie nie-od kiedy mam dwa otulacze wełniane-Storchenkinder i handmade by Musli. I dajemy radę. Jakoś mi pule zbrzydły, bo myślę, że jak jest ciepło, to wełna lepiej oddycha. A tak długo się przed nią broniłam-i jak teraz żałuję!!!

[magnolia]

też mam ten sam zestaw otulaczy, z tym że handmejd jest mój własny ale z tego samego przepisu co Musli, super są :thumbs up:

[ala]

przez dłuższy czas używałam tylko polarkowych i byłam zadowolona
do wełny jakoś nie mogę sie przekonać :)

[formichiere]

też uwielbiam wełnę i w domu to praktycznie tylko wełniane szorciki i tetra. Nie przepadam za polarkiem. ale jakoś na wyjścia to raczej coś z PUL używam

[merolik]

Od jakiegoś czasu prawie bez PULa - najczęściej polar, wełna i otulacz z mikrowłókna Lenyi - jest świetny! :)

[Aloha]

mam takie pytanie:

czy wełna nie działa ,tak jak polar, że pod naciskiem może puszczać?
Ja puli też nie używałam ... do czasu jak zaczęłam młodego dużo nosić. Od nacisku polar nam jednak przemięka, nie wiem jak zachowałaby się wełna.

[Tuja]

też uwielbiam wełnę i w domu to praktycznie tylko wełniane szorciki i tetra. Nie przepadam za polarkiem. ale jakoś na wyjścia to raczej coś z PUL używam

a czy ta tetra się nie przesuwa? Czego jeszcze używacie pod te wełniane gatki?

[Nika]

Tetra ze spinką snappi nie przesuwa się nam. Nie wiem jak z wkładkami samymi, bo też wyobrażam sobie to tak, że przesuwać się musi. Ale to tylko moja wyobraźnia-nie próbowałam...

[Anna Nogajska]

mnie w nocy spokojnie wytrzymuje wełniany wolwikkelamsterdam- dwie warstwy cieniutkiego wełnianego filcu. oczywiście też po solidnej kuracji lanolinowej.

[mamru]

ja już nie mam ani jednego pula :) o otulaczach mówię, bo z kieszonek korzystam jeszcze von Zeit zu Zeit :)
I bardzo nam dobrze w wełence. Tetra z dzianą disany i storchenkinder na to-uwielbiam ten zestaw :bduh: Poza tym przy tych letnich upałach jakoś nie potrafiłabym małej założyć pula. Ja wiem, że on oddycha, ale wełna oddycha bardziej. A poza tym jestem wełnofanką więc na co wełnofance pule? :ninja: :lol:

[madlewa]

My nie używamy żadnych otulaczy, bo wtedy nie wiadomo czy dziecko zrobilo juz siusiu i kiedy dokładnie robi siusiu. Zmieniamy pieluchę jak tylko ją zmoczy. A ponieważ staramy się wysadzać synka, otulacze to tylko przeszkoda w komunikacji z synkiem. Króluje sama tetra, frotka bądź majtki Back-Up z polaru.

Te majtki Back-Up są świetne, same nie przemakają, tylko pod silnym naciskiem, a oddychają bez problemu i łatwo sprawdzić palcem czy dziecko zmoczyło pieluszkę.

[Anna Nogajska]

ooo, uszyłaś backup? pokaz foty, plizzz :)