Mażinka
15-04-2015, 15:27
Cześć!
Już jakiś czas zaglądam tu raz częściej, raz rzadziej, więc najwyższy czas się przedstawić:) Mam na imię Marzena i jestem mamą 2 Bąblów. Starszy Krzyś ma 3,5 roczku a młodsza Jola skończyła roczek nie dawno. Mieszkamy w małej miejscowości pod Sierpcem, ciekawe czy ktoś jeszcze jest na forum z moich okolic:rolleyes: Synka nie nosiłam w chuście, nie miałam też pojęcia o pieluszkach wielo gdy był mały. Na szczęście gdy miał 2 latka nie mieścił się w pampersy już, a potrzebowaliśmy czegoś na noc, bo w dzień już odpieluchowany był. Zaczęłam szukać czegoś zastępczego i trafiłam na wielorazówki. To był strzał w 10! Przy córci już używaliśmy wielorazówek od 4 m-ca życia. Swoją chustę dostałam od szwagierki i zakochałam się w niej:) Wózka w ogóle nie potrzebujemy. Małej w chuście się podoba i nie chce nawet siedzieć w wózku:) Chyba trochę się rozpisałam a miałam tylko się przywitać;-) No więc się witam i bardzo się cieszę, że tu jestem:high:
Już jakiś czas zaglądam tu raz częściej, raz rzadziej, więc najwyższy czas się przedstawić:) Mam na imię Marzena i jestem mamą 2 Bąblów. Starszy Krzyś ma 3,5 roczku a młodsza Jola skończyła roczek nie dawno. Mieszkamy w małej miejscowości pod Sierpcem, ciekawe czy ktoś jeszcze jest na forum z moich okolic:rolleyes: Synka nie nosiłam w chuście, nie miałam też pojęcia o pieluszkach wielo gdy był mały. Na szczęście gdy miał 2 latka nie mieścił się w pampersy już, a potrzebowaliśmy czegoś na noc, bo w dzień już odpieluchowany był. Zaczęłam szukać czegoś zastępczego i trafiłam na wielorazówki. To był strzał w 10! Przy córci już używaliśmy wielorazówek od 4 m-ca życia. Swoją chustę dostałam od szwagierki i zakochałam się w niej:) Wózka w ogóle nie potrzebujemy. Małej w chuście się podoba i nie chce nawet siedzieć w wózku:) Chyba trochę się rozpisałam a miałam tylko się przywitać;-) No więc się witam i bardzo się cieszę, że tu jestem:high: