PDA

Zobacz pełną wersję : Witam z Konina



Emma
26-10-2014, 16:26
Witam serdecznie Z Konina.
Z góry mówię, że wielką chustomaniaczką nie jestem. Syna nosiłam głównie po domu, bo na spacery zdecydowanie wolałam wózek (oho, od wejścia podpadłam pewno większości ;) ). Teraz mam 2 miesięczną córkę i również chustę stosuję w domu, zwłaszcza wieczorami przy kolkach. Zobaczymy jak później to nasze chustonoszenie się potoczy :)
Natomiast na forum przyciągnęła mnie inna rzecz - mianowicie pieluchy wielorazowe. Dla syna kupiłam 2 kieszonki na próbę i jednak zrezygnowałam. Natomiast córkę zaczęłam pieluchować jednorazówkami, ale wciąż po głowie chodziła mi myśl o wielorazówkach. I teraz jestem pewna, że jestem gotowa na wielką rewolucję. Ale przyda mi się pomoc, mam nadzieję, że dowiem się od Was od czego zacząć, jakie typy pieluszek są najlepsze itd :)

magnus
26-10-2014, 16:56
Hej, hej! Na pewno znajdziesz tu informacje na temat pieluch i nie tylko :razz:

Emma
26-10-2014, 20:08
Znalazłam całą masę informacji, prawdziwa skarbnica wiedzy! Choć wciąż czuję się zagubiona...

Anyczka
26-10-2014, 20:13
Witamy, rozgość się;)

WiOlcia
26-10-2014, 22:23
Eh, a już myślałam, że to Ciebie wczoraj minęłam na Zatorzu wchodzącą do pasmanterii z maluszkiem;)
witaj na forum! radosnego zarażania się wielopieluchowaniem:ninja:

kuku
27-10-2014, 22:29
I ja witam! Mam sentyment do Konina ;)

_____
http://petitbonton.blogspot.com/

Emma
27-10-2014, 23:14
WiOlcia, a czemu tak myślałaś? ;)

kuku - widze na Twoim blogu, że na targach Happy Baby byłaś, ja też tam byłam w sobotę ;)

WiOlcia
28-10-2014, 22:26
Bo rzadko widze chusty w Koninie, a akurat w miniony weekend jedną chustomamę z maluszkiem minęłam na Zatorzu:) Ale piszesz, że nosisz tylko w domu, więc szanse są bliskie zeru, że to byłaś Ty, hehe;)

Emma
29-10-2014, 15:32
Ja też bardzo rzadko widzę tu mamy w chustach :(
Z synem chodziłam do czasu aż nie przekonał się do wózka, a córcia od początku wózek toleruje, a moje spacery=zakupy, więc łatwiej jednak pod wózek wpakować :)
Aczkolwiek muszę się kiedyś odważyć i wyjść z małą w chuście :) tylko nie bardzo wiem jak to w stroju zimowym miałoby wyglądać :P

btw. ja akurat z Ztr jestem ;)