Zobacz pełną wersję : Podwójny X - dobry czy niedobry?
Gdzieś mi mignęło na forum, że wiązanie podwójny X nie jest dobre dla kręgosłupa dziecka. Prawda to czy nie?
Jest za to wygodne dla rodzica, np. żeby zawiązać się po wyjściu z samochodu. Lubicie, stosujecie? I na jak długo podczas jednego wyjścia?
Mikalina
15-10-2014, 13:10
Ja nie umiem go dociagnac tak zeby byla zabka... mozliwe ze w tym tkwi problem.
magnolia
15-10-2014, 13:31
zdaje się że wg którejś ze szkół to wiązanie nadaje się dla starszych, siedzących już dzieci
HoliPoli
15-10-2014, 13:41
Dla mnie jest niewygodny, bo zaraz zaczynają mnie boleć ramiona. Wolę kółkową przy szybkim wyjściu z samochodu (chociaż tu też ramię zaczyna mnie boleć po jakimś czasie).
Nie stosuję zatem wcale.
Chyba wg ClauWi jest dla siedzących dzieci.
W 2x masz bardzo duże odwiedzenie w stawach biodrowych -> prostuje się kręgosłup. Do tego chusta biegnąca na skos po plecach dziecka nie zabezpieczy główki i nie będzie tak dobrym podparciem jak w wiązaniach np kangur czy kieszonka.
mamaŁucji
15-10-2014, 22:17
Wiązałam od zawsze w 2x, przy dobrym dociągnięciu plecki są idealnie zaokrąglone, nóżki dobrze odwiedzione a główka może być podtrzymywana jedną z poł, biegnących po bokach. W samym wiązaniu nie widzę osobiście żadnego zagrożenia. Większe problemy miałam z opanowaniem kieszonki :)
mamoLucji- jak widac sa rozne szkoly; ja zgadzam sie w kwestii 2x z Alassea i zdecydowanie odradzam to wiazanie dla noworodkow i maluszkow; moze przy siadajacym dziecku bym je uzywala, choc wtedy i tak wygodniejszy jest plecak prosty
Dobrze zamotany podwójny X może być nawet wygodny (co odkryłam dopiero przy drugim dziecku, przy starszaku w ogóle mi to wiązanie nie podeszło), bardziej przewiewny od kieszonki. Tylko ciężko jest zrobić prawidłową, nierozpłaszczoną żabę u maluszka (u mojego nóżki się po chwili rozjeżdżały).
Jacuszkowa
15-10-2014, 23:35
Nie lubię, nie noszę i nosić nie będę nawet samodzielnie siedzącego dziecka. Uważam, że nawet w dobrze dociągniętym podwójny X odwiedzenie jest zbyt duże.
Na szybkie krótkie wyjścia idealna jest kółkowa.
Mayka1981
23-10-2014, 11:12
Lubiłam i stosowałam.
Tak, trzeba zwrócić uwagę na prawidłowe ułożenie nóżek, niemniej spokojnie da się to zrobić - jak się chce i jak się wie jak ;)
Problem z 2x polega na tym, że jest to pozornie proste wiązanie i można "jakoś" nosić bez prawidłowego dociągnięcia chusty. Ale to nie powinien być zarzut do wiązania - tylko do wiążącego ;)
Ale jak przy każdym wiązaniu -prawidłowa technika zapewni dobry efekt końcowy.
Większy mam chya problem z podtrzymaniem głowy niż z ułożeniem bioderek - więc powiedziałąbym, że od 4miesiąca w zwyż, idealniej od dobrego trzymania głowy, bo wiadomo, każdy egzemplarz jest inny.
Ze względu na to że między nóżkami musi się zmieścić cała szerokość chusty polecam węższe - ja nosiłam mniejsze dzieciaki w diamencie Nati który ma chyba niecałe 60cm, w szerokich limitach i babylonii bym nie nosiła, bo faktycznie byłoby trudno materiał "upchnąć" na udach.
Ponieważ spotykam i rozumiem rodziców, którzy mają spore opory przed wrzuceniem dziecka na plecy i wolą z różnych wzgledów nosić z przodu, kiedy kieszonka z kajkichś względów nie pasuje pozostaje jeszcze opcja kangurka i 2x.
Kółkowa też oczywiście jest dobrą opcją "na szybko" - tylko czasami trudniej dla rodziców nie jest prawidłowo nosić w kółkowej niż nauczyć się 2x - no i oczywiście kwestia samego posiadania kółkowej.
Wszystko jest dla ludzi, jak ktoś potrzebuje innego rozwiązania niż teoretycznie idealne - trzeba spróbować i zobaczyć czy dane wiązanie podpasuje noszącemu i noszonemu. I już :)
Mayka- widzisz, wazne jest to, co napisalas o szerokosci chusty; ja uzywalam 2x, jak nosilam druga core, ale wtedy mialam diament nati, a on jest faktycznie wezszy i latwiej go ulozyc niz grubsza chuste
Ja mam Didymosa, ktory jest naprawde wąski i fajnie sie sprawdził :)
Sent from my iPhone using Tapatalk
zgadzam się z Alasseą i Jacuszkową, wiązałam może ze 3 raz i zawsze stwierdzałam że 'coś jest ie tak', choć kąta odwiedzenia nóżek/przeprostu kręgosłupa i takich tam nie kminiłam jeszcze wtedy. No i mi jakoś niewygodnie było
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.