Zobacz pełną wersję : Nośna chusta w dobrej cenie...
Mikalina
29-09-2014, 13:38
Hej. Możecie polecić coś nośnego dla 4 miesięczniaka, który ma teraz 8 kilo i cały czas rośnie ? Chcę żeby było na dłużej. Rozmiar potrzebuję 4,2 a jeśli chodzi o cenę to oczywiście wolałabym żeby była jak najmniejsza... Ale tak do 300 zł myślę maksymalnie. Na bazarku nic chyba na razie nie wisi... W co celować ? Naczytałam się trochę że konopne indio, że coś tam... mógłby ktoś wypisać mi chusty jakich mogłabym próbować ? :P. A i czy Didymos Tobi jest np. nośny ? :P
kornflejka
29-09-2014, 14:02
Przede wszystkim polecam Ci na plecy wrzucać :) bo osiem kilo sprzodu to w najnośniejszej chuście będzie Ci ciążyć.
mi się super nosi w nati z lnem.
ślimaczuś
29-09-2014, 14:12
Mnie w indio z lnem i mandalinie kokadi oraz już nie moich rynkach bawełnianych
Mikalina
29-09-2014, 14:13
A wrzucam na plecy powoli :). Ale potrzebuję jakiejś chusty z której szybko awaryjnie zamotam też kieszonkę :).
mnie w welnianych natkach i jedwabnych jaskolkach natkowych (ale one drozsze niz welniane)
Mikalina
29-09-2014, 14:25
To bede polowac dzieki :).
kornflejka
29-09-2014, 14:31
To bede polowac dzieki :).
Generalnie len, konopie, wełna to domieszki polecane jako nośne. Też gruba bawełna daje radę.
Pamiętaj tylko, że to jest jednak mocno subiektywna kwestia :) i są mamy, które w jedwabiach noszą i im też wygodnie :)
Mikalina
29-09-2014, 14:38
Ok, dzięki za info :). Nawet myślałam o wełnie Natkowej, ale oni sami na stronie mają jedną słabą, a jak była na forum piękna Mea Silver to się zorientowałam po czasie że taką chcę :(
13-kilowego W nosilam spokojnie w bawelnianych szmatach - kokadi, vatku, nati, hoppie - wszystko zalezy od preferencji wiazacego, wiazania.. i od chusty tez - mam np. takie welny, ze powyzej 10 kilu bylo w nich nosic ciezko (pumpkin chociazby).
Mikalina
29-09-2014, 14:47
Za dużo tych niewiadomyh a ja nie mam ani czasu ani pieniedzy żeby cały rynek chustowy przetestować :D
Mikalina
01-10-2014, 10:04
Mea Silver. .. Piękna:)
Hehe, uciekła mi sprzed nosa :twisted:. Już znalazlam chustę, ale wątek się może przydać, bo takiego chyba nie ma... :D
Mikalina
01-10-2014, 10:11
W końcu bambusową tęczę LL. Nie jest to najbardziej nośna chusta świata z opisów, ale może jak zacznie mi ciążyć to sprzedam wszystko i kupię indio :twisted:
Masz ją już w łapkach? Będzie jutro do pomacania? I czy Wy będziecie? :)
Mikalina
01-10-2014, 10:16
Nie, czekam na przesyłkę na razie :D. My już zdrowi, ale do końca tygodnia nie ruszamy się raczej dalej niż do lasku obok, zresztą dopiero dziś może z domu wyjdziemy :D, więc niestety nie :(. Ale w pon. mam nadzieję!
Jeśli pogoda będzie jak dziś to też odpuscimy spacer żeby się nie rozchorowac na TB:)
Koniecznie wstaw fotę jak chusta dotrze:)
A jaka była cena mea Silver? Pamiętasz? Miałam być grzeczna ale ta nazwa chodzi mi wciąż po głowie :)
Mikalina
01-10-2014, 11:02
Haha, na FB 220, tu widziałam chyba wcześniej za 180/190 nawet :o. No ale w obu przypadkach się spóźniłam, widocznie nie jest mi pisana...
Widzę, że masz podobnego klocka jak ja, 4,5 miesiąca i ponad 8 kg ehh. Już lekarka mi krzyczy, że ma nadwagę, a on tylko na cycu, teraz dopiero jakieś soczki kazała dawać, choć ja planowałam piersią karmić do pół roku. No ale to tak na marginesie.
Ja ostatnio noszę w natkowej perle z bambusem i jest całkiem ok. chociaż doświadczenia za dużego nie mam ani porównania, ale np. nosi mi się jakoś lepiej niż w bawełnianym Indio. Sama jednak myślę ciągle o jakiejś super nośnej chuście.
Ja to jeszcze ciągle kieszonkę wiążę, na plecy jeszcze nie wrzucałam i jakoś tak... póki co ani sama się do końca nie mogę przekonać, ani nie wiem, czy synkowi się to spodoba. Wiem oczywiście, że w końcu będzie trzeba, bo takiego ciężaru z przodu długo już nie poniosę, ale jakoś nie czuję się gotowa :)
Takie mam jakieś wrażenie, że to już nie ta bliskość i w ogóle, a on chociaż ciężki, to jeszcze przecież taki mały.
Mikalina
18-10-2014, 12:30
Mi ta bliskosc z przodu ciazy ;). Wiec wole czasem po usypianiu z przodu usiąść sobie wygodnie na kanapie z dzieckiem i pooglądać internet niż go tak nosić na spacery. W kit mi plecak wychodzi ale jakoś idzie, polecam, dziecko ogromnie się cieszy już przy robieniu tobołka :D. A no niestety my mamy wielkich dzieciaków musimy sobie radzić jakoś ;). Mi nic nie mówi pediatra, spróbowałaby ;). Jak mały miał urodzeniową prawie 4,5 kg to dla mnie to byłoby dziwny jakby teraz tyle nie ważył wręcz ;). A soczki nie sprawią że synek będzie chudszy, sama nie widzi jaki paradoks ;P. Karm piersią do pół roku, ale to tak na marginesie również;P.
Ja też miałam małą klockównę (6m i 9 kg) i nauka kangurka pomogła mi przedłużyć noszenie z przodu. Okazał się dla mnie dużo wygodniejszy niż kieszonka czy nosidło. A nosiłam w neobule - porządny, zwarty, bawełniany pasiak. Krótko miałam też passiflorę nati 50% lnu, ale wcale jakoś rewelacyjnie mi się w niej nie nosiło i poszła dalej. Ale nie próbowałam zbyt wielu chust, więc ekspertem nie jestem w tym względzie.
Potem plecak z koszulką był dla mnie odkryciem, bo w prostym jakoś długo nie mogłam się odnaleźć.
Hehe, a mój ważył 3 kg z maleńkim haczykiem i dlatego ten alarm wagowy. Soczki mają sprawić, żeby trochę zwolnił tempo przybierania Pewnie nie zaszkodzą, ale z zupkami i takimi innymi się śpieszyć nie będę.
Popróbuję z tym plecakiem, może też mu się spodoba :)
Właśnie, kangur, to kolejne wyzwanie :)
co jeszcze polecacie nosnego z tanszych chust?
podbijam wątek, bo mój 3miesięczniak osiągnął 7400:)
Mikalina, jak ci się nosi? znalazłaś coś, wrzuciłaś na plecy?
Wow, ale masz kawał chłopa :)
Ja nie Mikalina, ale polecam z czystym sercem lniane chusty LF. Mikalina też poleci ;) Fajnie noszą i są niedrogie, ja mojego 8-miesięczniaka noszę już tylko na plecach, waży teraz coś ok 10 kg.
Mikalina
29-01-2015, 08:39
Tak, tak lny LF kocham :D. Właśnie testuję wełnę LF i też jest ok szmatka, dawno małego nie ważyłam, ale myślę że z 10 kilo będzie miał. A na plecach noszę, tylko bardziej mi się spodobał plecak z koszulką, jest wygodniejszy, nawet niezbyt starannie zamotany. Jeszcze miałam w rękach Grecję konopną Nati i myślę że była to najnośniejsza chusta, tylko z kolej nie umiałam jej porządnie dociągnąć... coś za coś...
A mnie się spodobał tzw plecak Hanti. Z koszulką nie próbowałam jeszcze, bo mój mały jeszcze niecałkiem dobrze siedzi, chociaź to już pewnie kwestia dni.
Wiewiórka
29-01-2015, 11:18
Z tańszych chust polecam Bebelulu Rapalu i Lanę
Mam Rapalu, tylko złamać ją ciężko, zastanawiam się nawet, czy nie wystawić.
Mikalina
29-01-2015, 14:55
Muszę spróbować tego Hanti ;). Bo w Koszulce mój maluch jakoś nie lubi tego momentu jak lewą połę chcę pod pachę włożyć i w ogóle jakoś mu chyba nie odpowiada to wiązanie :(
Moim zdaniem Hanti niesamowicie odejmuje kilogramów małemu klockowi, a motałam na próbę i dość niedbale, tak tylko testowo, a już taki efekt.
magda19800
29-01-2015, 15:49
polecam LF echo dla klocków :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.