Dreamcatcher2
06-08-2014, 21:27
Witam,
Mieszkam na Zielonej Wyspie od kilku lat. Mam kilkumiesieczna coreczke. Wczesniej pracowalam w przeszkolach steinerowskim i Montessori, bliskie mi sa idee alternatywnego szkolnictwa :) Od kiedy pojawila sie Fasolka w moim brzuchu duzo czytalam: zaczelo sie od koncepcji kontinuum, pozniej ksiazki zwiazane z naturalnym porodem (bylismy tu w programie porodow domowych), i oczywiscie idee rodzicielstwa bliskosci. jestem na poczatku drogi Mamowej, ale to najwieksze wyzwanie z dotychczasowych :) No i jestem uzalezniona od kupowania pieluch, co pewnie bedzie mozna zaobserwowac na watku bazarkowym: co chwila wymieniam jakiej pieluchy na inne i wyprzedaje pol stosu, haha. Ale coz, nie pale, nie pije wiec moim uzaleznieniem moga byc pieluszki, ha! :) pozdrawiam cieplo i prosze o odblokowanie mojego konta, bo nie mam dostepu do czesci forum a baaardzo bym chciala :)
Mieszkam na Zielonej Wyspie od kilku lat. Mam kilkumiesieczna coreczke. Wczesniej pracowalam w przeszkolach steinerowskim i Montessori, bliskie mi sa idee alternatywnego szkolnictwa :) Od kiedy pojawila sie Fasolka w moim brzuchu duzo czytalam: zaczelo sie od koncepcji kontinuum, pozniej ksiazki zwiazane z naturalnym porodem (bylismy tu w programie porodow domowych), i oczywiscie idee rodzicielstwa bliskosci. jestem na poczatku drogi Mamowej, ale to najwieksze wyzwanie z dotychczasowych :) No i jestem uzalezniona od kupowania pieluch, co pewnie bedzie mozna zaobserwowac na watku bazarkowym: co chwila wymieniam jakiej pieluchy na inne i wyprzedaje pol stosu, haha. Ale coz, nie pale, nie pije wiec moim uzaleznieniem moga byc pieluszki, ha! :) pozdrawiam cieplo i prosze o odblokowanie mojego konta, bo nie mam dostepu do czesci forum a baaardzo bym chciala :)