PDA

Zobacz pełną wersję : StefanZ wita z Częstochowy



StefanZ
22-07-2014, 18:06
Siema, cześć i czołem!
Witam się z Wami serdecznie. Nasza przygoda z chusta zaczęła sie od bardzo fajnej pani neurolog, która poleciła nam chustę, bo Amelka sie naprezala i nie chciala sypiac w dzien. Noszona na rekach czasem przesypiala godzinke, a od czasu pierwszego zamotania potrafi spać 2-3 h ciurkiem. Nasza mała Amelia jest nieodkladalna i gardzi wózkiem, kolyska i lozeczkiem za dnia. Kiedyś byliśmy sceptycznie nastawieni z Żona do chust, jednak teraz juz polecamy wszystkim znajomym.

plejady
22-07-2014, 19:48
Witaj :)
moja córka najpierw też była nieodkładalna, a od czasu kiedy zaczęła się nasza przygoda z chustą stała się dzieckiem nieodkładalno-nieodmotowalnym :mrgreen:

Bialawanilia
22-07-2014, 19:57
Witaj :-)
Super, że chusta pomaga Waszemu maleństwu i Wam. Gdybyście chcieli czasem jednak odpocząć, by dziecko zasnęło w łóżeczku, spróbujcie ciasno je otulić, zakokonować, ciasno owinąć. Są specjalne otulacze, albo zwykłą tetrą. Poczytajcie o tym w necie. Może zadziała, ale oczywiście chusta lepsza :-)

Julka
22-07-2014, 20:00
Hej! Witaj!

Nima
22-07-2014, 22:09
Witam krajana swego ;)

kuskus
15-08-2014, 22:51
Ja też częstochowianka! Ale teraz na stałe w szkocji.
Dobrze wiedzieć że gdybym była w czwie to nie była bym samotną noszącą:-)