PDA

Zobacz pełną wersję : Chościochy w róznych kulturach :)



owieczka33
11-05-2014, 21:13
Fajne: http://www.pinterest.com/michelleAPUK/cultural-babywearing/ :)

Madzia_180
11-05-2014, 21:18
piękne, przeglądałam fotki po kilka razy :)

Kwiecieniowa
11-05-2014, 22:04
Cudne zdjęcia. Piękne plakaty by z nich były

goszkaaaaa
11-05-2014, 22:27
Ale ladne!!!

Nima
11-05-2014, 22:38
czaderskie :D mnie urzekła mama z Bosni ;)

lawinia
11-05-2014, 22:49
tatuś z Afryki jest super :)

*LOLA*
12-05-2014, 01:54
Piękne te zdjęcia.Utrwalona na zdjęciach idea bliskości noszenia niekoniecznie w drogich wyszukanych chustach ale w tym co kto miał koc kawał płótna jakaś samoróbka ale dziecko na plecach udało się przymocować nawet w kapturze.Ważne by mieć je blisko przy sobie.No i z zachowaniem prawidłowej postawy noszonego dziecka

kammillka
12-05-2014, 10:04
bardzo ładne zdjęcia - zwłaszcza pierwsze:)

yvona
12-05-2014, 10:13
O, moj maz tak nosil na szyi ;)

Ale to podegi to mnie zaskoczylo, nogi calkiem w dol, mam wrazenie, ze dziecku za wygodnie nie jest. I Portugalia, dzieci w koszu na glowie, niebezpiecznie...

kamillasz
12-05-2014, 11:00
Piękne te zdjęcia. Mnie szczególnie zachwyca tata z Afryki :)

Chociaż niektóre noszenia są dosyć "oryginalne" :p

madzi
12-05-2014, 12:49
najbardziej tam pasuje zdjęcie reklamowe zary black - robiąca za chustonoszenie w Hiszpanii :D

yvona
14-05-2014, 11:00
No i brakuje Papuasow, ktorzy nosza dziecko na plecach, a swoje "kawalki szmaty" wiaza na glowach. Pamietacie, byl u nas watek z fotami.

hanna
14-05-2014, 14:22
a mi sie podoba kurtka eskimoski z wielkim kapturem, dobry patent :D

alinoe
14-05-2014, 15:44
Fajne,fajne...i Polska się załapała :lol:. Najlepsiejsze jest chyba to, że ludzie niezależnie od szerokości geograficznej noszą swoje dzieci...czyli wychodzi na to, że my to nie takie dziwaczki, bez kasy na wózek, jesteśmy :ninja:

panthera
14-05-2014, 16:10
Zdjecie nr 3. Moja babcia tak nosiła. Pokazywała mi zdjecie z moja ciocia. Niestety zanim zdązyła mnie nauczyc to zmarła. A mama nie potrafiła, choc ta chusta się zachowała. Ale ostatnio ja pytałam gdzie są rzeczy po babci to mama nie wiedziała, wiec gdzies nam zaginęły i zdjęcia i chusta.
I faktycznie babci mi opowiadała ze wózków nie było. Wózek to miała pani dziedziczka we dworze, anawsi swoje dzieci noszono. Były ewentualnie takie drewniane jak przyczepka do wozenia i w tym wozili dzieci, ziemniaki, co tam było trzeba :)

kornflejka
14-05-2014, 16:23
Portugalia :applause:

Kilerek_81
14-05-2014, 17:47
świetne zdjęcia, szczególnie ta pani tańcząca flamenco