PDA

Zobacz pełną wersję : Dzień dobry z końca świata...



mieeta
03-04-2014, 22:43
...noo, z końca Polski;) A dokładniej z okolic Rzeszowa.
Zorientowałam się, że niedługo stukną mi 3 lata (!) od zarejestrowania na forum, więc może wypadałoby się w końcu przywitać. Witajcie!
Mam nadzieję, że uda mi się bardziej aktywnie tu być, nie tylko podczytywać. Mam przecież telefon z tapatalkiem i ogromne pragnienie, żeby nie zwariować na moim odludziu, próbując ogarnąć 3,5latkę i 5miesięczniaka. Musi się udać, c'nie? :)

ane-eta
03-04-2014, 23:07
nieźle ;) witaj!

gosica502
12-04-2014, 17:22
witam witam :) Malutko tu nas z podkarpacia :)

magnolia
12-04-2014, 18:32
No coraz więcej :) hej:)

Leoni
12-04-2014, 18:45
hej :)
Podkarpacie rośnie w siłę :P

mieeta
13-04-2014, 00:01
A warunki przecież do chustonoszenia idealne - tyyyle dzieci na podkarpaciu się rodzi;)
Kilka lat mieszkaliśmy w Krakowie i zdaje mi się, że Rzeszów jest jednak bardziej 'dzieciaty';)

/z telefonu pisane/

huskymama
13-04-2014, 00:05
:hello:

phoebe
13-04-2014, 02:33
a z których to okolic Rzeszowa jesteś?

mieeta
13-04-2014, 13:50
Z tych bliżej Jarosławia :D
W Krasnem mieszkamy (kilka km od 'rzeszowskiego' Auchana).
Z każdą przeprowadzką coraz bliżej Jarosławia - może koniec końców tam wylądujemy;) Bardzo to miasto lubię, szczególnie jak pachnie czekoladą. Jesteśmy tu obowiązkowo w sierpniu, na Festiwalu, no i od czasu do czasu do Black Coffee zaglądamy, bo uwielbiamy tę knajpę.
Może się uda spotkać w trakcie Festiwalu? Swoją drogą, coraz więcej dzieci się tam pojawia:)

Magenta
13-04-2014, 16:03
Pozdrawiam :-) jezdzilam na wakacje do malej wioski w okolicach Lubaczowa, pieknie tam oj cudnie wprost:-)

sylvana
13-04-2014, 20:11
Witaj:)

phoebe
21-04-2014, 22:41
My mieszkamy w Jarosławiu przy wylocie na Rzeszów. A w Rzeszowie jesteśmy w każdą sobotę. Do Black Coffee też zaglądamy. I na festiwal też.
Pachnie pachnie, czekoladą i ciepłymi ciastkami, po całym mieście.

mieeta
22-04-2014, 00:20
O, to znaczy, że niedaleko nam do siebie;) Może uda się mikrozlot w czasie festiwalu. Pozdrawiam!

phoebe
23-04-2014, 00:55
O, to znaczy, że niedaleko nam do siebie;) Może uda się mikrozlot w czasie festiwalu. Pozdrawiam!

mikrozlot mówisz? :thumbs up: albo wcześniej... :wink:
jakbyś już nie ogarniała pakuj maluchy do samochodu i przyjedźcie do nas. (U mnie 3 dziewczynki 7, 4 i prawie 2 lata).