PDA

Zobacz pełną wersję : Didek bawełna + len czy cos innego?



zamotanaZaba
12-02-2014, 10:56
Potrzebuje rady. Marzyło mi się cały czas indio ładne jakieś (chyba natur mnie najbardziej przekonuje) ale $$ brak było. A teraz się okazuje, że mam sponsora, hehe ::evil:: no i jak przyszło do konkretów to się zdecydować nie mogę. Potrzebuje cos do ok 300-400 zl (raczej używanej będę szukać), żeby się na lato w miarę nadawało (dlatego len mi do głowy przyszedł) ale mój klusek ma 3.5 miesiąca i juz 8.5 kg waży, wiec nośne musi być, żeby długo służyło.... najbardziej mi się indio podobają i różne żakardy. Wzór już sobie sama znajdę oczywiście, ale czytałam tutaj, ze np. Didki są ciut wąskie jednak. Może więc coś innego? Chciałabym małego jeszcze co najmniej rok ponosić a nie wiem czy będzie okazja zmieniać/kupować nową wiec przemyślany wybór muszę mieć. Dziękuję z góry za podpowiedzi!

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

aginia
12-02-2014, 11:01
A dlaczego didki wąskie? maja taką samą szerokość jak inne chusty ( chyba, że mówimy o mega staruszkach), czasami zdarzaja się wąskie jak np indio petrol tussah ale to mozna poczytac w recenzjach:)

Ja bym celowała w len albo konopie - jesli indio to pozostae tylko wybór koloru:) I nie nastawiałabym się na jedną chuste przez całe noszenie, przecież zawsze możesz sprzedać i kupić inną ( latem fajniejsze będą jaśniejsze kolory, zimą moze zechcesz wełenkę) :)

Pat
12-02-2014, 11:15
Cóż, dla mnie też Didki ciut wąskie. Średnio chyba 67 cm, a czasem węższe. Nie lubię w nie motać Maksa, ale dla dziecka półrocznego powinny być ok ;)

Weź pod uwagę również jedwabie.

zamotanaZaba
12-02-2014, 11:59
Aginia - gdzieś mi się takie zdanie rzuciło w oczy tutaj, dlatego pytam :) o konopiach nie myślałam, poczytam.
Pat, a jedwab nie wpija się w ramiona przy cięższym maluchu? Trudno mi powiedzieć ile mały w czerwcu ważyć będzie, ale nie mało raczej :) nie mówiąc już o październiku /listopadzie, bo tak jak aginia sugeruje może rzeczywiście wtedy jeszcze poszukam czegoś innego :)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

pati291
12-02-2014, 12:34
Jedwab odradzam. Może się wpijać w ramiona.
Polecam didka 50%lnu lub konopie. Mam Rosalindę z lnem i ona jest grubsza od konopii. Mam żałobne pawie, one są zdecydowanie cieńsze.
Len wydaje się być idealny. Zarówno jeżeli chodzi o lato jak i noszenie ciężarków;)

demona
12-02-2014, 13:12
ciut wąskie to akurat dla mnie zaleta. Nie cierpię szerokich chust.

zamotanaZaba
12-02-2014, 14:14
Dziękuję za rady! Będę szukać lnu :)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Pat
12-02-2014, 15:15
Demona, to zależy, jak dużą pupę chusta ma zmieścić ;)

ZamotanaZaba, rozumiem Twoje dylematy. Maks w wieku 3 miesięcy ważył 8560 g.

Jedwabie są różne, ale mi się tam nic nie wżynało ;)

Szukaj chust, które się dobrze dociągają. 50% lnu to według mnie za dużo. Trudno się to dociąga. Masz jeszcze bardzo małe dziecko, więc musisz zadbać o to, żeby chustę dociągnąć super.

A może Storchenwiege? Porządna bawełna, w której noszę z powodzeniem 15 kg.

(Wysłane z telefonu.)

matysia
12-02-2014, 15:22
Może być z lnem, ale są też i nośne jedwabie. Len ma tę wade,ze chusta po każdym użyciu się gniecie. Jedwab nie. Indio na lato świetne , bo przewiewne, niektóre konopne też sa bardzo dobre np indio petrol z konopiami , antracyt z konopiami. Gdzies w ogóle sa wątki o cienkich nośnych chustach, o chustach na lato dla klocka, o nośnych jedwabiach.
ty mój o jedwabiach
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/72950-No%C5%9Bne-jedwabie-i-te-dla-maluszk%C3%B3w?highlight=

wildhoney
12-02-2014, 15:39
Wg mnie też 50% lnu to trochę za dużo - wtedy chusta jest gruba, ciężej [w każdym razie mnie - a świeżynką nie byłam] się ja mota. Len na lato idealny - a że się gniecie... taki Braid Pine się nie gniecie, choć ma chyba 50% lnu :P ja poleciłabym raczej konopie, zwłaszcza gdy masz cięższe dziecko, lub zwykłą bawełnę - taki zwykły Hoppek czy Ellevill poniesie jak złoto.

matysia
12-02-2014, 15:43
O tu znajdziesz bardzo dużo informacji
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/639-Jaka-chusta-na-lato-tematy-po%C5%82%C4%85czone
(http://www.chusty.info/forum/showthread.php/639-Jaka-chusta-na-lato-tematy-po%C5%82%C4%85czone)http://www.chusty.info/forum/showthread.php/53241-A-kt%C3%B3ry-jedwab-jest-no%C5%9Bny
tu znajdziesz o najnosniejszych chustach, wiele z nich jest letnich http://www.chusty.info/forum/showthread.php/43084-najno%C5%9Bniejsza-z-no%C5%9Bnych-%29

pati291
12-02-2014, 15:54
Jedyny oporny len jaki miałam to ten z 55%. Akurat stendhal i rosalinda fajnie się motają.
Zrozumiałam, ze chusta na lato ma być. To jeszcze około 4 miesięcy. Wtedy lepiej i tak na plecach motać taki ciężarek;)

zamotanaZaba
13-02-2014, 09:34
Dziękuję pięknie! Przejrzałam linki i chyba najbardziej len mnie przekonuje mimo wszystko :)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

FatalFuchsia
14-02-2014, 10:47
ciut wąskie to akurat dla mnie zaleta. Nie cierpię szerokich chust.

Ja tez nie. Przerobilam juz rozne szerokosci, rekordziste mialam 83 cm. Nie dalo sie w to motac. Moje dziecko lubi miec rece na zewnatrz juz od dosyc dawna. Nosi w tej chwili rozmiar 86 i didymosy starczaja bez problemu (przecietnie 68 cm).

Starsze indio (sprzed lat '00 i '90) maja taka sama szerokosc jak nowsze, moze sie roznia 1-2 cm, ale to zalezy od chusty. Starsze indio maja duzo "baunsu", po wyprasowaniu i zamotaniu kazde jedno ma 66-68 cm, mimo ze wyjete z pralki ma ledwo 60.


edit: ja lnu nie polecam, chyba ze cienki. Nie lubie grubszych lnianych chust. Len jest bardzo nieelastyczny, grubsza lniana chusta na ramionach jest jak powroz, wiem co mowie bo w zeszlym roku corke po Alpach na plecach nosilam w Eibe i Garnetach i klelam na czym swiat stoi. Po powrocie czym predzej pozbylam sie pasozytow, Garnety sa swietnym nosidlem ;-)

Jedyna gruba (330 g/m2) lniana chusta, ktora od serca polecam to Pavo Etini Flax, w przeciwienstwie do wszystkich innych lnow jakie mialam pracuje niesamowicie. Tyle, ze bardzo mocno przekracza Twoj budzet i w sumie nie potrzebujesz takiego czolgu dla naprawde malego dziecka.

owieczka33
14-02-2014, 11:00
A ja Ci ZamotanaZabo, troszkę zamotam bo polecam Ci wybranie chusty, ktora Ci się podoba.
Noszę 14+ kilowe dziecko z pieluchą wielo na pupie w środku zimy w letnich chustach dla noworodków- w jedwabiach i bambusach. Mam też konopie, lny i 100% bawełniane, z ramią i inne. Uwierz mi przy prawidłowym wiazaniu nie ma znaczenia jaka mieszanka;-)
Jeżeli o mnie chodzi to zwracałabym bardziej uwagę na sposób tkania- mi nie podeszły indio i je sprzedałam tu na bazarku w dobre ręce. I są używane i cieszą, co świadczy o tym, że chusta dobra, tylko mi z nią nie po drodze:-)

pati291
14-02-2014, 11:13
Ufff, jaka ulga, że nie tylko mi z indio nie po drodze. Za to kocham lny.

zamotanaZaba
14-02-2014, 13:44
Owieczko, ale kwestia noszenia to jedno, a drugie to jeżeli kwestia temperatury. Jedna wełenka ze sprzedażowego mi się podoba, ale przecież na lato to nijak niestety :(
FatalFuchsia - w czystej bawełnie myślisz lepiej niż w lnie?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

FatalFuchsia
14-02-2014, 14:08
Owieczko, ale kwestia noszenia to jedno, a drugie to jeżeli kwestia temperatury. Jedna wełenka ze sprzedażowego mi się podoba, ale przecież na lato to nijak niestety :(
FatalFuchsia - w czystej bawełnie myślisz lepiej niż w lnie?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Zalezy od chusty, zalezy od temperatury. Mi sie w cienkich lnianych indio i lnach Oschy nosilo fantastycznie, w ogole cienkie lny Oschy z zeszlego lata to chyba najbardziej niedoceniane chusty.

Nosi mi sie swietnie w bawelnianych indio, ale nie mam zadnego z nowszych serii, wszystkie moje indio bawelniane sa grubsze i dosc stare (z lat '90 i wczesniej). Dobrze mi sie nosi w konopiach i cienkich, i bardzo grubych. Na gruby len sie dopiero powoli nawracam, dzieki Pavo i innym firmom - wiec nie didki.

Jak sie uczylam plecakowac to Didymosowe lny bardzo mi przeszkadzaly - mowie o indio i pawiach. Trzeba naprawde wlozyc sporo fizycznej sily, zeby dociagnac dobrze grubsze indio z lnem. Przerzucilam sie na bawelne, konopie, lny innych firm i tak juz zostalo. Mam w tej chwili w stosie tylko 5 chust bawelna-len (na 29 w sumie). Reszta to konopie, bawelna, welna/kaszmir i triblendy. Latem na pewno "odpale" swoje lniane indio, ale mam te ciensze (Glut i OSL).