Zobacz pełną wersję : Chusta wiązana w PKP
kutylanka
30-04-2009, 10:11
Dziewczyny, czy macie jakieś rady na temat jazdy w chuście w pkp (ok. 2 godziny jazdy). Mojego Pinia motam (w X) od ponad 2 tyg., i zadowolony. 2 razy jechalim w tramwaju - bylo OK. Ale czy w pociagu go wyjąć na trochę? I czy dam radę sama - mały (5 mc.) ma juz 9 kg... A może po prostu: bilecik, wsiadamy, jedziemy, wysiadamy 8)) ?
steffburton
30-04-2009, 10:20
na dwie godziny bym wyjeła.
jechałam z 3 mies corka 1,3 godz. ale jeszcze przez pol godziny kisiłam ja w chuscie w drodze na dworzec :) a ze ona niespokoiny duch i długo w zamknieciu nie wytrzymuje to wyjełam jak tylko przedział znalezlismy. lezała na siedzeniu i bawiła sie z nami, podziwiala widoki na raczkach, zjadła i została zapakowana w fotelik
w drodze powrotnej odwrotnie - wsiadła w foteliku, pomarudziła troche na raczkach, zjadła i usnela zapakowana w chuste. dalismy rade
My jechaliśmy 5 godzin do krakowa, tylko że nas większa grupa była, alik wędrował z kolan na kolana, a potem zasnał w 2x. co do dwugodzinnej podrozy bym sie nie zastanawiala, tylko pamietaj zeby z kasy wziąć zerowy bilet. inaczej bedzie trzeba zapłacić za wystawienie.
Wracaliśmy pksem w nocy, Alik od razu zasnął :) i spał całą drogę, dopiero o 2 w nocy w domu sie obudzil i zrobil wieeeelkie oczy. tak sie cieszyl ze jest w domu, ze z godzine nie spal :D
my co chwila jeździmy pociągiem
nawet około 4-5 godzin
z chusty go wyciągam, bo Franek nie wytrzymuje tak długo jak nie chodzę
motam go w kieszonkę, ale 2x jest dobry, bo nie musisz ściągać z siebie chusty
dacie rade spokojnie. zawsze możesz wziąć na ręce, pokazać co za oknem, przejść się po korytarzu, albo położyć na chuście na siedzeniu.
powodzenia i polecam podglądówkę :wink:
http://chusty.info/forum/viewtopic.php?f=8&t=15291
lillyofthevally
30-04-2009, 10:35
nam w niedziele szykuje się godzinna podróż pociągiem ;)
najdłużej Hanutek jechała pociągiem 30 min. - wytrzymała i w chuście i Mietku :)
Aha, hmmm my tramwajem codziennie praktycznie jezdzimy.
kutylanka
30-04-2009, 11:22
Dzięki, dzięki!
no to powinno się udać.
ojej, w życiu bym nie przpuszczała, że muszę 0 zł bilet pkp - dzięki, dziewczyny, za rady :bliss:
Biedronka
30-04-2009, 11:24
kutylanka a ja hamak polecam zrobić
dzieci to kochaja ;)
zawiązac chustę nisko o te rurku na bagaże
maluch bujany zasnie bez problemu
Dzięki, dzięki!
no to powinno się udać.
ojej, w życiu bym nie przpuszczała, że muszę 0 zł bilet pkp - dzięki, dziewczyny, za rady :bliss:
Właśnie ja tyez nie wiedziałam. i buliłam 7 zł całe za wystawienie :P
Ja niedawno jechałam prawie 3 godziny pociągiem ale w pociągu bez przedziałów na dodatek sama, więc go nie wyjmowałam. Młody miał już ręce wyciągnięte więc jak chciał czegoś dotknąć czy się czymś bawić to nie było problemu. Bałam się, że nie wytrzyma, bo generalnie nie lubi bezruchu ale zmieniający się obraz za oknem muo wynagrodził :)
kutylanka
30-04-2009, 11:56
kutylanka a ja hamak polecam zrobić
dzieci to kochaja ;)
zawiązac chustę nisko o te rurku na bagaże
maluch bujany zasnie bez problemu
łał! Jak będą warunki - musze spróbować!
Biedronka
30-04-2009, 11:58
kutylanka a ja hamak polecam zrobić
dzieci to kochaja ;)
zawiązac chustę nisko o te rurku na bagaże
maluch bujany zasnie bez problemu
łał! Jak będą warunki - musze spróbować!
ładuj sie od razu do przedziału dla matek z dziecmi
jak lori prawi :thumbs up:
raczej nikt nie ebdzie sie do was pchał bo ludzie wola na korytarzu siedziec niz w przedziale z małym dzieckiem i nawiedzoną babą ze szmatą ;)
beannshi
30-04-2009, 12:10
My przez pierwsze 10miesiecy zycia Hanki nie uzywalysmy wozka a z domu znikalysmy na cale dnie, przerobilysmy tramwaje, pks'y itd. Dla wlasnej wygody zabierz raczej plecak niz torbe i wszystko w plecaku zapakuj tak, zebys w razie potrzeby mogla sie obsluzyc jedna reka. I spokojnie dasz rade - wiekszosc dzieci jest tak zafascynowana sytuacja ze zadne niewygody im nie straszne :)
ola od girasola gdzies wkleja zdjecia jak dzieciaki w hamaku w przedziale podsypiaja a pociag sie toczy ;-)
ja mam makabryczna sile wyobrazni i zaraz jakies nagle hamowanie sobie wyobrazalabym i chyba bym sie nie odwazyla, ale z drugiej strony przy hamowaniu i na rekach nie byloby bezpieczne wiec lepiej wylaczyc pezymizm i zrobic dziecku wygodny hamak.
w pociagu uwazalabym natomiast na przeciagi - bo niejedn dorosly w przedziale bez klimatyzacji wychodzi zawiany od pootwieranych wszedzie okien a dziecko wiadomo wrazliwsze.
a co do nudy to dzieci w pociagu maja wiele mozliwosci - spojrzcie:
http://lh4.ggpht.com/_UQS1GQv1l7A/SOUTp ... 0_1049.jpg (http://lh4.ggpht.com/_UQS1GQv1l7A/SOUTpsYoNwI/AAAAAAAAA2Y/JXMhiJwbdGw/s512/100_1049.jpg)
tylko znow moja wyobraznia mi podpowiada co to dziecko jest w stanie zjesc z podlogi w takim wagonie ;-)
udanej podrózy !
moja pierwszy raz jechała pociągiem jak jeszcze nie miała 3 mies. A potem pooooszło, i co chwilę pociąg. Chusta rulez, jakakolwiek. A że się ubrudzi dziecko? to się umyje. Młoda kocha pociągi, głównie ze wzgl. na swobodę przemieszczania podczas podróży i mnogość zajęć do wyboru.
Dacie radę, bilet dla Ciebie, bilet dla Stwora, chusta, plecak i hajda!
brassika
30-04-2009, 15:15
ładuj sie od razu do przedziału dla matek z dziecmi
raczej nikt nie ebdzie sie do was pchał bo ludzie wola na korytarzu siedziec niz w przedziale z małym dzieckiem i nawiedzoną babą ze szmatą ;)
:lol: :lol: :lol:
dacie radę!
ja w poprzednie wakacje z 8-miesięczniakiem pociągiem jechałam nad morze...
jak będziecie jechać 2h to ja bym małego wyjęła z chusty, zresztą to Wam moment zleci!, ale wsiadanie i wysiadanie z pociągu z chustą to już łatwizna ;-)
kutylanka
30-04-2009, 16:44
"Chusta rulez" - fajne :lol:
ola od girasola gdzies wkleja zdjecia jak dzieciaki w hamaku w przedziale podsypiaja a pociag sie toczy ;-)
W galerii u Oli (http://www.girasol.pl/chusty.php), w zakładce albumy, można taką fotę zobaczyć: http://www.girasol.pl/zdjecia/album/22c.jpg (Olu, mam nadzieję, że mogłam zalinkować, jeżeli nie, to zedytuję)
slonetshko
30-04-2009, 21:17
:shock:
Wygląda bosko, ale ja to bym chyba cały czas stała obok bo już czarne wizje mi sie włączyły :roll:
Albo męża postawię i będzie pilnował, o!
Musimy wypróbować :lol:
kutylanka a ja hamak polecam zrobić
dzieci to kochaja ;)
zawiązac chustę nisko o te rurku na bagaże
maluch bujany zasnie bez problemu
łał! Jak będą warunki - musze spróbować!
Koniecznie spróbuj! :) Ja w pociągu jeszcze nie testowałam, ale swojemu na barierkach od łóżeczka hamak z chusty wiążę. Łóżeczko na najniższym poziomie ofkors. Spać go tak nie zostawiam, ale do pobujania dla zabawy jest super, młody włożony w hamak śmieje się głośno z radości :)
ojej, w życiu bym nie przpuszczała, że muszę 0 zł bilet pkp - dzięki, dziewczyny, za rady :bliss:
Kup "rodzinny" i do tego "zerówkę" - jest taniej niż normalny bilet).
U mnie różnie bywało - jak Antek spał, to nie ruszałam. Zwykle w takim monotonnym hałasie jak w pociągu, i przy lekkim bujaniu - spał. wyciągnęłabym kiedy by się obudził. A z wiązaniem 2x problemu nie ma, można sobie dowolnie wyjmować i wkładać dziecko :-)
Dobrze wiedzieć, że trzeba ten zerowy bilet odebrać w kasie
ojej, w życiu bym nie przpuszczała, że muszę 0 zł bilet pkp - dzięki, dziewczyny, za rady :bliss:
Kup "rodzinny" i do tego "zerówkę" - jest taniej niż normalny bilet).
A jakie warunki trzeba spełnic do tego rodzinnego?
żadne z wyjątkiem podróżowania wraz z dzieckiem. Dorosły+dziecko=bilet rodzinny, niezależnie od tego, czy dziecko płaci, czy jedzie na zerówce. Może być dwoje dorosłych i dziecko, wtedy oboje dorośli mają rodzinną zniżkę
a to nam się nie opłaca, bo oboje mamy 37 % studenckiej zniżki :P
Ale dobrze wiedzieć... Moze ktoś skorzysta :)
Hoho, ale patrzcie na to
"Ulga nie obowiązuje w 2 klasie pociągów dziennych EC, IC, Ex, TLK w czasie szczytów przewozowych, czyli gdy pasażer rozpoczyna przejazd w piątek w godz. 14.00 – 20.00. W pierwszej klasie promocja nie ma ograniczeń czasowych."
http://www.janustravel.pl/znizki-pkp-rodzinne.html
UWAGA WAŻNE
(zapomniałam wcześniej napisać)
Dziecko jadące na zerowym bilecie musi mieć jakiś dokument potwierdzający wiek, nawet jeśli gołym okiem widać, że to mały niemowlak! Rzadko ktoś o ten dokument prosi, ale może się zdarzyć. Wystarczy książeczka zdrowia, a może oczywiście być metryka urodzenia.
UWAGA WAŻNE
(zapomniałam wcześniej napisać)
Dziecko jadące na zerowym bilecie musi mieć jakiś dokument potwierdzający wiek, nawet jeśli gołym okiem widać, że to mały niemowlak! Rzadko ktoś o ten dokument prosi, ale może się zdarzyć. Wystarczy książeczka zdrowia, a może oczywiście być metryka urodzenia.
No tu już jest tragicznie bzdurny wymysł... a myślałam, że ten zerowy bilet to głupota...
jej ale mi smaka na podróż pociągiem narobiłyście :-)
Przed nami podroz samolotem w czerwcu , skorzystam z rad i nie będziemy sie kisić w caly czas tylko zwiedzać troszkę pokład :lol:
Hoho, ale patrzcie na to
"Ulga nie obowiązuje w 2 klasie pociągów dziennych EC, IC, Ex, TLK w czasie szczytów przewozowych, czyli gdy pasażer rozpoczyna przejazd w piątek w godz. 14.00 – 20.00. W pierwszej klasie promocja nie ma ograniczeń czasowych."
http://www.janustravel.pl/znizki-pkp-rodzinne.html
to dziwne
jadę już kolejny weekend i bez problemu mi rodzinny wystawiają
konkretnie 33 % zniżki na mnie, a dla Nawojki obowiązkowa zerówka
do Krakowa hamakowaliśmy nocą, jedna chusta to za mało, zawsze się współpodróżujące dziecko doprasza takich atrakcji :)
a'propos przedziałów dla MATEK z dziećmi do lat 4 to warto od razy na peronie kierownika pociągu złapać żeby wskazał gdzie ten przedział jest, bo często gęsto jeden na cały pociąg
no i zamknięty, więc ten kierownik musi go dla Was otworzyć
jeśli takiego przedziału nie ma to kierownik ma obowiązek go wyznaczyć i Wam oddać
niestety kolesie są czasem zbyt dosłowni i drugiego rodzica z przedziału wypraszają, że wg przepisów tylko matce się miejsce należy
ale mi się przez kilka lat tylko jedna taka sytuacja zdarzyła
a tu wspomniany przez MałGosię album z fotkami hamakowymi
http://www.voila.pl/ghtwb/
Ola podróżująca z Nawojką na trasie ze Stróże - > Wfka :hello:
steffburton
08-05-2009, 18:55
heh. a my nie mielismy do kutna 'zerówki' i nikt nic nie powiedział, ale ja z synem kolejarza jezdze, to mam przywileje. ale rodzinny sobie zanotuj ze sie nalezy, bo ja juz znizek nie mam :(
Jest cos takiego (tylko za chiny nie pamietam jak to dokladnie bylo, bo na jesien ostatni raz pociagiem z dzieciem jechalam), ze zamiast biletu rodzinnego na 2 kl lepiej bylo 1 kl jechac i to chyba bez biletu rodzinnego ( no nie pamietam i luby tez, co dziwne :roll: ), bo niewiele wiecej sie placilo, a dziecku na zerowke przyslugiwalo osobne miejsce (a w 2 kl nieprzyslugiwalo). Na dlugie trasy takie dodatkowe miejsce bardzo sie przydaje. Nam to kobitka w kasie podpowiedziala.
Moze jakas promocja byla? No nie pamietam.
chyba promocja to musiała być, bo zasadniczo zerówka dla malucha jest dostępna tylko w 2 klasie
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.